Ach
Pamiętam ten dzień.
Ojciec kupił mi ich płytę pewnego zimowego popołudnia
Soundtrack of Your Escape się zwała(moja ulubiona
)
I tak zacząłem przygodę z Metalem cięższym niż heavy
Teraz może i włączam sobie In Flames dla smaczku,ale będe o nich pamiętał do końca życia.
Mam sentyment do tej kapeli
A i przez rok miałem takie same włosy jak Anders Friden;]
Lestacie to jest growl,a i powiem Ci,że wokal jest bardzo wyraźny
Posłuchaj sobie jakiegoś grindu,to zobaczysz,a raczej posłuchasz co to niewyraźny wokal