skoro nie znasz to na czym zbudowales swoje zdanie?nie znam ale wiem jak sie zachowuja>>>to jest dopiero żenada
Nieznam w sensie, nie przedstawiono mnie z nikim tego typu, a widzieć widziałem jak sie zachowują na właśnei oczy. A zdanie wyrobiłem sobie pod wpływem ich manifestacji, żądania praw do "Małóżeństwa" i do adopcji.
Ja znam i jest to najwrażliwszy człowiek pod słońem jakiego przyszło mi poznać. Uwielbia sztukę i sam przepieknie maluje. I wciąz jest pogodny chociaż w życiu mu nie było i nie jest łatwo
Ja niechce znow pakować wszystkich do jednego worka, Napewno są też takie osoby ktróe są podobne do Twojego znajomego, tacy ludzie są z pewnością wartościowi, i żal mi ich w głębi serca, czemu właśni Oni mają cierpieć przezemnie i mnie podobnych. Ale to co ja pisze w takim razie nie tyczy sie ich.
Na początku sobie nie napisaliśmy, ja ma olbrzymie pretęsje do tych wlaśnie, którzy manifestują swoją inność w sposub jak najbardziej nieodpowiedni. Oni nie pokazują w tych marszach ani swoich żądaniach czułości. Oni pokazują że zależy im przedewszystkim na kontaktach cielesnych z drugim partnerem, poprostu na seksie ( Ci o ktorych mi wiadomo właśnie z telewizji, TVN , Polsat).
Oni nie manifestują swojej wrażliwości, bo Ci którzy chodzą w takich manifestach ( może nie wszyscy ) są wedlug mnie maniakami na punkcie seksu. To poprostu budzi we mni wstręt. I dlatego tak ich atakuje.
A jeżeli Twoj kolega taki niejest to niechcę żeby te słowa nie są do niego.
Ja jestem nauczony że Seks jest następstwem miłości, seks nie jest dla rozrywki, seks jej dla uwiecznienia swojej miłości w postaci dziecka. I gdybym widział Heteroseksualistów, manifestująch swoją seksualność w taki sam sposób, czułbym do nich coś podobnego.
Więc dla wyjaśnienia i sprostowania mojego błędu, ja nieche leczyć z wrażliwości i czułości takich ludzi jak Twoj kolega. Ja chce leczyć maszynki do seksu z osobą tej samej płóci które w dodatku propagują to głośno.
Nie napisałem wszystkego tak jak bym chciał, ale musiał bym sie wtedy o wiele bardziiej rozpisać, lecz mam nadzieje że mnie zrozumiałaś. Bo ja Cię chyba tak
I wciąz jest pogodny chociaż w życiu mu nie było i nie jest łatwo
Trochę zmieniłem swój sposób patrzenia na problem homoseksualistów podczas pisania z Wami.
I najgorsze co mógłbym zrobić to odebrać komuś uśmiech, to jest jedna z najcięższych zbrodni.
Więc od dziś będe dzielił homoseksualistów na dwie grupy, i ten teamat tyczy sie te gorszej części
.... czy teraz zgodzisz sie ze mną
?
Przepraszam jeżeli ktoś przezemnie był smutny, zabardzo daję sie ponieść emocjom
