Jak cie ktoś nie toleruje albo kogoś się boisz to najłatwiej go obsmarować na forum i uznać za debila bo tylko tak możesz się poczuć od niego lepszy jeden z drugim. Ci ludzie nie ufają obcym przynajmniej w tej grupie do której należę ( chociaż nie jestem dresem ) i ich rozumie bo nigdy nie wiadomo kim jest obcy może być policjantem, kapusiem, ćpunem który cie okradnie jak go wpuścisz do domu itd. więc całkiem rozsądne jest to że do obcych podchodzi się z dystanse a nawet z pogardą chyba że obcego przyprowadzi twój kumpel i za niego ręczy wtedy jest zupełnie odwrotnie. Sprawa pobić jest też prosta jeżeli żyjesz w świecie bez policji gdzie tylko dzięki swojej sile i sile twoich kumpli przetrwasz i będziesz szanowany to musisz się bić a jak najlepiej sprawdzić swoje umiejętności i odporność na stres w takich sytuacjach? zaczepić grupę ludzi krzywo patrzących się w stoliku obok albo po prostu frajerów na których widok scyzoryk sam otwiera się w kieszeni dzięki takim treningom gdy ktoś zaczepi ciebie łatwiej zachować zimną krew i wyjdziesz cało z zamieszania
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dlatego jeśli jesteś leszczykiem to proponuje omijać takie miejsca jak podejrzane knajpy i szemrane osiedla i będzie wszystko ok po prostu w życiu nie można mieć wszystkiego to nie wasz świat.
rewelacja !!!
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dawno się tak nie usmiałem
"chyba że obcego przyprowadzi twój kumpel i za niego ręczy" nie za dużo filmów o Sycylijskiej mafii??
Stary opowiadasz o tym jak by to była conajmniej właśnie Włoska Mafia
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a w realu to chłoptasie w dużych dresach co byli raz na siłowni dostali zakwasy i myślą ze są silni
"zaczepić grupę ludzi krzywo patrzących się w stoliku obok albo po prostu frajerów na których widok scyzoryk sam otwiera się w kieszeni"
sądzę że robisz tylko to drugie, myślisz że ktoś uwierzy że podchodzisz pod grupę ludzi co mają mordy jak z recydywy i po 40 cm w bicepsie i mówisz do nich przykładowo "co się gapisz??" uwierz że jak byś poszedł na siłownie tam gdzie ja chodzę to do żadnej z tych osób, ja tu nie mówię o grupie, ale ŻADNEJ z tych osób byś nie zaczepił. Więc nie rób z siebie "zawodowego mordercy" ;]
a tu mamy przykład właśnie ideologi takich ludzi jak Ty "...sile twoich kumpli"
Stary my nie żyjemy na przedmieściach Detroit, gdzie policja się nie zapuszcza i wstając rano nie wiesz czy za chwilę Ci łeb urwą. A myslisz o takim czymś jak dobra praca i rodzina?? czy do końca życia będziesz żył w swoim świecie razem z kolegami??? uwierz że wasza "ekipa" rozleci się prędzej czy później.
"dzięki takim treningom gdy ktoś zaczepi ciebie łatwiej zachować zimną krew i wyjdziesz cało z zamieszania
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
"
uważaj żeby Ci te leszcze kiedyś ryła nie obiły, bo pozory mylą!!! kolegi nauczyciel o MMA wygląda jak pierwszy lepszy szarak a by Ci nogą łeb urwał nawet byś nie zdążył mrugnąć.
Poza tym, szarak czy nie szarak, to człowiek i po co go zaczepiać?? po co go bić???
Tacy jak Ty są twardzi... z kolegami w 5 na 1 lub na 2...
Znam takich wielu, twardzi przez neta, groźby na nk wypisywali a na ulicy na drugą stronę przechodzili.
Burak jeden wyzywał mnie na nk (jak jeszcze miałem), a przy pierwszym spotkaniu po kilku dniach na przystanku nagle jakoś mu mina zrzedła.
Zabrzmię jak jeden z was... ale kozaku jak by CIę na ulicy dorwało tak z 3 karków to nie byłbyś taki mądry!!! Ty i Tobie podobna hołota stawiacie często ludzi bezbronnych w takich sytuacjach, w 3 na 1 i kozaki, a już w odwrotnej sytuacji to sracie po gaciach.