Najbardziej Niebezpieczna Subkultura

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
Lady, prędzej zabiją człowieka konwulsję, zadusi się własnymi wymiotami bądź dostanie ataku apopleksji połączonej z atakiem serca - niż wpadnie pod samochód widząc emoboja, no chyba, że chcąc go tam wrzucić, sam przypadkiem się podłoży.


No wiesz jak dla mnie o takie coś łatwiej jak zobaczysz jakąś słit pink w białych kozaczkach, różowym futerku, z białą torebką w której trzyma małego brzydkiego psa z różową kokardą, silikonem zamiast piersi i spodniami/ spódniczką opuszczonymi do połowy tyłka.

Ale są gusta i guściki.

Dziękuje za uwagę. ot co.
 

Martuś1991

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie...
No cóż... Faceci to taki typ, że im się słitaski podobają i nic się na to nie poradzi... Ale najbardziej niebezpieczna subkultura to pseudo kibice! Wczoraj wieczorem ledwo udało mi się zwiać przed ustawką... Oni są zdecydowanie najgorsi - przynajmniej w moich terenach...
 

NatallicA

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
541
Punkty reakcji
0
Wiek
35
W takim razie dla mnie najniebezpieczniejszą subkulturą jest subkultura moherowych babeczek od ojca dyrektora.
 

Satan

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Nie nooooooooo...DreSy są najniebezpieczniejsze bo kojarzą mi się z Mordorem (łyse pały,ogólna tępizna umysłu).Zagrożenie stanowia tylko w grupach bo w pojedynke sie boją.Jak dresik jest sam to przeważnie nie zaczepi , ale jak ma kolegów to może zaczepic i grozić że spuści swojego psa albo swoją starą w kiblu czy coś w tym stylu.To takie typowe kozaczki ale noża nie wbiją bo cieniasy(wiem z własnego doświadczenia hehe)
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Iguana i Natalica - dla Waszej ignoranckiej do bólu na który Ibuprom max nie pomoże wiadomości - judaizm (trudne słowo, prawda? żydzi - wyznawcy judaizmu) to religia, czyli (postaram się najprościej jak potrafię) żydzi z racji tego, że są wyznawcami judaizmu czyli reigii, nie są ani subkulturą, ani grupą etniczną, tylko grupą religijną :cenzura: mać!

Westlite - długość moich włosów przekraczała normę krajową.
 

NatallicA

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
541
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Iguana i Natalica - dla Waszej ignoranckiej do bólu na który Ibuprom max nie pomoże wiadomości - judaizm (trudne słowo, prawda? żydzi - wyznawcy judaizmu) to religia, czyli (postaram się najprościej jak potrafię) żydzi z racji tego, że są wyznawcami judaizmu czyli reigii, nie są ani subkulturą, ani grupą etniczną, tylko grupą religijną :cenzura: mać!

Westlite - długość moich włosów przekraczała normę krajową.
A słyszałeś o różnicy między Żydem a żydem?
 

chaplin

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2007
Posty
68
Punkty reakcji
0
Miasto
Made In Heaven
Dres jak dla mnie. niech sobie ktos pojedzie do innego miesta z napisem swojej rodzinnej norki to niech sobie lepiej obstawe weźmie. i nie walcie ze ktos broni swojego klubu bo to go_wno prawda. dla mnie dresy to takie gnoje co nie mają co robic tylko trenowac swoje miesnie piwne na niewinnych ludziach. ALe moze są jeszcze jakies odłamy co tylko chodzą w dresach i nie tłuką sie na każdym rogu.
 

Martuś1991

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie...
Żyd a żyd... Nie no, różnica gigantyczna... U nas żydem się nazywa właściciela jednego sklepu ;D A co do tych subkultur to i tak obstaję przy tych pseudo kibicach... Sam jak mknie ulicą to nawet "Cześć" powie (w końcu chodzę z niejednym do klasy), ale jak idzie już mafia, to jeszcze obśmieje (to i tak dobrze) albo zacznie gonić, grozić i :cenzura: wie co jeszcze... Ale tak bywa i z tym się trzeba pogodzić... czy może nie?
 

Martuś1991

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie...
NatallicA - masz rację, bywa... Więc prosiłabym o olśnienie mojej tępoty i krótkie wytłumaczenie, jaka jest różnica między żydem a Żydem (może akurat nie tylko ja jestem taka tępa i komuś jeszcze się to wytłumaczenie przyda)... Zwłaszcza, że każdy tę różnicę może pojmować inaczej ;)
 

deora

Nikt
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
1 071
Punkty reakcji
14
Ze słowniczka ortograficznego:

Wielką literą piszemy - nazwy narodowości np. Polak, Niemiec, Żyd
członkowie wspólnot religijnych - małą - buddysta, chrześcijanin, żyd.

Krótko mówiąc nie każdy Żyd jest żydem.
 

NatallicA

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
541
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ze słowniczka ortograficznego:

Wielką literą piszemy - nazwy narodowości np. Polak, Niemiec, Żyd
członkowie wspólnot religijnych - małą - buddysta, chrześcijanin, żyd.

Krótko mówiąc nie każdy Żyd jest żydem.
Dokładnie, ktoś widzę był szybszy ode mnie :)
 
Do góry