wakacyjna miłość

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
witam ;)
Pisze tutaj bo nie mam z kim porozmawiać na ten temat.Albo i mam , lecz wole wylewać żale na forum :) wiecie , anonimowość :)
A więc wakacje. Wiele osób pewnie przeżywa to co ja , a przynajmniej tak mi się wydaje. W lipcu 2009 , przeżyłem jak dotąd moją
pierwszą miłość . Poznaliśmy się w hotelu nad morzem. Przez całe 3 dni chodziliśmy na spacery po plaży , rozmawialiśmy na przeróżne
tematy , śmialiśmy się itp . Jak dotąd były to najlepsze chwile w moim życiu , tak mi się wydaje ;)
Przyszedł czas rozłąki... rozmawialiśmy w ten dzień bodajże do północy. Spoglądałem na nią ile tylko sie dało, chciałem ją zapamiętać,
ponieważ wiedziałem ze długo już jej nie zobaczę. ja - Śląsk , Ona- Wielkopolska.
Dzisiaj jest luty , minęło 7 miesięcy od naszego spotkania , a ja nie przypominam sobie dnia w którym o niej nie myślałem.
Minęło tyle czasu ... a ja wciąż nie umie zapomnieć. Ona znalazła sobie chłopaka w ten czas , napisze do mnie raz na miesiąc ,
ja też , bo nie chce się narzucać jak jakiś po:cenzura:any psychol. Dodam że mówiła że też coś do mnie czuje , ale nie chce się zakochiwać
przed rozłąką . Też miałem plan ' to będzie tylko koleżanka jakich mam niemało' a jednak nie wyszło.
Jak zapomnieć ?

Dzięki za przeczytanie tych wypocin :D
Mam nadzieje że nie tylko ja mam takie 'dolegliwości' po głupich 3 dniach z jedną dziewczyną.
 

robert_cj

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
61
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Piekary Śląskie
Aj to Ci będzie chłopie ciężko. Tym bardziej że znałeś ją chwilę i rozstaliście się. Teraz myśląc o niej coraz bardziej ją idealizujesz, wady pewnie żadnej nam nie wymienisz. Jeśli jeszcze nie uznałeś jej za ideał to pewnie zrobisz to niedługo.

Wszyscy teraz będą pisać żebyś przestał o niej myśleć, żebyś zapomniał, zajął się czymś. Ale to nic nie da, musisz to po prostu przeczekać. W zapominaniu nikt na forum nie pomoże, tym bardziej że sam wiesz że to najlepsze wyjście. Czas to najlepszy środek. No i inna dziewczyna :p


Chyba że macie jakąś pamiętną męską ubikację i spotkacie się tam przypadkiem, jak to szło w pewnym hicie z czasów podstawówki :sexy:
 
L

Liloli

Guest
7 miesięcy kupa czasu. Ale na prawdziwą miłość to lat za mało, by zapomnieć :) Znajdź jakąś inną dziewczynę, którą polubisz i z którą w każdej chwili będziesz mógł pogadać. Nie musisz się zakochiwać, po prostu miło i wesoło gadać. Nie rozumiem tej dziewczyny. Skoro coś czuła to nie powinna była kogoś nowego poznawać, to fałszywe dla mnie.

Faktem jest, że przez te 3 dni na pewno starała się Ci przypodobać, Ty to przyjąłeś i teraz Ci się wydaje, że ona jest w każdym calu idealna. Gdyby tak było trwała by przy kontakcie z gg, doszłoby do kolejnego spotkania i moglibyście snuć plany na przyszłość (typu małzeństwo) i przeszkoda nie byłaby problemem.
 

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
robert,
Masz całkowitą racje , widać że się z czymś takim spotkałeś. Nie widzę ani jednej wady u tej dziewczyny , być może za mało ją znam.

Liloli,
spodobała mi się twoja ksywka ;)
Zrobiło mi się smutno po przeczytaniu drugiego akapitu . Wydaje mi się że masz rację , a ja nie mogę przyjąć tego do wiadomości...
 

robert_cj

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
61
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Piekary Śląskie
A i owszem, spotkałem się, sam miałem coś podobnego.
Myślisz teraz że nie znajdziesz nikogo lepszego?
 

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
tak właśnie myślę.
Swoją drogą 7 miesięcy wydaje się dostatecznym czasem 'żeby zapomnieć' , a dalej nie ma dnia w którym bym o niej nie pomyślał :)
te kobiety , hehe.
 

robert_cj

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
61
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Piekary Śląskie
No to to jest bardzo złe myślenie. Zobacz, mogłeś wybrać inny termin, mogłeś się wcześniej przeprowadzić, mogłeś urodzić się w innym mieście lub państwie, mogliście się tam po prostu nie spotkać. I co teraz, nie byłbyś z inną szczęśliwy? Tamta i koniec (tym bardziej że znasz ją tak krótko)?
Otóż, nie. Zobaczysz.
 

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
Doskonale rozumie że jest to złe myślenie. Jestem świadomy że mam klapki na oczach.Przez 3 dni nie dostrzegłem u niej wad i wydaje mi się że
jest doskonała a pewnie nie jest , jednak dzięki za uświadomienie mi pewnych spraw , jak sądze starszy kolego :)
Pozdrawiam.
 

