Groźby

Status
Zamknięty.

Serafini

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam

Mam problem, odnośnie, swojej byłej Miłości. Wczoraj zerwałam z chłopakiem, gdyż miałam ku temu powody, a dziś zaczął mi grozić:( Wydzwania, pisze smsy co jakiś czas, grożąc, że zeskanuje moje wszystkie zdjęcia jakie ma ode mnie i zrobi mi kawał na internecie. Mówi również, że rozpowie wszystkim na mój temat jakieś historyjki wymyślone, najgorsze jakie mogą być. Jest ode mnie dwa lata młodszy, ja mam 19, a on ma niecałe 17 lat.. :/ Kompletnie nie wiem co mam robić. Czy robi sobie żart, chce mnie tylko zastraszyć, czy jest wściekły na mnie i dlatego.. Co Wy o tym sądzicie? Proszę o wypowiedzi. Co się robi w takich sytuacjach? Na smsy mu nie odpisuje..

~załamana~
 

LadyDoom

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2009
Posty
21
Punkty reakcji
1
Ech, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale zawsze w podobnych przypadkach radzę: "Nie dać się!". Czy twój kolega wie, że podobne rzeczy są karane? Nie kasuj jego smsów z groźbami, a gdy znowu napisze twardo postaw się! Powiedz mu, że niech tylko spróbuje coś zrobić, dodaj, że masz , poinformuj ile za coś takiego grozi i spytaj się czy stać go na prawnika i opłacenie postępowania :p Nie daj się szczylowi i nie pokazuj, że jesteś słabsza! A policja to nie taki zły argument ;) Trzymaj się tylko mocno i twardo!
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Poproś kolegów żeby go ładnie potraktowali a jak dalej się będzie powtarzać to ponów tą czynność , powinno pomóc . Będzie mieć nauczkę że tak się nie postępuje , a jak już zamieści jakieś fotki na necie to on ma przerąbane , zdjęcia naruszają twoją prywatność i masz sprawę wygraną , tylko twój wizerunek może ucierpieć .
 

frgt_10

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
24
Punkty reakcji
0
Przede wszystkim nie daj mu się, bo nigdy nie przestanie! Przemów mu do rozsądku, bądź twarda... A jeśli naprawdę się go boisz, zgłoś się na policję. Aha, i przede wszystkim porozmawiaj z rodzicami :)
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
Proste masz paragrafy za sobą że tak powiem. Bez zezwolenia wykorzystuje Twoje zdjęcia i modyfikuje je w sposób który obraża Twoją osobę. Groźby słowne i takie przez sms też są karalne i jak chce mieć kartotekę założoną i późniejsze problemy np z pracą itp to niech 2 razy przemyśli. Możesz mu to na poczatek powiedzieć, ważne żeby była przekonująca, no inaczej sie nie da bo prawo stoi po Twojej stronie. I jak by mówił ze i tak go nie złapią przytocz mu przykład że kiedyś złapali kolesia co raz zadzwonił z karty że jest bomba w szpitalu, świeżo kupionej w kiosku i wyrzucił ją i później telefon a policja go i tak znalazła, a kogoś w necie znaleść to jest pryszcz dla bardziej obeznanego człowieka w internecie a co dopiero dla wyszkolonych w tym celu policyjnych agentów czy kto tam to robi nie wiem nie znam się. Jak to nie poskutkuje to problem z małolatem mogą rozwiązać koledzy jak pisał poprzednik. Tak szczerze jesteś dziewczyną to jak byś poprosiła i powiedziała kolesiom nawet obcym na pobliskiej siłowni ze takie cyrki Ci odstawia to bez wachania pójdą mu "wyprostować" myśli. Większość... duża większość takich nie przepada za takimi oszołomami. A wcale go prać nie muszą, wystarczy że z nim pogadają a będzie miał 100 kilo w gaciach. A z skąd to wiem??? bo widać jaki bohater skoro dziewczynę straszy. Rozmowa z rodzicami tez nie głupi pomysł... sama wybieraj:) ale najpierw możesz zrobić "strasząc" Policją. Aha i dodaj ze jak kiedykolwiek zobaczysz jakieś swoje zdjęcie przerobione na necie czy u kogoś w komórce to będzie miał przesrane i nie interesuje CIę czy to on czy nie. Policja to sama sprawdzi. I chojraka niech nie gra że na "dołku" go nie "złamią" bo Policja potrafi wszystko o czym raz się przekonałem jak mi i kolegom koleś buchnął telefon.
 

