Marcy, ja kupuję, a potem nie używam
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f602.png)
Mam tak kilka nieotwartych, choć usta mi się czasem też przesuszają... bo pod tym względem jestem trochę, jak Peggy. Wchodzę do sklepu i te rzeczy same do mnie mówią- ,,kup mnie, kup mnie!'' i potem mój chłop się za głowę łapie- ,,Po co ci to wszystko, kobito?'' No i w sumie sama nie wiem po co?
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f602.png)
Zdecydowanie powinna ukrócić zakupoholizm.
![Neutral face :neutral_face: 😐](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f610.png)
Wciąż nad tym, z marnym skutkiem, pracuję.
Gotować zresztą też nie lubię. Ale tu na szczęście mam pełne wsparcie rodziny, bo oni również nie lubią, jak ja gotuję.
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/6.0/png/unicode/64/1f923.png)
Na szczęście, w przeciwieństwie do Peggy nigdy nie byłam na utrzymaniu mężczyzny, nie licząc mojego ojca w dzieciństwie.
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)