Czy dobrze zrobiłam?

[Mishhka]

Jak to 'mamić się'?
Może i nie wiem, co to jest uczucie do kogoś, ale wiem, że z tego tego uczucia mojego do niego nic nie będzie 100%, rozumiesz?

 

[A200]

ale nie przekonuj mnie dziewczya, przeciez mnie je.bie co do niego czujesz.... ja ci probuje zwrocic uwage na to, ze nie powinien byc to dla ciebie problem bo przeciez nie umiesz do nikogo zywic uczuc ;]

 

[Kenryl]

Muszę tutaj zrobić małego OTa bo nie mogę się powstrzymać. A200 za:cenzura:isty awek

 

[musi_ca]

głupia sytuacja, fakt ale nie dawałaś większych znaków temu kolesiowi że będziecie ze sobą itd. Dobrze że Twoja kumpela go uświadomiła ale lepiej byłoby gdybyś Ty to zrobiła.. jeśli czujesz na 100000% ze nic z tego nigdy nie bedzie to odpuść sobie spotkania po lekcjach. W szkole wiadomo do szkoły chodzić musisz. Gadaj z nim normalnie ale pogadaj z nim też i powiedz mu ze mozecie zostać dobrymi kumplami. Nie zmieniaj swoich ambicji bo koleś sie w Tobie zakochał.. On z czasem to zrozumie. A jeśli sie nie zakochał i tylko mu sie podobasz to bedzie jeszcze łatwiej

 

[Mishhka]

A200 Nie umiem do nikogo żywić uczuć? A więc poznajesz człowieka po paru postach, i wszystko wiesz? k: Chciałabym wiedzieć na jakiej podstawie tak sądzisz? Wiesz, zaintrygowałeś mnie.
musi_ca wiem, że głupia sytuacja, 1000% pewna jestem, ze nic z tego nie będzie.

 

[A200]

A200 Nie umiem do nikogo żywić uczuć? A więc poznajesz człowieka po paru postach, i wszystko wiesz? k: Chciałabym wiedzieć na jakiej podstawie tak sądzisz? Wiesz, zaintrygowałeś mnie.
musi_ca wiem, że głupia sytuacja, 1000% pewna jestem, ze nic z tego nie będzie.

hmm. jestes dzieckiem, a dzieci nie potrafia jeszcze trwac w zadnym zwiazku, a co za tym idzie nie potrafia wzgledem drugiej osoby w zwiazku miec uczuc. proste ;]

 

[Mishhka]

A200 Skąd wiesz, że jestem dzieckiem? Oceniasz na podstawie paru postów, a jednak. Po to forum... ale nie obrażaj mnie.

 

[A200]

A200 Skąd wiesz, że jestem dzieckiem? Oceniasz na podstawie paru postów, a jednak. Po to forum... ale nie obrażaj mnie.

no nie obrazam, ale wlasnie po twoich posach twierdze ze jestes dzieckiem. dam sobie to i owo uciac, ze nie masz wiecej jak nascie lat ;]. no a jesli sie myle to jestes bardzo nie dojzala i kolko sie zamyka.

 

[Kenryl]

A200 zobacz sobie w jej profil a doznasz oświecenia

 

[Mishhka]

Tak, tak. Chodzę do I LO więc mam 16 lat.
Co ja takiego napisałam, że oceniono mnie na . . . 13? ;>

 

[A200]

Tak, tak. Chodzę do I LO więc mam 16 lat.
Co ja takiego napisałam, że oceniono mnie na . . . 13? ;>

ja cie nie ocenilem na 13, ale wlasnie jakies 16 ... wiec to normalne, ze jestes niedojzala emocjonalnie, nie masz sie czym martwic, kiedys dorosniesz : )

 

[Mishhka]

A więc Twoim zdaniem wszystkie związku nastolatków to nie związki? I nie ma miłości przed którymś tam rokiem życia? No ciekawe... ciekawie postrzegasz świat i ludzi.
Przepraszam, że pytam, ale co takiego przydarzyło się Tobie, że masz taki, a nie inny na to pogląd?

 

[A200]

A więc Twoim zdaniem wszystkie związku nastolatków to nie związki? I nie ma miłości przed którymś tam rokiem życia? No ciekawe... ciekawie postrzegasz świat i ludzi.
Przepraszam, że pytam, ale co takiego przydarzyło się Tobie, że masz taki, a nie inny na to pogląd?

nieno zwiazki to zwiazki, ja nie mowie, ze nie ... ale milosci nie ma ;] ... no a ty napewno jej w sobie nie masz

 

[snake91]

nieno zwiazki to zwiazki, ja nie mowie, ze nie ... ale milosci nie ma ;] ... no a ty napewno jej w sobie nie masz

milosc jest wszystkim...i niczym...
dla ludzi ktorzy nie chca jej poznac, maja za duzo w du... ona nie istnieje...
juz tak nisko upadacie ze zamieraja w was podstawowe wartoscie ktore ksztaltowaly ten swiat...

poza tym...jezeli czlowiek nie bedzie jej szukac to nigdy jej nie spotka...


co do zwiazkow nastolatkow...mysle ze kazdy zwiazek jest wazny, daje nowe doswiadczenie zwiazane z miloscia...
potrafi pozniej odroznic zauroczenie od tego co naprawde wazne...

 

[mrmm]

jak dla mnie dobrze zrobilaś w 100%%%%%%%%%

 

[snake91]

widzisz...badz optymista ;]

 

[Mishhka]

Jeszcze do A200 to Twoim zdaniem dzieci nie kochają? Jak Twoje dziecko powie Ci: ,,Kocham Cię", to powiesz: ,,Przyjdź za parę lat, bo teraz nie wiesz, co to miłość". Nie wierzę.
Dla mnie miłość to sens życia.
Dziękuję za odpowiedzi.

 

[Kenryl]

Jeszcze do A200 to Twoim zdaniem dzieci nie kochają? Jak Twoje dziecko powie Ci: ,,Kocham Cię", to powiesz: ,,Przyjdź za parę lat, bo teraz nie wiesz, co to miłość". Nie wierzę.

Troszkę go nie zrozumiałaś. Chodziło mu o miłość kobiety do męszczyzny (dziewczyny do chłopaka). A200 wątpi w to żeby dziecko (płci żeńskiej w tym przypadku) mogło kochać jakiegoś kolesia w ten konkretny sposób.

 

[armusienka]

Troszkę go nie zrozumiałaś. Chodziło mu o miłość kobiety do męszczyzny (dziewczyny do chłopaka). A200 wątpi w to żeby dziecko (płci żeńskiej w tym przypadku) mogło kochać jakiegoś kolesia w ten konkretny sposób.

dziecko czy nastolatek ?
Wydaje mi sie ze mozliwe jest by nastolatka umiala kochac w konkretny sposob jakiegos kolesia

 

[Kenryl]

Wiesz 15-latka niby się do dzieci nie zalicza ale kochać nie potrafi...no są skrajne przypadki jak wszędzie indziej. W każdym razie ogólnie nie wierzę w miłość w tym wieku...