Predictable

Bywalec
Dołączył
7 Grudzień 2008
Posty
1 739
Punkty reakcji
60
Miasto
Wielkopolska
Witam

Mam problem, odnośnie, swojej byłej Miłości. Wczoraj zerwałam z chłopakiem, gdyż miałam ku temu powody, a dziś zaczął mi grozić :( Wydzwania, pisze smsy co jakiś czas, grożąc, że zeskanuje moje wszystkie zdjęcia jakie ma ode mnie i zrobi mi kawał na internecie. Mówi również, że rozpowie wszystkim na mój temat jakieś historyjki wymyślone, najgorsze jakie mogą być. Jest ode mnie dwa lata młodszy, ja mam 19, a on ma niecałe 17 lat.. :/ Kompletnie nie wiem co mam robić. Czy robi sobie żart, chce mnie tylko zastraszyć, czy jest wściekły na mnie i dlatego.. Co Wy o tym sądzicie? Proszę o wypowiedzi. Co się robi w takich sytuacjach? Na smsy mu nie odpisuje..

~załamana~


Na następny raz kieruj się bardziej rozsadkiem nie pozwól mu ( czy jakiemukolwiek innemu chłopakowi )robić sobie dwuznaczne zdjęcia bo prędzej czy później obrócą się przeciwko Tobie . Nie bylam nigdy w takiej sytuacji więc trudno mi się w nią jakoś wczuć co bym zrobila na Twoim miejscu ale sprobuj mu dać stanowczo do zrozumienia że nie życzysz sobie tego w jaki sposob sie zachowuje że jesli pozwoli sobie za wiele przez rozpowiadanie nieprawdziwych informacji na Twój temat czy sprawianie przykrości w inny sposób sprawa zakonczy sie na drodze sądowej . Daj mu prawo wyboru . Albo rozwiązecie to na drodze polubownej dla obu stron rozstaniecie się kulturalnie nie żywiac nawzajem do siebie urazy albo niestety będzie trzeba przejąć bardziej konkretne kroki tymbardziej że nie znasz go od tej strony czy jest zdolny do czegoś takiego . Nie odpisuj na jego smsy . Nie usuwaj ich . Ewentualnie mogą jeszcze się przydać .
 
K

kened88

Guest
za takie dziecinne grozby to tylko mordobicie sie naley nie masz jakiegos wyrosnietego kolegi ktory wie jak to zrobic ale to tez zalezy od goscia czy nie jest jakas P**da i nie poleci zaraz na policje
wkurzja mnie tacy kolesie co mszcza sie na dziewczynie jak ta go rzuci moja siostra miala podobnie po zerwaniu pisał jej nie mile rzeczy nawet zrobil sobie konto na fotce i wkleił zdjecie jakiejs dziewczyny ze to niby jego nowa laska i znowu obrazał wyzywał to bylo pare lat temu ale teraz to po jednej takiej akcji by mial oklep
a jeszcze napisz cos o nim charakter sposob zachowywania sie w stosunku do innych ludzi
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Ty rób jak chcesz ale ja bym zrobił to tak:
Wyszperałbym odpowiednie artykuły prawne na takie coś po czym wysłałbym mu to na gg czy cokolwiek innego i jak by się coś takiego powtórzyło poszedłbym na policję. Zawsze skutkuje, wierz mi :) Tylko musisz być stanowcza.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
Serafini
Ech, jeśli to tylko gadanie to wystarczy (tak jak ktoś to powiedział ) wysłać barankowi paragraf -mogę Ci poszukać bo mam w domu kodeksy i wyślę Ci dokładnie .
Niestety wiele osób tak właśnie zachowuje się (nawet w dorosłym życiu) zwykle jednak są to czcze gadania !
Przydałoby się łopadologiczne tłumaczenie kolesiowi,
jeśli paragrafy mają pomóc(już też to ktoś mówił) to tylko gdy Ty nie wykasowałaś esemesów z groźbami
 

icker16

bohater outsiderów
Dołączył
5 Luty 2009
Posty
1 210
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Zamość
2 lata młodszy od Ciebie to chociaż zachowaniem powinien nadrabiać te dwa latka. o_O
 

Szop Pracz

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
842
Punkty reakcji
2
Realnie rzecz biorąc rady są trzy :

- napuścic silniejszych ( starszych kolegów) - wyperswadują młodemu głupie zabawy. Najskuteczniejsza metoda w tym wieku.

- pogadać z rodzicami ( mało skuteczne )

