Dziewictwo
- Thread starter nobody
- Rozpoczęty
nika
................
Naturalnie ze tak, o ile byla to gleboka penetracja .
nika
................
np. bananem adxa???? 
yyy no wiesz nigdy nie probowalamnp. bananem adxa????
ale pewnie tak
jakbys sie uparla to nawet daloby sie cytryna
Hihi
Nowicjusz
Małe sprostowanko. Tylko wprowadzenie języka do pochwy mozemy nazwać seksem oralnym. Paluszki, warzywka i inne twarde przedmioty nie mają nic wspolnego z tą "słodką" formą pettingu. B)
nika
................
Jezyczkiem niestety blony nieprzebijesz
Dominika D.
........
chyba ze sie ma dlugi i sztywny jezyk
jelonek
how can I ever change things that I feel?
chyba ze sie ma dlugi i sztywny jezyk
Z ostro zakonczonym kolczykiem na czubku
Ale blone dziewicza mozna stracic na wiele roznych sposobow, chocby przez jazde konna czy wspinanie sie na drzewa (ja tak stracilam
)
Dominika D.
........
jelonek stracilas prze z wspinanie sie na drzewa? o kurcze :mruga:
Karotka23
Nowicjusz
sie smiejcie ale to jest prawda
ja mialam moze z 9 lat jak wjechalam w dziure na rowerze i juz
naprawde nie trzeba do tego duzo
ja mialam moze z 9 lat jak wjechalam w dziure na rowerze i juz
naprawde nie trzeba do tego duzo
Dominika D.
........
nie wiedzialam ze to jest az takie kruche
Oj bardzo krucha rzecz... moja znajoma straciła błone właśnie przy jeździe konnej.
Ale w sumie może to i lepiej stracić błone w taki sposób, bo skoro niektóre kobiety odczuwają ból przy pierwszym stosunku i przy własnie przebiciu błony członkiem... to może lepiej, że sie jej pozbędą.
Ale w sumie może to i lepiej stracić błone w taki sposób, bo skoro niektóre kobiety odczuwają ból przy pierwszym stosunku i przy własnie przebiciu błony członkiem... to może lepiej, że sie jej pozbędą.
Karotka23
Nowicjusz
nio nika taka prawda ze mozna przez jakas glupote stracic
wtedy prawde powiedziawszy nie bardzo wiedzialam co sie dzieje i dlaczego sie krew polala ale po latach pokojarzyl czlowiek fakty
no i tak jak nobody powiedziala nie mialam problemu z pierwszym razem
wtedy prawde powiedziawszy nie bardzo wiedzialam co sie dzieje i dlaczego sie krew polala ale po latach pokojarzyl czlowiek fakty
no i tak jak nobody powiedziala nie mialam problemu z pierwszym razem
kizia_mizia
Nowicjusz
o boziu... ja już swojej nie mam.
Tak mi sie wydaje,
kiedyś miałam podobną sytuacje jak Karotka.
Nieszczęsny rower.
Krew, ból i po wszystkim.
Wtedy też nie wiedziałam o co chodzi.
Ale teraz... jej musze do ginekologa iść sie upewnić.
:{
Tak mi sie wydaje,
kiedyś miałam podobną sytuacje jak Karotka.
Nieszczęsny rower.
Krew, ból i po wszystkim.
Wtedy też nie wiedziałam o co chodzi.
Ale teraz... jej musze do ginekologa iść sie upewnić.
:{
Ja juz też chyba swojej nie mam, ale nie straciłam jej w głupi sposób... ale też nie przez stosunke, ale nie powiem jak. ale jakoś jej nie żałuje. mam nadzieje, że przynajmniej nic mnie nie bedzie bolało przy pierwszym razie. a ta błona dla mnoe to tylko pic na wode. Bardziej przeszkadza niż jest przydatna.
ale jakoś jej nie żałuje. mam nadzieje, że przynajmniej nic mnie nie bedzie bolało przy pierwszym razie. a ta błona dla mnoe to tylko pic na wode. Bardziej przeszkadza niż jest przydatna.
Dominika D.
........
ja moja stracilam "normalnie" , ja tego nie czulam, ale moj chlopka powiedzial mi pozniej ze czul, jak cos peklo
i nic mnie nie bolalo
i nic mnie nie bolalo