FrancisBegbie
Nowicjusz
- Dołączył
- 8 Kwiecień 2007
- Posty
- 39
- Punkty reakcji
- 0
to widzę, że różnie jednak jest.. Ja jednak nie walczę o przetrwanie, ale przetrwanie na lepszych "warunkach". Nie zapomnę ćwiczeń u dr alkoholika - mozliwość pisania koła z notatkami, zdawalność 19% najwyższa ocena 3,5 - ale egzamin, za to bez problemu na 5..(u tego samego) Trochę to dziwnie rozegrane, bo faktycznie spotykam się raczej z tym, że egzaminy są gorsze.
Powodzenia Wam życzę - kto jak nie my damy rade![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Powodzenia Wam życzę - kto jak nie my damy rade