MacaN napisał:
Szpak do pięt nie dorasta Queen, ale nie porównywałbym go na pewno do Austriackiej kiełbasy.
Dlaczego kiełbasy? Wynika to chyba z wprowadzonej w media sprzeczności. Jakiś kretyn ledwo znający niemiecki wygooglował, że Wurst (die Wurst oczywiście) to kiełbasa i co, przyjęło się? No tak, ludzie wszystko łykną. Wurst nie oznacza kiełbasy w tym przypadku. Conchita pochodzi ze Styrii i każdy uczący się na większą skalę j. niemieckiego wie, że w Steiermarkt'cie (Styria) jest gwara. Wurst jest skrótem od sformułowania
das ist mir wurscht, das kann dir doch wurscht sein (austriackie) =
es ist mir egal (niemieckie) =
jest mi wszystko jedno! Dlatego Wurst (skrócona wersja)- czyli wszystko jedno, nie ma znaczenia. Sama także w niejednym wywiadzie powiedziała, że "jest mi wszystko kim się jest, czy kobietą czy mężczyzną, nie ważne jak ludzie będą mnie będą postrzegać".
I jeszcze jedno.. Miałam okazję porozmawiać z Nią na ten nurtujący wszystkich temat. Jeśli w świat show biznesu wkracza taka postać jak Conchita, kreując się jako kobieta, chcąc być psychicznie i wizualnie kobietą, to nie ulega wątpliwości, że mówimy o Niej jak o kobiecie. Wiele osób zastanawia się, jak mówić, czy Ten Conchita, czy Ta Conchita. Oczywiście, że TA Conchita, z TĄ Conchitą. To, że Thomas nie przeszedł operacji zmiany płci wcale nie oznacza, że nie można mówić o nim jak o kobiecie. Chce nią być- proszę bardzo.
mesajah napisał:
A wywiady oglądasz? Wypowiadał się na temat tego filmu, dlaczego to zrobił, dlaczego wrzucił do sieci. Zapraszam do zapoznania się. Krytykować można, o ile ma się wiedzę na ten temat. Do pedalstwa jemu daleko. Bardzo daleko wg mnie.