1. Jak metal wpływa na nasz ubiór?
U mnie zmienił się dość znacznie .
Z kolorów jasnych przerzuciłem się bardziej na czarny, zielony i czerwony
2. Jak metal wpływa na nasz charakter, psychikę i zachowanie?
Mnie zmienił strasznie , kiedy słuchałem "wszystkiego" nie mogłem znaleźć sobie kolegów ;/ , zawsze byłem na uboczu i ogólnie byłem strasznie nieśmiały . Z tego powodu wszedłem w towarzystwo "dresów" , no wiadomo pijaweczki zawsze lubią jak im ktoś podrzuci kasę na fajki -_- . Pewnego dnia usłyszałem utwór zespołu "Lordi" i spodobał mi się . Potem zacząłem słuchać dużo Folk i Viking metalu . Po jakimś czasie uznali mnie w szkole za satanistę a mój najlepszy kolega pokłócił mnie z drugim kolegą a potem zostawił na lodzie ;/ . W końcu zadałem sobie pytanie "Po co mam zostawać w tej szkole ??" . Więc na 2 klasę gimnazjum przeniosłem się do innej szkoły . Z początku moje stosunki z nową klasą był dość "chłodne" (wiadomo "nowy" ) . Lecz po 3 miesiącach udało mi się znaleźć kolegów , i oni także przerzucili się na metal . I teraz są to moi najlepsi kumple . Fajki i Alkohol rzuciłem i teraz sam się dziwie jak mogłem być takim idiotą ...
3. Jak nasz ubiór i zachowanie spowodowane słuchaniem metalu wpływa na opinię innych ludzi o nas?
Z początku w mojej (nowej) klasie większość słuchała popu i rapu . Ale potem pokazałem kolegą metal i o dziwo przekonałem ich
. A to że klasa jest mała , dużo osób też przerzuciło się na metal albo rock .
4. Czy osoby słuchające metalu mogą dogadać się osobami, które słuchają innego gatunku muzycznego? Od czego to zależy?
Zależy to tylko i wyłącznie od nas samych . Spotkałem wielu metali , niektórzy z nich to jakieś "przymuły" którzy są tak zamknięci w sobie że nawet nie będą chcieli z tobą gadać ani nawet nie raczą sie odezwać
. A większość których poznałem to naprawdę spoko ludzie można się z nimi spokojnie pośmiać, pogadać, zrobić grill lub zrobić sobie wstyd
. Mam wielu kolegów "niemetali " , wielu poznałem na koloniach lub przez znajomych . Słuchają muzyki od popu przez rap po dubstep , ale zawsze można z nimi pogadać i pośmiać się . Jak mówiłem wszystko zależy od nas samych . Jeśli będziesz chłodny i opryskliwy dla ludzi to będą cie postrzegać jako "brudasa ,satanistę lub innego potwora " . Jeśli będziesz otwarty i miły to nie mają powodu żeby cie nie lubić
.
Może to zabrzmi jak gadka pedagoga ale jest to w 100 % prawda .
Pamiętaj ze metal nie zawsze musi być zamknięty w sobie i lubić WYŁĄCZNIE metali .
A co do pozerów , to ja nawet do nich słów nie mam ....
Już wolę być uznawany za "brudasa" ale być sobą , niż robić z siebie niewiadomo kogo ...
Na pozerstwie i udawaniu można się przejechać i to ostro :/