Dziewczyna

Eryx

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
witam moja dziewczyna che przekuć uszy w 6 miejscach i założyć kolczyki w stylu pank nie wiem czy jej na to pozwolić mnie to osobiscie sie nie podoba prosze o wypowiedz w tej sprawie
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
A ja myślę, że to głupie i niebezpieczne. 2:2 i nadal nic nie wiesz :)
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Nie zabronisz jej. Możesz tylko wyrazić to, że nie podoba Ci się ten pomysł.
Jeśli jest pełnoletnia decyduje sama o sobie, a jeśli nie to ciekawe jak zapatrują się na to jej rodzice?
 
K

krzysztofandraszak

Guest
nie wiem czy jej na to pozwolić
A co Ty tu masz do pozwalania? ONA NIE JEST TWOJĄ WŁASNOŚCIĄ! Pomijając to, że ja również stoję na stanowisku, że takie przekłuwanie uszu jest raczej dziwaczne niż prowadzące do piękna lub oryginalności, muszę Ci powiedzieć tak:

1. Postaraj ją się od tego odwieźć, powiedz jej, że Ci się to nie podoba, że nie chciałbyś, aby to robiła, etc.
2. Jeżeli mimo tego będzie się upierać, albo od niej odejdź (jeżeli nie będziesz w stanie z tym żyć), albo się z tym pogódź.
 
D

darkshine

Guest
Kup jej sześć kolczyków i znajdź naprawdę dobry salon by jej nie spieprzyli.


WTF też nie kumam po grzyba jej sześć kolczyków, sześć tatuaży bym zrozumiała ale kolczyki ? :mruga:
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
A co Ty tu masz do pozwalania? ONA NIE JEST TWOJĄ WŁASNOŚCIĄ!
A jak za kilka dni powie, ze przebija jęzor i goli łeb na łyso, to też musi w milczeniu zaakceptować te pomysły? Jest jej chłopakiem a więc ma pełne prawo do swojego zdania i może wyraznie sprzeciwić się okaleczaniu ciała.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
A jak za kilka dni powie, ze przebija jęzor i goli łeb na łyso, to też musi w milczeniu zaakceptować te pomysły? Jest jej chłopakiem a więc ma pełne prawo do swojego zdania i może wyraznie sprzeciwić się okaleczaniu ciała.

1. Postaraj ją się od tego odwieźć, powiedz jej, że Ci się to nie podoba, że nie chciałbyś, aby to robiła, etc.
2. Jeżeli mimo tego będzie się upierać, albo od niej odejdź (jeżeli nie będziesz w stanie z tym żyć), albo się z tym pogódź.

Polecam czytanie całości moich wypowiedzi, Melodio:) Jak dla mnie punkt pierwszy z mojej poprzedniej wypowiedzi jest tożsamy z tym, co napisałaś.

Owszem, ma prawo być przeciwko temu i głośno to wyrazić, aczkolwiek nie może jej tego zabronić, ponieważ ona nie jest jego własnością, ale jego partnerką:)
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Zabronić to Ty jej raczej nie możesz, bo nie masz do tego prawa. Możesz jedynie wyrazić swoje zdanie, i powiedzieć jej że Ci się to nie podoba.
 

eykey

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2009
Posty
218
Punkty reakcji
11
Wiek
32
Miasto
Nowy Sącz
Może jej zabronić, tak samo jak ona moze mu zabronić zrobienia tatuażu, albo palenia trawki. Zwiazek to chyba konsultacja z druga osobą, a nei robię i tak. Jeśli druga osoba czegoś nie chce, to ta pierwsza jest dla niej nieuczciwa.
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
Dajcie spokój. Zabroń jej to Ci jeszcze za 20 lat podziękuje. Pozdrawiam.
za 20 lat to będzie sypiała ze Staśkiem, a nasz autor Wiesiek będzie miał inny świat. nie wybiegajmy w przyszłość :]

Może jej zabronić, tak samo jak ona moze mu zabronić zrobienia tatuażu, albo palenia trawki. Zwiazek to chyba konsultacja z druga osobą, a nei robię i tak. Jeśli druga osoba czegoś nie chce, to ta pierwsza jest dla niej nieuczciwa.
na chvj komu taka dziewczyna? :lol:



może z nią pogadać, poprosić by się wstrzymała, ale szczerze wątpię by zabranianie czy stanowcze odciąganie od pomysłu przyniosło spodziewany skutek. ja przynajmniej tak mam, że gdy ktoś mi czegoś próbuje zabronić to w tym momencie na bank wiem, że to zrobię. tak na przekór :]

a to że ktoś drugą osobę wpuszcza do swojego świata z wielką radością, nie oznacza że tym samym oddaje jej swoją suwerenność
 

eykey

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2009
Posty
218
Punkty reakcji
11
Wiek
32
Miasto
Nowy Sącz
Spoko luźne związki niech każdy robi co chce i niech nie zwaza na druga osobe. Może źle to nazwalem, ale stanowoczo powiedz, że to Ci się bardzo nie podoba i jesteś temu przeciwny.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
może z nią pogadać, poprosić by się wstrzymała, ale szczerze wątpię by zabranianie czy stanowcze odciąganie od pomysłu przyniosło spodziewany skutek.
A jak za kilka dni stwierdzi, że zaplanowała seks z trzema facetami, to nasz bohater romantyczny ma poprosić zeby jednak tego nie robiła?
Jak jest facetem to ma prawo do własnego zdania i sprzeciwu wobec głupot jakimi go zaskakuje. A ona powinna udowodnić jak bardzo liczy się z jego zdaniem, co jest jednoznaczne z tym że jej zalezy na zwiazku.
 

