Emo

efemjot

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2009
Posty
19
Punkty reakcji
1
emo to zło? NIGDY! To poprostu bandy dzieciaków/"dorosłych wiekiem lecz nie społecznie i psychicznie" którzy myślą że mają "ciężkie życie", chociaż mają kupę przyjaciół też emo... Żenujące... ludzie którzy chorują na nowotwór, mają AIDS potrafią się cieszyć z życia... a oni, mają wszystko, brakuje im tylko AIDS lub nowotworu właśnie... wtedy niech sobie płaczą, bo mają powód... a tak? Jaki mają powód że "nikt ich nie rozumie"... tylko na takich pozują, chcą być zauważeni dlatego się tną - bo nie potrafią robić niczego innego co jest warte odnotowania przez resztę społeczeństwa... chociaż i tak - pewno 90% się nie tnie bo nawet na to nie ma "jaj"... - nie mają "jaj" żeby się cieszyć a co dopiero by sobie żyły podcinać... Zero godności jakiejkolwiek....
 
V

Voluke

Guest
Teraz to pojechałeś po bandzie...
nie mówię że ja tak uważam. Po prostu wywnioskowałem to bo do mojej szkoły chodzi taki metal i mówią na niego emo, ma blond włosy i farbuje na czarno, chciałem raczej powiedzieć że jeśli chłopak wygląda jak emo to raczej jest emo, w przypadku dziewczyn to trochę inaczej jak już wspomniałem wcześniej.
No ale racja z mojej wypowiedzi tak wynikało, źle napisałem więc nie mam żalu dzięki za poprawkę :p
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
nie mówię że ja tak uważam. Po prostu wywnioskowałem to bo do mojej szkoły chodzi taki metal i mówią na niego emo, ma blond włosy i farbuje na czarno, chciałem raczej powiedzieć że jeśli chłopak wygląda jak emo to raczej jest emo, w przypadku dziewczyn to trochę inaczej jak już wspomniałem wcześniej.
No ale racja z mojej wypowiedzi tak wynikało, źle napisałem więc nie mam żalu dzięki za poprawkę :p

Do mojej szkoły- klasy równoległej, chodzi taki co raz uważa się za metala, raz za punka, wygląda jak sierota emo, zachowuje się tak jakby urwał się z gimnazjum, ja go nazywam pokemon. Nie można czegoś stwierdzić na podstawie jednostki- 1 czy nawet 5 osób. Co innego jak daną cechę zauważysz u 30 osób z danej subkultury.
 
V

Voluke

Guest
dzisiaj się dowiedziałem że emo to po prostu muzyka... a gdy wychyliłem swoje spostrzeżenia na forum emo to zostałem niemiłosiernie zjechany :lol: dodam że to nie są dzieci lecz ogólnie psychicznie nie dojrzali ludzie :p
 

Candy_Lips

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2009
Posty
404
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Śląsk :)
od momentu gdy napisalam ten temat rozmawiałam z wieloma osobami i ... Emo to muzyka.. mieszanka gatunków. Co do ludzi... hmmm moim zdaniem są wrażliwi w dobrą strone.. szczególnie faceci... naprawdę z nikim się tak dobrze nie idzie dogadac.. jeśli się jest melancholiczką jak ja. Chociaz co do muzyki.. to wolę rap i techno :) czasami jakaś rock-owa ballada.
 
V

Voluke

Guest
no a ja się spotkałem na tym forum z ludźmi twardymi a nie wrażliwymi, może w złym czasie tam zawitałem. W każdym razie nie podoba mi się ich zachowanie.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
no a ja się spotkałem na tym forum z ludźmi twardymi a nie wrażliwymi, może w złym czasie tam zawitałem. W każdym razie nie podoba mi się ich zachowanie.
w typowym, dalej tu są źli i twardzi forumowicze, którzy emo za cioty uznają itp itd. np ja się jeszcze tu loguje
 

ne-ko

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2009
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Między Krakowem a Zakopanem
Do mojej szkoły- klasy równoległej, chodzi taki co raz uważa się za metala, raz za punka, wygląda jak sierota emo, zachowuje się tak jakby urwał się z gimnazjum, ja go nazywam pokemon. Nie można czegoś stwierdzić na podstawie jednostki- 1 czy nawet 5 osób. Co innego jak daną cechę zauważysz u 30 osób z danej subkultury.
a wiesz ze istnieje cos takiego jak subkultura pokemonow..? i wcale nie ma nic wsapolnego z bajka a raczej z seksem (o ile "kto wiecej zaliczy" mozna tak nazwasc) nie wiem czemu to tak nazwali ale jest xP
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
mieszanka gatunków.
Jaka znów mieszanka gatunków? Emocore (emotional hardcore) to podgatunek muzyki hardcore, która w prostej linii wywodzi się od punk rocka. Nie jakaś mieszanka, czy mix.
 

