Pewnie że może. Ja chłopak jestem, posłuchałem troche Behemotha i zaczołęm naśladywać. Najpierw urywałem sobie jaja na gardle a potem powoli mieszaem gardo-przepona.Lub jak kto woli pomagałem sibie gardłem bo na przeponie nie mogłem osiąnąć takiej siarczystości itp jak na gardle. Na początek proponuje growlować tak, ze do ust "przytykamy" 2dłonie złączone, tak jakbyśmy nabierali wody w 2 dłonie, ja tak robiłem i dzwięk był głębszy- taki naturalny euqalizer
Mam niski głos i to mi pomaga. Pije duuuuuzo napoi kleistych- cola, kiśle.
/ kurde nie zauważyłem daty poprzedniego posta i poleciało ostrzeżenie;/ xD