Życie niedosłyszącego...

tehevor

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Witam, jestem niedosłyszący od 3 roku życia i noszę aparaty słuchowe na oba uszy.
Na początku, ze znajomościami nie było, aż tak źle. A teraz w ogóle jakoś gorzej mi się poznaje
tych nowych ludzi, raz słyszę a raz nie usłyszę, jest to dla mnie bardzo denerwujące.
Po prostu zapytam się, żeby powtórzył bo się nie skupiłem, albo nie zrozumiałem tego dokładnie
to się śmieją albo mówią 'a dobra nic'. Jeśli chodzi o starych znajomych z podstawówki to rozmowy idą bez problemu.
Tylko te początki są trudne, a najgorzej jak jest dużo osób i rozmawiają o czymś to ja nie nadążam za wszystkim.
Ostatnio w sumie nawet fajną ekipę znalazłem, liczy jakieś 20 osób. W sumie niektórzy są fajni, a niektórzy jak np: przychodzę do nich
to już jakieś śmiechy, szeptanie coś o mnie tylko z powodu mojej wady słuchu, no ja pie%#@dole... x.0

Macie jakieś rady?
 

violence

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Ja wiem, że to może nie jest rozwiązanie twojego problemu, ale nie da się po prostu zwiększyć czułość aparatu?
 

Predictable

Bywalec
Dołączył
7 Grudzień 2008
Posty
1 739
Punkty reakcji
60
Miasto
Wielkopolska
Ludzie są nietolerancyjni . Jesteś normalnym chłopakiem tak jak wszyscy a to że masz kłopoty ze zdrowiem to nie Twoja wina poprostu urodziłeś się z tym przez to jesteś wyjątkowym takim jakim jesteś . Na zachowanie Twoich znajomych lekarstwa nie znajdziesz możesz im delikatnie zasugerować że nie życzysz sobie docinek z ich strony pod swoim adresem bo jest Ci przykro z tego powodu . Nie gwarantuje że to poskutkuje odrazu ale możesz spróbować . Jeśli nadal będą Cie draźnić to najlepiej dobierz do siebie inne grono znajomych takie które nie będzie się z tego wyśmiewywać ..
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
no coż na prostaków i prymitywów to nie ma lekarstwa .

Jeśli mówisz że cześć osób z tej nowej paczki jest spoko to ja bym sie skoncentorawała na tej cześci grupy a reszte olała, powiedz im raz i wyraźnie że jeśli jest coś śmiesznego w Tobie to niech Ci powiedzą to pośmiejecie się razem jeśli będzie z czego, a jak nie to nie życzysz sobie żeby ktoś śmiał z Ciebie. Krótko i rzeczowo raz załatwisz sprawę i myślę że jeszcze znajdziesz dobrych kumpli wśród tych ludzi.

także powodzenia życzę i 3 maj się tehevor :)
 

tehevor

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Ja wiem, że to może nie jest rozwiązanie twojego problemu, ale nie da się po prostu zwiększyć czułość aparatu?

Czyli o co ci chodzi, w jakim sensie?
Wiem, że jest możliwa opcja pogłośnić, pogłaśniałem już nieraz, ale i tak prawie nie czuję różnicy..

#UP2 i UP.
Może to i tak zrobię, ciągle się nad tym zastanawiam, czy ich po prostu olać i szukać nowych znajomych...
Zobaczy się jakoś.. ;x
 

Anonymous

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2008
Posty
220
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Tu pomóc może tylko jedno - w:cenzura:!

A tak na poważnie, to wyjaśnij im, że niedosłyszysz i wcale Ci nie do śmiechu, kiedy oni rozmawiają za plecami.
 

anusia273

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
346
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Wiem jak to jest, mój tata ma taki problem. Wiem jak to jest powtarzać dane zdanie czasem nawet po kilka razy i czasem aż gardło mnie od tego boli ale nie traktuję niedosłyszenia jako inwalidztwa mimo tego że nim jest. A więc dla mnie jesteś normalnym chłopakiem, umiałabym się z Toba dogadac.

A tych co się śmieją olej najlepiej. Pozdrawiam ; * jak masz jakieś wątpliwości to pisz na priv.
 

tehevor

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Tu pomóc może tylko jedno - w:cenzura:!

A tak na poważnie, to wyjaśnij im, że niedosłyszysz i wcale Ci nie do śmiechu, kiedy oni rozmawiają za plecami.

Tak ostatnio raz zrobiłem i zapytałem się ich co to wgl ma znaczyć a oni jak wiadomo tylko, że 'nic'.
No pewnie.
Ja się nigdy nie dam, żeby ze mnie jakiegoś kmiotka do śmiania robili. <_<
Mimo, że się bronię przed tymi ich głupotami i tak się nic nie poprawia.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
35
Miasto
pomorskie
niektórzy jak np: przychodzę do nich to już jakieś śmiechy, szeptanie coś o mnie tylko z powodu mojej wady słuchu, no ja pie%#@dole... x.0
Z takimi prymitywami się nie zadawaj wtedy. Choroby i urazy to nie sprawy z których można żartować, jeśli obgadywana osoba nie akceptuje tego.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
"Dobra już nic " eh skądś to znam
a po drugie polecam aparaty słuchowe na dwa tryby,słyszysz duużo lepiej :) idz do specjalisty,dowiesz sie szczegółów że należy Ci się komputer refundowany ,płacisz jedynie 20% komputera.. a i jak masz jakies egzaminy ze słuchu ,to też mozesz byc z nich zwolniony
a patrzą na Ciebie dziwnie ,jak zauważają że masz aparaty? ? ja noszę rozpuszczone włosy ,bo boje sie ze będą dziwnie patrzeć :/
ja plus aparatów mam wadę wymowy :/ za szybko mówie eh
 
W

Wzorowy forumowicz.

