....i Po Bierzmowaniu

Helmud_Ziom

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
292
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
--==ChOjEnKi==--
Ribana napisał:
No cóz,bo to ludzie dorośli powinni o tym decydować.Ja nieiwem na przykład dlaczego sie nie sprzeciwia,tylko ze w wiekoszosci koscilow ludzie jak przystepuja to maja po nascie lat.U nas nie było wiele lat i miałam chyba z 18.Byłam dorosła i sama o tym zadecydowałam,chciałąm miec mamę na świadka,zgodziła się,wybrałam sobie imię i było dobrze.

też wziołem mame na świadka :D
 

KateW

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Rzeszów
Moim świadkiem była moja matka chrzestna :)

Tak, mam bierzmowanie:) I przystapiłam do tego sakramentu świadomie, choć miałam tylko 15 lat - ale wiedziałam po co "idę do bierzmowania"...

Z drugiej strony dopiero jakiś czas temu taka prawdę zaczęłam z niego korzystać ;) Po prostu to kwestia dojrzałości - mozna wiedzieć po co sie idzie, ale to tylko teoria... A praktyka przychodzi później...

A odnośnie imion - Katarzyna Regina Klara :)
 

opar

Zbanowany
Dołączył
12 Wrzesień 2005
Posty
278
Punkty reakcji
0
pare lat temu rodzina stwirdziła :
Mimo tego ,że nie wierzyusz w boga birzmowanie Ci się przyda... następni zapłacili jakiemuś kolesiowi w kociele Mariackim w Krakowie pozdłem w garniturze... odbrałem no i me 3 imie to Viktor ;]
 

zetka

złośnica...:)
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
681
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
spadłam z nieba... :)
mam bierzmowanie. to była moja, własna, świadoma decyzja. wierzę, że podczas tego rytuału Duch Św. ofiarował mi swoje dary.
moim świadkiem był mój brat. dla dobra sprawy musiałam okłamać księdza :/ powiedziałam mu, że mój brat skończył 18 lat, a brakowało mu kilku dni...
na moją patronkę wybrałam sobie św. Kingę vel Kunegundę :D
 

krowusia

psikus
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
534
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Częstochowa
ja juz mialam i wzielam sobie imie FILOMENA :D
zetka moje pierwsze imie to Kinga....ja miło!!! :D I wiem ze to imie pochodzi od "KUNDZI"...bardzo mnie to cieszy!!
 

amuska

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2005
Posty
90
Punkty reakcji
0
Wiek
35
ja też miałam bierzmowanie [ na pcozatku maja, ledwo co sie z ospy wyleczyłam] i wcale tego nie żałuję. Zrobiłam to z własnej woli.
Teraz jestem Joanna Wiktoria :D
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miałam bierzmowanie.
Nie u siebie w parafii, ale miałam.
I teraz jestem Anna Katarzyna Weronika.

a na imie wybrałem sobie Wojciech
Dobry wybór vito! :eek:k:
 

zetka

złośnica...:)
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
681
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
spadłam z nieba... :)
zetka moje pierwsze imie to Kinga....ja miło!!! I wiem ze to imie pochodzi od "KUNDZI"...bardzo mnie to cieszy!!
ja się dowiedziałam o tej Kunegundzie w dniu bierzmowania, ale i tak bym go nie zamieniła na żadne inne :) bo Kinga fajne imię jest :D
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
o własnie...
dobry temat :) bo nie mam sie komu wygadac heh... :}
ksiadz mowił że bedziemy miec (3 czyli ja i 2 gim)
w czerwcu b.r. no i nie mielismy ;]
było zaplanowane na pazdziernik, okazało sie ze bedzie
w listopadzie...
no i zaje... kupiłam sobie krotka spodnice, i bede zasuwac
kilometr do koscioła... :/ Mój kuzyn miał w 2 liceum !!
to już jest przesada....ale tak to jest u nas z księżami...
a moje imiona bedą brzmieć :

Jowita Milena Maria Magdalena
:D

moim świadkiem był mój brat. dla dobra sprawy musiałam okłamać księdza :/ powiedziałam mu, że mój brat skończył 18 lat, a brakowało mu kilku dni...

hm...
u nas nie mogą być faceci do kobiet i odwrotnie,
ciekawe czemu...
i w ogole ja mam jako swiadka kumpele ktora ma 15 lat,
nie musi byc pełnoletnia, wazne by miała bierzmowanie.
 

zetka

złośnica...:)
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
681
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
spadłam z nieba... :)
u nas nie mogą być faceci do kobiet i odwrotnie,
ciekawe czemu...
i w ogole ja mam jako swiadka kumpele ktora ma 15 lat,
nie musi byc pełnoletnia, wazne by miała bierzmowanie.
u nas w zasadzie też... z tą pełnoletnością niby ma być osiągnięta przez świadka. ale jak widziałam na swoim bierzmowaniu świadków, którzy za nic w świecie nie byli wtedy pełnoletnie, byłam bardzo zdenerwowana. ja musiałam nieźle się nagimnastykowac, żeby ksiądz zgodził się na faceta - świadka, i musiałam kłamać w słusznej sprawie...
 
Do góry