Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
Judas Priest nie jest przedstawicielem NWOBHM. Jesli naszywasz wczesny Black Sabbath Heavy Metalem to nazywasz i Deep Purple a nawet Fleetwood Mac. Kapele NWOBHM grały stylistycznie od hard rocka po thrash.
Wojownik polecam zapoznać się z terminami których używasz wtedy może nie będziesz pisał kinder metal bredni.
Cała twórczość Judas Priest nie. Zaczynali przecież długo przed NWOBHM, ale albumy z początku lat 80-tych, takie jak "British Steel", "Point Of Entry", albo "Screaming For Vengeance" stylistycznie jest w nich dużo NWOBHM.
Może nie tak dużo jak w ówczesnej twórczości np. Saxon, Iron Maiden, Diamond Head, czy Prying Mantis.
A co do Black Sabbath, ten zespół jest nawet przez największych ekspertów uważany za pierwszy zespół heavy metalowy w historii.
Black Sabbath sporo się różni od Deep Purple i tym podobnych zespołów. Widziałem nie raz w różnych dokumentach muzycznych rozmowy ze starymi muzykami, którzy mówili, że na początku lat 70-tych ta muzyka była nazywana heavy metalem.
Sam Tonny Iomi tak twierdzi. Chyba sami lepiej wiedzą, co grają i co wtedy grali, nie ?
W takim razie jakie zespoły są dla ciebie klasycznym heavy metalem ? Ciekawe też jaki zespół według ciebie jest pierwszym zespołem heavy metalowym, jeśli nie Black Sabbath.
Mam wrażenie, że wychowałeś się już na nowszym Metalu i gdy usłyszałeś ten najstarszy, zdziwiło cię to, jak bardzo się różni od tego "dzisiejszego Metalu".
Natrafiałem na różnych ludzi wypisujących dziwne osądy na takie tematy, ale jeszcze chyba nikt nie odcinał heavy metalu od jego korzeni i pionierów.
Heavy Metal wyewoluował z hard rocka na przełomie lat 60-tych i 70-tych. To wie każdy, kto choć trochę interesuje się tą muzyką.
Wiadome jest też, że różnica między hard rockiem, a wczesnym heavy metalem była wówczas dosyć mętna, a zasadniczą różnicą między nimi była dominacja dźwięków durowych w pierwszym i molowych w drugim.
Różnica między hard rockiem a heavy metalem z czasem stopniowo się wyostrzała. Wyostrzyła się całkiem w czasach NWOBHM i w latach 80-tych, kiedy heavy metal się "wyodrębnił", pojawiły się inne podgatunki, jak black metal, thrash metal, czy death metal.
Black Sabbath to korzenie tej muzyki. A kinder metal bredniami można raczej nazwać odcinanie się od tego.
Nie wiem, może nie podoba ci się wczesny heavy metal i nie potrafisz zaakceptować faktu, że tak na początku wyglądał heavy metal ?
Swoimi tekstami i tak historii nie zmienisz. Przykro mi bardzo.
Mam starszych znajomych, którzy pamiętają jeszcze czasy, kiedy za nieznajomość takich podstawowych zespołów, jak Black Sabbath, traciło się koszulkę, lub bluzę itp.
Bo takie zespoły każdy metal znać powinien.
Oni się na nich wychowali i nie przypominają sobie, żeby kiedykolwiek ktoś wykluczał takie prawzory heavy metalu z tej muzyki.
Heavy metal bez Black Sabbath ? Nie wiem, jaką "rewolucję" chcesz wprowadzać, ale nie zmienisz historii.