tajemnicza_ona

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2010
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Krk
witam moja dziewczyna che przekuć uszy w 6 miejscach i założyć kolczyki w stylu pank nie wiem czy jej na to pozwolić mnie to osobiscie sie nie podoba prosze o wypowiedz w tej sprawie

wiesz co ja jestem ze swoim chłopakiem 2 lata ; ) i mam ogólnie 8 kolczyków.. nie powiedziałam mu, że robie w języku... i była afera.. ale zrobiłam to temu, że nie chciał się zgodzić.. a w związku nie powinno się ograniczać ; ) więc lepiej jej pozwól i nie będzie kłótni : )
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
witam moja dziewczyna che przekuć uszy w 6 miejscach i założyć kolczyki w stylu pank
a propo, czym się różni ten styl od zwykłych kolczyków?

A jak za kilka dni stwierdzi, że zaplanowała seks z trzema facetami, to nasz bohater romantyczny ma poprosić zeby jednak tego nie robiła?
jeśli stawiasz znak równości między przekuciem sobie uszu, a gangbangiem to pozostaje mi tylko pogratulować ci wartości :]

Spoko luźne związki niech każdy robi co chce i niech nie zwaza na druga osobe. Może źle to nazwalem, ale stanowoczo powiedz, że to Ci się bardzo nie podoba i jesteś temu przeciwny.
nie zrozumiałeś chłopcze, ale ok. powtórze, a ty sobie przeliteruj. nie biega mi o luźny związek. sens tkwi w tym, że można rozmawiać, dyskutować, proponować rozwiązania, ale naciskanie na kogoś rodzi skutek przewciny od zamierzonego.

Jak jest facetem to ma prawo do własnego zdania i sprzeciwu wobec głupot jakimi go zaskakuje. A ona powinna udowodnić jak bardzo liczy się z jego zdaniem, co jest jednoznaczne z tym że jej zalezy na zwiazku.
nie sądze, żeby ona uznawała swój pomysł za głupotę.
nie sądzę też by podprządkowanie się mężczyznie było dowodem miłości (raczej ciapowatości). jest tysiące ważniejszych spraw, które to udowadniają. znajdziesz sobie kiedyś faceta, nabierzesz doświadczenia to się przekonasz :]
 
K

krzysztofandraszak

Guest
A jak za kilka dni stwierdzi, że zaplanowała seks z trzema facetami, to nasz bohater romantyczny ma poprosić zeby jednak tego nie robiła?
To wtedy może postawić ultimatum - czyli - zrobisz to to z nami koniec. W opisanej przez autora sytuacji też może oczywiście tak zrobić, ale nie sądzę, by grożenie zerwaniem z powodu kolczyków było poważne.

Zabroniać, macie rację, w sumie, teoretycznie czysto, to może... Problem tylko w tym, że to nie przyniesie żadnego skutku, a on sam wyjdzie na despotę. Tak jak pisałem wcześniej - pogadać wcześniej i stanowczo się sprzeciwić - tak, robić wokół tego wielką aferę i rozkazywać jej, żeby tego nie robiła (ZABRANIAĆ) - nie.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
jeśli stawiasz znak równości między przekuciem sobie uszu, a gangbangiem to pozostaje mi tylko pogratulować ci wartości :]
A gdzie widzisz znak równości? Zwiekszyłam tylko rozmiar problemu. Nikt mu nie zagwarantuje, ze po kolczykach pozostawionych bez reakcji, nastepną rewelacją bedzie wspomniany seks. Skoro nie wolno mu protestować przeciw kolczykom, których sam nie akceptuje, to dalsze posunięcia równiez musi akceptować, bo ona jest wolnym człowiekiem i nie mozna jej ograniczac.
nie sądze, żeby ona uznawała swój pomysł za głupotę.
Ale on tak, jemu sie to nie podoba i tez ma do tego prawo.

nie sądzę też by podprządkowanie się mężczyznie było dowodem miłości (raczej ciapowatości). jest tysiące ważniejszych spraw, które to udowadniają. znajdziesz sobie kiedyś faceta, nabierzesz doświadczenia to się przekonasz :]
To nie jest podporzadkowywanie sie, ale szacunek dla jego zdania, a to dwie rózne sprawy. Jesli ona lubi wyzywający styl ubioru i na uroczystość rodzinna do jego domu idzie z " biustem na wierzchu", to chłopak ma chyba prawo wyrazić swoje niezadowolenie, bo to on wie jaka bedzie reakcja jego rodziny. Czy w tym przypadku również powinien zaakceptowac jej styl???

To wtedy może postawić ultimatum - czyli - zrobisz to to z nami koniec. W opisanej przez autora sytuacji też może oczywiście tak zrobić, ale nie sądzę, by grożenie zerwaniem z powodu kolczyków było poważne.

Nie o grożeniu nie było mowy, ale nadal uwazam że ma prawo wyraznie zaznaczyc swoje niezadowolenie.
 
Do góry