Społeczeństwo kształtuje się na miarę własnych potrzeb. Byt określa świadomość jak mówili marksiści ale bardziej byt określa odbyt, czego dziś mamy dowody. Zarówno w sferze materialnej jak i psychicznej. Biedny zaatakuje bogatego i to jest w określonej sytuacji naturalny odruch. Materialnie biedny okradnie i ucieknie a psychicznie ubogi zabije. Bieda i niespełnienie jest podłożem wszelkich dewiacji. Nowe technologie, gry i filmy wcale nie muszą wpływać na psychikę o ile ta psychika jest zdrowa i ma dobre podłoże. Jeśli tak nie jest to stają się materiałem szkoleniowym i wtedy ratuj sie kto może, bo się światy pomieszały i piła mechaniczna albo bejsbol pójdą w ruch. Wychowanie dzieci ma podstawowe znaczenie. To jest etap wskazywania wartości nadrzędnych i piętnowania zła. To jest rola rodziców lub innych wychowawców. Później zbiera się tylko owoce tego.
To co się teraz dzieje to wynik wieloletniej pracy nad powrotem do układów feudalnych. Biedny jest biednym i tak zostanie dla następnych pokoleń. Ma służyć a jak się buntuje to na bruk. Nie ma się co dziwić, że w dobie internetu młodzi chcą coś coś więcej dla siebie. Będą bunty radykalniejsze od "dzieci kwiatów" bo świat się nieco zmienił. Przybyło biedy..... u nas też
To co się teraz dzieje to wynik wieloletniej pracy nad powrotem do układów feudalnych. Biedny jest biednym i tak zostanie dla następnych pokoleń. Ma służyć a jak się buntuje to na bruk. Nie ma się co dziwić, że w dobie internetu młodzi chcą coś coś więcej dla siebie. Będą bunty radykalniejsze od "dzieci kwiatów" bo świat się nieco zmienił. Przybyło biedy..... u nas też