A długo mnie tutaj na forum nie bylo... ale po wczorejszym wypadzie z pewnym facetem dostałam natchnienia
Umowiłam sie wczoraj z pewnym nieznajomym..zabrał mnie do siebie do domu i poprostu tego nie da sie opisać jaki był dobry w łóżQ. Jeszcze nigdy nie było mi az tak dobrze żeby mi sie nóżki trzęsły i tyle razy nikt mnie nie doprowadził do orgazmu( a nie jest latwo) wciagu 2h jak tamten facet..mmm... nie zapomne tego nigdy.cala noc mam za soba nie przespana a na sama myśl sie rozplywam..
Czy przezyliście kiedyś taki orgazm, że na sama myśl o nim spać nie mogliscie ?
Jai jest wasz niezapomniany i "najmocniejszy" orgazm zycia ?
Umowiłam sie wczoraj z pewnym nieznajomym..zabrał mnie do siebie do domu i poprostu tego nie da sie opisać jaki był dobry w łóżQ. Jeszcze nigdy nie było mi az tak dobrze żeby mi sie nóżki trzęsły i tyle razy nikt mnie nie doprowadził do orgazmu( a nie jest latwo) wciagu 2h jak tamten facet..mmm... nie zapomne tego nigdy.cala noc mam za soba nie przespana a na sama myśl sie rozplywam..
Czy przezyliście kiedyś taki orgazm, że na sama myśl o nim spać nie mogliscie ?
Jai jest wasz niezapomniany i "najmocniejszy" orgazm zycia ?