Zamiast sprowadzać Czarnych i Azjatów , Arabów którzy nie są stanie się asymilować i dodatkowo te grupy są do siebie wrogo nastawieni np Czarni są wrogo nastawieni do Arabów. Pakistańczycy do Hindusów. Czarni i Arabowie napadają na Białych i żyją tylko zasiłków . Popierają organizacje komunistyczne np Lewice bardziej pasuje nazwa Komuniści. Razem Czarnymi i Arabami niszczą samochody. Londynie większość sprawców zamieszek stanowili Czarni i Arabowie. To media ukryły i wymyślają różne psychologiczne powody zamieszek.PO chce sprowadzić te grupy ludzi. Zgodzili się przyjąć imigrantów z Afryki. Chcą dać amnestie nielegalnym imigrantom bez warunków i bez sprawdzenia czy byli karani i nie są zbadani na HIV.
Simon Mol zaraził wiele kobiet w Polsce.
3 stycznia 2007 został zatrzymany w Warszawie i tymczasowo aresztowany przez sąd w związku z zarzutami z art. 156 Kodeksu karnego, to jest o zarażanie licznych partnerek seksualnych złośliwym szczepem wirusa HIV-1 (rekombinacja genetyczna podtypów A i G) występującym tylko w Kamerunie i krajach ościennych.
Prokurator postawił mu 13 zarzutów, w tym 11 zarzutów zarażenia wirusem HIV kobiet oraz dodatkowo zarzut bezpośredniego narażenia na takie zarażenie jednej kobiety. To jest skutek bezmyślnego przyjmowania innych ludzi .
Lepiej sprowadzić naszych rodaków ze Wschodu. Załatwienie wizy jest bardzo kosztowne i podróż też . Dodatkowo Celnicy są skorumpowani i władze tych krajów nie chcą dawać wiz Polakom.
Rząd PIS ułatwił Polaka powrót ojczyzny dzięki karcie Polaka . Posłowie PIS wymyślili ustawę która ułatwia powrót Polaków.
Sukces Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Powrót do Ojczyzny", który dąży do przyspieszenia powrotów Polaków ze Wschodu. Udało się zebrać ponad 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy repatriacyjnej. Teraz wszystko zależy od posłów.
Projekt obywatelskiej ustawy został przygotowany przez Wspólnotę Polską przy udziale Związku Repatriantów RP. Jego gorącym zwolennikiem był prezes Wspólnoty Polskiej Maciej Płażyński, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Zbieraniem podpisów zajmował się potem jego syn - Jakub Płażyński.
Nawet 200 tysięcy podpisów
- Udało się zebrać ponad 100 tys. podpisów, ile dokładnie nie wiemy, bo cały czas trwa liczenie, spływają kolejne podpisy. Przypuszczamy, że ich liczba sięgnie do końca tygodnia 200 tys. - powiedział dziennikarzom w środę Andrzej Grzeszczuk ze Wspólnoty Polskiej.
Według Grzeszczuka w gromadzeniu podpisów pomagały liczne społeczne organizacje m.in. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej i Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Repatriantów RP, Związek Sybiraków i stowarzyszenia kresowe.
Dodał także, że zaangażowane były także osoby prywatne, które drukowały formularze ze strony internetowej lub wycinały je z gazet i powielały, dystrybuując wśród znajomych. Podpisy docierają do siedziby Wspólnoty w paczkach lub pojedynczo, listownie.
Grzeszczuk poinformował, że Wspólnota otrzymuje sygnały, że zbieranie podpisów nie zostanie jeszcze zakończone. - Akcja społeczna, która się wytworzyła, będzie kontynuowana w formie nacisków na parlament, żeby na poważnie zajął się sprawą - powiedział.
Historyczna powinność
Celem projektu jest przyśpieszenie repatriacji Polaków ze Wschodu, którzy znaleźli się tam głownie z powodu stalinowskich wywózek z kresów. W bazie danych osób ubiegających się o repatriację RODAK zarejestrowanych jest 2,5 tys. osób, które mimo obietnicy otrzymania wizy, nie mogą osiedlić się w Polsce. Wszystko z powodu niewyznaczenie dla nich lokali mieszkalnych.
Zgodnie z dotychczasową ustawą repatriacyjną z 2001 roku za zapewnienie repatriantom mieszkań odpowiedzialne są gminy.
Powrót wnuków
Projekt przewiduje, że organem odpowiedzialnym za repatriację ma być Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które miałoby dbać o lokale mieszkalne na okres nie krótszy niż 24 miesiące od momentu otrzymania przyrzeczenia wizy repatriacyjnej.