- zgłosić na policję ( jeszcze mniej, chyba, że groźby przybierają na realności. Uświadomić młodemu, że jest się osoba pełnoletnią i kodeks już obowiązuje, małolatom wydaje się, że są poza prawem, a to g... prawda, w podkarpackim skazano kiedyś 16-latka za wysyłanie koleżance z klasy smsów o treści "zabiję cię, suko" czy jakoś tam )
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
No nie da się ukryć że starsi koledzy wydają się tutaj najskuteczniejszym rozwiązaniem. Tylko że by koleś faktycznie nie okazał się pi :cenzura: a i sam na policje nie poleciał. Ja bym zaczął od postraszenia kolesia policją. A bać ma się czego. tym bardziej że, jeśli się nie mylę, zgodnie z literą prawa po ukończeniu szesnastego roku życia może być sądzony jako osoba dorosła. Jeśli dalej będzie strugał kozaka to wtedy faktycznie poprosić kolegów żeby z nim porozmawiali, może nie od razu sklepali, ale niech mu uświadomią że jak się nie uspokoi to może być nieciekawie, w większości przypadków to działa na gówniarzy. Z rodzicami też możesz pogadać, na pewno nie zawadzi, ale jest to mało efektowne w takich przypadkach, skończy się pewnie na tym że twoja mam zadzwoni do jego mamy i pokłócą się przez telefon. W najlepszym wypadku koleś dostanie szlaban :p . Tak czy inaczej nie możesz dać się zastraszyć. I, tak na przyszłość, nie wiąż się więcej z dziećmi. Pozdrawiam
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Policja to wg mnie ostateczność.. Oczywiście jeżeli te zdj, już gdzieś się pojawią to nie ma się nad czym zastanawiać.
Ale dopóki Cię szantażuje, grozi, tutaj pomogą koledzy.. Uwierz mi, zrobią to z miłą chęcią, wiem pomimo tego że ich nie znam, sami mieliśmy taki problem do rozwiązania z kolegami.. Sprawia dziką przyjemność zwłaszcza kiedy chodzi o jakąś kobietę, która wg mnie to świętość. Btw ten Twój 'były' ma specyficzny sposób wyrażania emocji po utracie kogoś bliskiego..
Teraz widzisz ile był wart.. A kumple wcale nie muszą go sklepać, starczy jak 'upomną' we właściwy sobie sposób.. :D
PZDR
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
Policja to wg mnie ostateczność..
Żeby nie było niedomówień. Ja też uważam że policja to ostateczność. Nie chodziło mi o to żeby autorka zgłosiła sprawę na policje już teraz tylko żeby uświadomiło kolesiowi że jeśli zrobi to o czym do niej wypisuje to wtedy sprawa zostanie zgłoszona, a jak będzie kozaczył to wtedy niech pozowli mu pogadać ze swoimi kolegami.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
I tu się zgadzamy Seto-kun. Ja innego rozwiązania nie widzę.. PZDR
 

Tusia188

ex uzytkownik
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
616
Punkty reakcji
1
Ja równiez jestem za pomyslem aby mu uswiadomic ze to karalne i ostrzec ze jesli spelni swoje grozby to zglosisz to policji bo masz jego smsy i ze pojdziesz z nimi do jego starych, a jesli to nie pomoze to faktycznie popros kolegów zeby z nim porozmawiali i wytlumaczyli dobitnie ze spotka go kara bic go niema sensu bo jesli pujdzie na policje to ty i Twoi koledzy beda mieli klopot, zgadzam sie z przedmówcami ze policja to ostatecznosc, oczywiscie masz prawo to zglosic jesli chcesz ja tylko doradzam.pozdrawiam.

Najwazniejsze to nie dać sie zastraszyc ty go teraz postrasz.
 

RWTF

30 kg nadcipia
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
973
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Malbork '75
-wpi.erdol mu :D
-albo niech to ktoś zrobi za Ciebie :D :D
-zeskanuj jego zdjęcia i załóż mu fotke.pl i daj same 1 ! hahaha :D :D :D
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Witam

Mam problem, odnośnie, swojej byłej Miłości. Wczoraj zerwałam z chłopakiem, gdyż miałam ku temu powody, a dziś zaczął mi grozić:( Wydzwania, pisze smsy co jakiś czas, grożąc, że zeskanuje moje wszystkie zdjęcia jakie ma ode mnie i zrobi mi kawał na internecie. Mówi również, że rozpowie wszystkim na mój temat jakieś historyjki wymyślone, najgorsze jakie mogą być. Jest ode mnie dwa lata młodszy, ja mam 19, a on ma niecałe 17 lat.. :/ Kompletnie nie wiem co mam robić. Czy robi sobie żart, chce mnie tylko zastraszyć, czy jest wściekły na mnie i dlatego.. Co Wy o tym sądzicie? Proszę o wypowiedzi. Co się robi w takich sytuacjach? Na smsy mu nie odpisuje..

~załamana~


Spoko, wiesz. Jest jeszcze smarkiem, pomimo ze jest bliski 18 czyli wieku niby dojralego faceta, ale 18 lat nie czyni nas doroslym czlowiekiem. A faceci?! Sama dobrze wiesz, ze dojrzewaja emocjonalnie tylko do jakiegos stopnia. :D Po typowa reakcja na sytuacje w jakiej sie znalazl. Ma nadzieje, ze cos w ten sposob ugra, ze moze wrocisz do niego. Ale tez warto podkreslic na takie zachowanie jest wynikiem wew. cierpienia. Wiesz, wielka milosc upadla.

A nawet jesli spelni jakies swoje grozby daj znac. Wojek Lestat lubi niegrzecznych dzieciakow. ;)
 

kubaw696

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2009
Posty
7
Punkty reakcji
0
Nastraszenie go to dobry pomysł. Sądząc po jego zachowaniu nie jest zbytnio dojrzały i pewnie łatwo go przestraszyć.
 
Status
Zamknięty.
Do góry