Rashkel

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2006
Posty
230
Punkty reakcji
3
Wiek
41
Miasto
Częstochowa
Jesień i zima ma to do siebie, że człowiek bardzo często nie wie, co zrobić z wolnym czasem. A jak nie wie, jak go sensownie wykorzystać, aby nie myśleć, to ... myśli o ukochanej z wakacji. Na wiosnę staraj się znaleźć jakieś sensowne zajęcie, które totalnie cie pochłonie, a może zapomnisz. Na pocieszenie ci powiem, że mam podobny problem.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
"Niektóre rzeczy są piękne dlatego, że nie pozwoliliśmy im się wydarzyć"

Wakacje, człowiek uwalnia się od zmartwień, może się wyluzować, nowe miejsce, nowi ludzie. Osoby, które poznajemy pokazują nam tylko to, co chcą pokazać- nie dlatego, że chcą nas oszukać, ale dlatego, że przez ten tydzień, dwa mogą być kim chcą, nie martwic o jutro, być miłym, spontanicznym, wesołym, chcą wypaść jak najlepiej.

To sie chyba nazywa efekt halo- wystarczy pierwsze pozytywne wrażenie i uznanie kogoś za atrakcyjnego, by potem wyszukiwać i nawet dopisywać kolejne pozytywne cechy, ignorując to wszytstko, co do tego idealnego obrazu nie pasuje

A po powrocie do domów, jeśli byłaby możliwość spotykania sie ze sobą, okazałoby sie, że ona to typowa złośnica, z Ciebie niezły bałaganiarz i w ogóle juz nie jest tak kolorowo, zauroczenie miałoby szansę prysnać jak bańka mydlana, a tak wyidealizowany obraz trwa w pamięci


Za jakiś czas ta dziewczyna będzie tylko miłym wspomnieniem wakacyjnego uczucia, które dzięki temu, ze nie miało szansy na konfrontację z życiem codziennym- nie miało minusów
Teraz boli, ale czas i znalezienie jakiejś pasji, nowych zainteresowań, być może jakaś dziewczyna- pomoże :)
 
A

Aulelia

Guest
Załóżmy, że postawię się na miejscu tej dziewczyny. Mam chłopaka, jest mi z nim dobrze. Zatem liczą się dla mnie chwile z nim spędzone. Nie myślę o dawnych zauroczeniach, kiedy wreszcie znalazłam szczęście u boku pewnego chłopaka.

Ja bym Ci radziła po prostu dać jej spokój, zapomnieć. Już nie jesteś ważną dla niej osobą, skoro kogoś ma.
 

Rashkel

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2006
Posty
230
Punkty reakcji
3
Wiek
41
Miasto
Częstochowa
Pamela - wakacje (urlop wypoczynkowy) mają to do siebie, ze człowiek nie ma takiego nawału obowiązków jak na co dzień. To też rzutuje na to, że jesteśmy weselsi, pogodniejsi i sympatyczniejsi dla innych. Do tego dochodzi jeszcze pozytywna aura słońca i solidny zastrzyk endorfin wynikających z dużej ilości ruchu (zawsze wypoczywam aktywnie).

Trudno posiadać takie cechy, kiedy się pracuje/uczy i ma się nawał zajęć i zero czasu na to, co się naprawdę lubi.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Pamela - wakacje (urlop wypoczynkowy) mają to do siebie, ze człowiek nie ma takiego nawału obowiązków jak na co dzień. To też rzutuje na to, że jesteśmy weselsi, pogodniejsi i sympatyczniejsi dla innych. Do tego dochodzi jeszcze pozytywna aura słońca i solidny zastrzyk endorfin wynikających z dużej ilości ruchu (zawsze wypoczywam aktywnie).

Trudno posiadać takie cechy, kiedy się pracuje/uczy i ma się nawał zajęć i zero czasu na to, co się naprawdę lubi.

No właśnie- dlatego w wakacje wypadamy lepiej, korzystniej, a kiedy wakacje sie kończą to kończy sie też wakacyjne uczucie, niesprawdzone w "normalnych warunkach", nie skonfrontowane z codziennością trwa dłużej, podsycane idealnym (czyli błędnym ;) )obrazem poznanej osoby
 

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
Wychodzi na to że w wakacje wszyscy jesteśmy pełni energii , sympatyczni i mili a w pracy/szkole wszystko to w pewnym stopniu zanika z braku czasu.
Odważna i w pewnym stopniu słuszna teza...
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
spedziliscie razem piekne chwile podczas wakacji, ale chyba lepiej byloby zapomniec. Zreszta Ona jak piszesz znalazla sobie chlopaka. To pewnie tylko zauroczenie, zobaczysz.
 

Tiana

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2009
Posty
462
Punkty reakcji
0
Współczuję, bo męczysz się już tyle miesięcy. A nie da sie jakoś odnowić tej znajomości, spotkać się ponownie. Co z tego, że znalazła sobie chłopaka? Może warto o nią zawalczyć, skoro ci tak zależy?
 

Madey

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Miasto
qwjdeoadas
Tiana,
Gdyby się dało już bym to zrobił , ale w sumie jeszcze nie mam 18 , to raczej nie wsiąde do auta i nie pojade .
Myślę że w wakacje można coś pokombinować , ale pytanie czy ona będzie chciała tego spotkania.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Tiana,
Gdyby się dało już bym to zrobił , ale w sumie jeszcze nie mam 18 , to raczej nie wsiąde do auta i nie pojade .
Myślę że w wakacje można coś pokombinować , ale pytanie czy ona będzie chciała tego spotkania.

Zapytaj ja, pytajac - nic nie tracisz, a moze zyskasz.
 
Do góry