Accept

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Dobrze pocisnęli z nowym albumem. Co prawda wokal to nie to samo co Udo, ale przesłuchałem raz i jest moc.
 

bartekt

Made in China
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
1 288
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
*********
Spodziewałem się więcej. Płyta jest za długa przede wszystkim. Cztery pierwsze utwory, "Time Machine" i "Kill the Pain" to wyniebane dzieła niczym nie ustępujące starym dokonaniom Accept. Przede wszystkim wokalistę należy pochwalić, bo świetnie zastąpił UDO i pokazał że bez niego też można. I jakby tak wyrzucić resztę kawałków, zostawić ewentualnie "No Shelter", to faktycznie mogłaby być płyta roku. Dla porównania na zmianę z nówką osłuchiwałem "Restless and Wild". Miazga jednym słowem. Na całą płytę raptem jeden średni utwór.

Ich ballady i tego typu udziwnienia zupełnie mi nie podchodzą

O których konkretnie mówisz? Bo "Neon Nigts", "It's Hard to Find Away", czy "Seawinds" to jedne z najlepszych kawałków z płyt z których pochodzą.

I czy warto sięgać po UDO solo?
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Bartek o wszystkich. Nie żeby ich ballady wywoływały u mnie odruch wymiotny, ale nudzą mnie.
 

bartekt

Made in China
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
1 288
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
*********
Jeśli to kogoś interesuje, a nie nadział się jeszcze na info, to na wiosnę planowany jest nowy album "Stalingrad", a 22 czerwca ponowny gig w Polsce. Bilety chyba znów 130 zł, w każdym razie coś koło tego.
 

bartekt

Made in China
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
1 288
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
*********
No i owy Stalingrad przebija bez większych problemów Blood of the Nations, misie moje słodkie. Nie ma hitów na miarę Teutonic Terror czy tytułowego, ale można ją spokojnie i z przyjemnością przesłuchać od początku do końca, a nawet mieć ochotę włączyć po raz kolejny, czego nie mogę powiedzieć o poprzedniczce. Cały krążek trzyma równy, bardzo dobry poziom. Nie ma żadnych rewolucji w stylu, czegoś niespodziewanego. Tylko kompozycje są po prostu lepsze.

So hungry, so cold
But there can be no surrender
For creed and pride, take hold
Blood is the cry, we'll do or die
For Stalingrad
Stalingrad


Słuchał ktoś?
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Czy przebija poprzedniczkę, to nie oceniam, ale płyta ma moc i fajnie, że po tylu latach działalności zespołu, Accept nadal gra porządny heavy metal bez kompromisów. A tytułowy kawałek to czysta epickość.
 
Do góry