Guest
A ja zauważyłem, że niektórzy po prostu "niewyraźnie" mówią. Śpieszą się, nawet jeżeli nie wymaga tego sytuacja. Myślę, że wynika to z dzisiejszego trybu życia - szybkie komunikowanie się za pośrednictwem gg czy sms. Sam dość często proszę, aby ktoś powtarzał to, co mówi, bo nie jedna osoba na jednym wdechu potrafi powiedzieć 10 zdań. :D
 

tehevor

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
"Dobra już nic " eh skądś to znam
a po drugie polecam aparaty słuchowe na dwa tryby,słyszysz duużo lepiej :) idz do specjalisty,dowiesz sie szczegółów że należy Ci się komputer refundowany ,płacisz jedynie 20% komputera.. a i jak masz jakies egzaminy ze słuchu ,to też mozesz byc z nich zwolniony
a patrzą na Ciebie dziwnie ,jak zauważają że masz aparaty? ? ja noszę rozpuszczone włosy ,bo boje sie ze będą dziwnie patrzeć :/
ja plus aparatów mam wadę wymowy :/ za szybko mówie eh

To witaj w klubie ;-)
Ja dzięki długim włosom zasłaniam te uszy i jakoś mało kto wie, co ja mam, ale niestety po dłuższych rozmowach można się skapnąć.
Super...
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Z takimi prymitywami się nie zadawaj wtedy. Choroby i urazy to nie sprawy z których można żartować, jeśli obgadywana osoba nie akceptuje tego.
no tak
ale w szkole to wiesz,głupio tak się z nikim nie przyjaźnić
ja miałam jedynie 1 dobrą znajomą,i 3 z ktorymi pogadałam od czasu do czasu na 28 osob w klasie
zawsze byłam nielubiana :/ chociaż ci co mnie lepiej znali to zawsze lubili
 

Sin

Zbanowany
Dołączył
21 Styczeń 2007
Posty
267
Punkty reakcji
0
Wiek
35
no tak
ale w szkole to wiesz,głupio tak się z nikim nie przyjaźnić
ja miałam jedynie 1 dobrą znajomą,i 3 z ktorymi pogadałam od czasu do czasu na 28 osob w klasie
zawsze byłam nielubiana :/ chociaż ci co mnie lepiej znali to zawsze lubili
to juz jest nas troje :D

nie ma co sie lamac jest jak jest fakt przy:cenzura:y bywaja, ale co poczac...

aparaty roznie czasem nosze czasem nie... bardzo sie krepuje... nie mam dlugich wlosów poniewaz nie pasuja do mojej sylwetki ani twarzy...
Bradzo drazni mnie fakt gdy ludzie podejrzanie npatrza na moje uszy...

Pozdrawiam :)
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
bez aparatów też słyszę nienajgorzej
ale jednak je nosze,w nich słyszę baardzo dobrze
szkoda że otoczenie często jest tak niedojrzałe dla takich osób :/
ale w liceum już chyba ludzie są bardziej dojrzalsi i tam nie będą coś gadać ;]
 

anusia273

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
346
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Wiem że się gapią na aparaty, zaobserwowałam to (pisałam wcześniej o tym problemie). Głupie to jest bo aparat w uchu jest tak samo normalny jak aparat na zębach i nie ma na co się gapić.
Osobiście nie mam takiego problemu ale wiem od taty że ludzie się śmieją, zwłaszcza dzieciaki ehh....
Czy w szkole średniej będzie lepiej? W mojej szkole jest chłopak w równoległej klasie LP i moja klasa zna jego klasę i jego też. Ma on coś z ręką, ta ręka jest krótsza i inaczej wyglada, nie bandażuje jej niczym i widać to dobrze. Moja klasa śmieje się z niego jakby byli w podstawówce... No coż, zawsze znajdą sie idioci ale przyjaciele napewno też.