Projekt określa, że za osobę pochodzenia polskiego może być uznawana osoba, której co najmniej jedno z rodziców lub dziadków lub dwoje pradziadków posiadało obywatelstwo polskie.
„Odblokować korek”
- Nie zaburzamy dotychczasowego sposobu rekrutacji czy weryfikacji. Chcemy odblokować korek, który powstał w wyniku nałożenia ciężaru finansowania repatriacji na samorządy - wyjaśniał w środę Grzeszczuk. - Warszawę stać na to, by przyjąć dziesięć rodzin, ale biedniejsze gminy np. z Ziem Zachodnich czy Północnych (...) nie mają na to środków - wskazał.
Dlatego - jak wyjaśniał - to na państwie, konkretnie na MSWiA, ma spoczywać obowiązek finansowania repatriacji. - Kwota kilkudziesięciu milionów rocznie, w skali budżetu państwa absolutnie znikoma, w ciągu kilku lat pozwoli sprawę repatriacji zamknąć - ocenił.
Pytany ile osób mogłoby skorzystać na nowych zapisach ustawy podał, że zgodnie z szacunkami przedstawicieli Związku Repatriantów RP jest to 15 - 20 tys., zamieszkałych m.in. w Kazachstanie.
Pomoc i praca
Projekt „Wspólnoty Polskiej” zawiera też regulacje dotyczące zasad aktywizacji zawodowej repatriantów i udzielania im pomocy przez starostów m.in. przez utworzenie stanowiska pracy, przeszkolenie repatrianta oraz zwrot części kosztów na podnoszenie kwalifikacji.
Przewidziano świadczenia dla repatrianta (1175 zł miesięcznie) na pokrycie kosztów utrzymania w ciągu trzech pierwszych lat po przybyciu do Polski.
By na bieżąco kontrolować wyniki działań ma zostać powołana Rada ds. Repatriacji, której celem będzie m.in. monitorowanie realizacji ustawy oraz współpraca z instytucjami krajowymi i zagranicznymi w sprawach związanych z repatriacją. W skład Rady ma wchodzić sześć osób powoływanych przez premiera na pięcioletnią kadencja. Niestety ustawa została odrzucona bo rzekomo kosztuje drogo. Gdyby powrócili do przyczynili by się do zmniejszenie niskiego przyrostu naturalnego i zaludnienia wyludnionych obszarów Wschodnich. Środki można uzyskać przez.
zmniejszyć liczbę urzędników bo jest ich za dużo. Zlikwidować zbędna biurokracje i prowadzenie minimalnej emerytury zmniejszy koszty. Sejm zmniejszył dotacje na partie i te pieniądze można przeznaczyć na ten program.Moim zdanie oni powinni zaludnić wyludnione obszary Wschodniej Polski obecnie mieszka tam tylko 1 lub 2 na km. Przez to Polska traci bo na tych obszarach można rozwijać turystykę i te miasta i wsie mogły by zarabiać pieniądze na handlu. Te miasta i wsie za nim się wyludniły były bardzo rozwinięte. Ten sam problem miały Niemcy podczas Zimnej wojny . By zachęcić rodaków do powrotu płacili rządom tych krajów i dawali Niemcom lub osobą pochodzenia Niemieckiego sporo pieniędzy . Dzięki ich sprowadzeniu wyludnione obszary się rozwinęły i państwo też by zyskało.Dodatkowo do kraju powróciło by sporo Polaków Ameryki Południowej i USA. USA jest kryzys i jest podatek katastralny od nieruchomości i jest sporym obciążeniem dla ludzi. Praca Korporacji jest nudna i monotonna. Nie opłaca się wymyślać nowych rozwiązań bo pracownik nic nie dostanie np człowiek który wymyślił elektryczne zwierzątka dostał nowe stanowiska ale zarobki miał takie same. Korporacji trudno jest awansować i jak awansuje to straci sens życia. Wielu Polaków którzy odnieśli sukces chce wrócić do kraju ale jest to bardzo kosztowne i ryzykowne.Te filmu pokazują skrajną poprawność polityczną i to że Biali są prześladowani a kolorowi mają przywileje.
British Super-Heroes: The Muslim Army of Peace
British Super-Heroes: The Negro Justice League
British Super-Heroes: The Freedom Assult Group
Jeśli chcesz by Polskich miastach powstały jak Nowym Jorku i Chicago czarne dzielnice które panują czarni kryminaliści to głosuj na PO. Chicago dawno temu gdy biali stanowili większość a czarnych było niewielu. Liczba czarnych rosła i rosła przestępczość . Dziś tym mieście jest nędza a białych prawie nie ma. Trudno się dziwić skoro rządzą czarne i meksykańskie gangi