RAMZE$
Nowicjusz
musze powiedzieć ze w 100% popieram wypowiedzi krzysiaPL, kolo wie o czym mówi i dobrze mówi
na co komu w szkole komórka?? tam sie idzie uczyć a nie dla zabawy
z takich właśnie głupot potem wynikają chore sytuacje w stylu "czemu nie założyć komuś na łeb kosza na śmieci"
ja mam telefon ale jakoś w szkole nie jest mi potrzebny kazdy wie dobrze że i tak i tak bym go nie odebrał
mundurki, "tak popieram, jestem za", a to dlatego że jak widze jak ludzie niekiedy chodzą ubrani to mnie krew zalewa, panny wygądają jak dziwki, a choposzki jak obdartusy, a zdazają sie właśnie dyskryminacje jak wspomniaj wcześniej ktoś, jedni mają siano inni nie i to widać, z tego potem wynika
ze z jednego chociaz inteligentnego sie smieją a z debila co ma ledwo dwa robią bohatera
szkoła to nie plac zabaw tam sie chodzi uczyć
i co do tego ze uczniowie by sie nie zgodzili na mundurki, z tego co słyszałem to znalazły sie juz w polsce szkoły w których uczniowie sami chcieli miec mundurki, sami załatwili kogoś kto je uszyje i sami sie tym zajęli
wogóle to sądze że uczniowie jakoś mają zanadto za duzo praw i polotu, a to potem widac jak przychodzą naćpani, nachlani i udawają wielkich bosów
jakoś dziwnie za czasów moich rodziców było może i dziwnie i z wielką przesadą ale jakoś nie wyrośli oni na ulągów czy mutombo, tylko na normalnych ludzi,
zresztą poza granicami kraju to jakoś niema takich problemów z tego co wiem to dyscyplina uczniów w niemczech trzymana jest przez samych ucznió
koniec
na co komu w szkole komórka?? tam sie idzie uczyć a nie dla zabawy
z takich właśnie głupot potem wynikają chore sytuacje w stylu "czemu nie założyć komuś na łeb kosza na śmieci"
ja mam telefon ale jakoś w szkole nie jest mi potrzebny kazdy wie dobrze że i tak i tak bym go nie odebrał
mundurki, "tak popieram, jestem za", a to dlatego że jak widze jak ludzie niekiedy chodzą ubrani to mnie krew zalewa, panny wygądają jak dziwki, a choposzki jak obdartusy, a zdazają sie właśnie dyskryminacje jak wspomniaj wcześniej ktoś, jedni mają siano inni nie i to widać, z tego potem wynika
ze z jednego chociaz inteligentnego sie smieją a z debila co ma ledwo dwa robią bohatera
szkoła to nie plac zabaw tam sie chodzi uczyć
i co do tego ze uczniowie by sie nie zgodzili na mundurki, z tego co słyszałem to znalazły sie juz w polsce szkoły w których uczniowie sami chcieli miec mundurki, sami załatwili kogoś kto je uszyje i sami sie tym zajęli
wogóle to sądze że uczniowie jakoś mają zanadto za duzo praw i polotu, a to potem widac jak przychodzą naćpani, nachlani i udawają wielkich bosów
jakoś dziwnie za czasów moich rodziców było może i dziwnie i z wielką przesadą ale jakoś nie wyrośli oni na ulągów czy mutombo, tylko na normalnych ludzi,
zresztą poza granicami kraju to jakoś niema takich problemów z tego co wiem to dyscyplina uczniów w niemczech trzymana jest przez samych ucznió
koniec