Pozdrawiam ; * jestem z Wami ; )
 

Alveolus

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
68
Punkty reakcji
0
Moja najlepsza przyjaciółka jest niesłysząca, tzn. niby ma tylko mocny niedosłuch, ale bez aparatów nie słyszy nic. Głównie cały czas czyta z ruchu warg. Mówi też niewyraźnie. Odkąd zrobili jej operację wszczepienia implantu ślimakowego, to jest lepiej, ale na razie nie jakoś super bardzo. Tak czy siak przeszła przez zwykłe gimnzjum i liceum dla słyszących, trzeba jej było tylko pomagać. Są ludzie, którzy nie maja cierpliwości do powtarzania wyraźnie tego, co powiedzieli, starsznie ja to dołowało swojego czasu. Na szczęście wszędzie znajda się też ludzie, którzy są życzliwi i pomaają, tym bardziej, że to nie jej wina, ze nie słyszy, a jest do tego naprawdę świetną osobą. Największy problem jest gdy jest dużo ludzi, bo się gubi w tym, o czym rozmawiają... Ale daje radę i za to ją zawsze podziwiałam.
Niektórzy boją sę z nią na początku rozmawiać, że albo ona, albo oni jej nie zrozumieją. Ale to trzeba pokonywać!
Nie sądziłam, że mogą być takie chamy, które się z czegoś takeigo wyśmiewają... :/ mam nadzieje, ze tak naprawdę jest ich niewielu.
Tylko nie dajcie się stłamsić! Pozdrawiam :*
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
witam niedoslyszacych forumowiczow ja tez nosze aparaty

po
1- jak masz duzy ubytek i jakie nosisz aparaty?
2- ludzie zawsze beda tak robic zeby pokazac ze sa fajniejsi niz im sie wydaje wiec jak pokazesz ze cie to denerwuje to pokaz im ze ich zaczepki splywa po tobie jak deszcze i nie maja z tego zadnego efektu
3- z poznawaniem osob to bywa roznie czasem widze ze osoby mi sie przygladaja boja sie zapytac to pokazuje im ze nie maja sie krepowac ale kiedy przesadzaja to twierdze ze mnie to nie bawi i zartami dla mnie nie sa wiec to kwestia nastawienia
4- moja matka tez kazala nosic mi dluzsze wlosy zeby zakrywac aparaty teraz nosze krotkie i wcale sie tego nie wstydze wrecz przeciwnie pokazuje ze jestem wyjatkowy ale nie afiszuje tym porpostu przedstawiam to jaka moja zalete
5- jesli sie obracasz w towarzystwie kretynow co nie potrafia tego zrozumiec to olej ich i szukaj innych wierz mi ze warto bo sam tak zrobilem i nie zaluje
6- musisz pokazac ludziom ze mimo niepelnosprawnosci jestes pelni funkcjonalny i masz rozum i ze chcesz zyc a takiego czegos kazdy zdrowy czlowiek bedzie ci zadroscil,
7- mimo ze mam dosc spory ubytek sluchu to zdarza mi sie czasem cos przekrecic i potem smiesznie to wyglada i to sie tez tego smieje bo nie ma co ukrywac aparat nie zastapi nam zdrowego ucha
8- czy niedosluch opdycha? to zlaezy od ludzi jesli sie jest otwarty na ludzi to raczej to nie jest problemem, ludzie co tego nie maja na codzien sa tego ciekawi wiec pewne kwestie tlumacze czasem nawet dam przymierzyc zeby zobaczyli jak to wogole jest jak z okularami
9- jesli chodzi o kontakty z kobietami to nie mam problemu jesli widze ze nowa poznana laska robi problem z tego powodu to daje jej od razu do zrozumienia ze jest zerem a takie tez sie znalazly i mimo ze byly bardzo ladne myslaly ze sie moga pozwolic, niestety szybko sie przekonaly gdzie ich miejsce
10- trzeba do niektorych sytuacji byc wyrozumialy, ja czasem musze prosic 3 razy zeby powtorzyl, jesli to pilne to robie to do skutku, lub w innych warunkach lub na pismie, jesli nic pilnego to olewam
11- jesli z tego co zrozumialem to mamy czasy gimnazjalne i liceum wiec do takich rzeczy trzeba sie odpornic, tez przez to przechodzilem i wiem co to znaczy
12- co do egzaminow to armusienko sie mylisz bo u mnie bylo tak, egzamin gimnazjalny byl zmieniony do moich preferencji ntomiast tam nie ma tekstu mowionego, co do matury z jezykow to masz pewne udogodnienia typu wolkmeny dluzszy czas i mozliwosc wielokrotnego odwatrzania tekstu a jak to wygladalo w praktyce to wole sie nie wypowiadac;-) a jesli chodzi o zadania w szkole to zalezy jaka sie ma opinie z spejcalisty bo niestety jesli sie tego cwiczyc nie bedzie to matury sie tak latwo nie zda, zwolnini sa tylko osoby komletnie gluche ale nie o tym mowa
13- co do refundowanych rzeczy to jest sporo, najwazniejsze ze masz orzeczenie, i sie uczysz idz do pfron-u tam sa programy i rowniez do pcpr i zapisz sie do zwiazku gluchych w swoim miescie wiele cennych informacji ci udziela lub poszukaj w necie
14- co do aparatow to wszystko zalezy jaki sie ma niedosluch ale na szczescie techniak idzie tak szybko do przodu ze aparaty sa male , zgrabne niz te z 10 lat temu
zycze powodzenia ja ci napisalem jak ja z tym radze a jaki ty sie obierzesz sposob to juz towja droga
 

kiinja

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2008
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
35
A ja bym chciała Ciebie poznać bo również wiem co znaczy być wyśmiewanym...
 
Do góry