yaiez

Yggdrasil
Dołączył
11 Listopad 2008
Posty
614
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Tam gdzie wiatr
Też trzeba spojrzeć na to przez pryzmat faktu, że dzisiejsze emo (mimo, że ta subkultura i tak nie ma nic wspólnego z tą z lat 80) dzielą się także na tych 'tru' i tych pokemoniastych, widać to głównie przez pryzmat słuchanej muzyki. Okazuje się, że większość emo w Polsce np. nie zna nawet wykonawców emocore, screamo - słuchają za to pop rocka w stylu My Chemical Romance, Billy Talent czy Fallout Boy, bo to ładna i przystępna muzyczka a wiadomo, dzieciaczki nie chcą słuchać jak ktoś wrzeszczy.

Cioty wśród ciot ponad ciotami....
 

ne-ko

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2009
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Między Krakowem a Zakopanem
jak nie zna wykonawców to wiadomo że emo nie jest Oo moim zdaniem to sie dzieli na ludzi co są emo i wiedzą co to jest naleza do tej subkultury znają jej hisdtorię i słuchają TEGO gatunku muzyki i na takich co myślą ze wygląd scene to EMO x]] i lansują się modą nie zwracając większej uwagi na muzyke czy poglądy x]]
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
a wiesz ze istnieje cos takiego jak subkultura pokemonow..? i wcale nie ma nic wsapolnego z bajka a raczej z seksem (o ile "kto wiecej zaliczy" mozna tak nazwasc) nie wiem czemu to tak nazwali ale jest xP

Tak wiem :) Jest nawet o tym temat. Wiesz, że nawet pod względem tego kryterium to określenie idealnie pasuje do niego ? :D

jak nie zna wykonawców to wiadomo że emo nie jest Oo moim zdaniem to sie dzieli na ludzi co są emo i wiedzą co to jest naleza do tej subkultury znają jej hisdtorię i słuchają TEGO gatunku muzyki i na takich co myślą ze wygląd scene to EMO x]] i lansują się modą nie zwracając większej uwagi na muzyke czy poglądy x]]

Nie no, ogólnie rzecz biorąc to Emo się dzieli na ludzi emo (czyli te gimnazjalistki udające skrzywdzone przez "zuły l0$ " ) i słuchaczy emo (Emocore). :)
 

ne-ko

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2009
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Między Krakowem a Zakopanem
jednak słuchacze emo tak samo jak słuchacze metalu tworzą taką jakby grupe społeczną więc to ich mozna nazwać emo..

głowny bład polega na myśleniu emo to nie jest wysmiewcza nazwa to normalna nazwa! a imoł to moga byc te laseczki z gimnazjum i chloptasie
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
głowny bład polega na myśleniu emo to nie jest wysmiewcza nazwa to normalna nazwa! a imoł to moga byc te laseczki z gimnazjum i chloptasie
Jednak wyglądem się często nie różnią, co może być bardzo mylące, a w dodatku krzywdzące dla Emocore.
 

senioritass

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2009
Posty
38
Punkty reakcji
0
Emo na początku gdy powstawali byli odpowiedzia na zlo świata agrsywną kulturę hip-hopu itd mieli siać radość itd (takie trochę dzieci kwiatów :p ) stąd m.in te kokardki i inne kiczowate drobiazgi.ale teraz to sie zmienilo jest wiele pseudoemo ktorych z ta subkulturą łącza tylko ciuchy:) osobiscie nie przepadam za ta subkultura (ja raczej do EMOcjanalnych nie naleze) choc muzykę maja zaje:)
 

yaiez

Yggdrasil
Dołączył
11 Listopad 2008
Posty
614
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Tam gdzie wiatr
Też rzecz gustu bo wg. mnie nie zaje... tylko zje... Coś co chciałoby być metalem ale nie ma ani jaj, ani talentu ani chociażby kolan na odpowiedniej wysokości, żeby się do tego nadawać. Takie sierotki do masowego odstrzału, chociaż emocore i screamo jest lepsze niż ten punk kalifornijski i pop rock.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Emocore nigdy nie chciało być metalem i do tego nie dążyło. To zupełnie inna muzyka, więc nie wiem skąd to porównanie. Co do talentu, to kłóciłbym się.
 
Do góry