pawelwalasek33
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Lipiec 2010
- Posty
- 17
- Punkty reakcji
- 1
hej mam 19lat...i duuży problem poznałem dziewczynę na zabawie trochę śmiesznie brzmi ale tak właśnie na zabawie w sposób dość dziwny... a mianowicie stałem z kumplem pod ścianą i patrzyliśmy na bawiący się tłum... i w pewnym momencie kumpel powiedział ze założy sie ze mną że nie wyrwe tej czarnej(która do wczoraj była moją dziewczyną) ja zapytałem jaka stawka on powiedział że piwo no to w sumie co mi tam... zgodziłem sie. podbiłem do niej i poszło jak po maśle zacząłem sie z nią bawić no i w końcu ją pocałowałem. póżniej zaczeliśmy się spotykać i powoli zakochiwać w sobie... do wczoraj kiedy zapytała dlaczego podszedłem do niej... no to ja nie chciałem kłamać to jej powiedziałem że był taki zakład.... no i już nie chciała nawet na mnie patrzeć. kocham ją a ona mnie(przynajmniej kochała) wyzawaliśmy sobie miłość z tad wiem. cholernie mi na niej zależy nie wiem co mam zrobić żeby było jak dawniej
( pomocy z góry dziękuje.