rws
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Październik 2010
- Posty
- 278
- Punkty reakcji
- 27
Kolejny przejaw antypolonizmu.
Tym razem, niejaki Adam Krause (możliwe, że to Żyd lub filosemita patrząc po jego porfolio - ale pewności nie mam) wymyślił sobie bajeczkę o rzekomym wybuchu neo-nazizmu wśród polonii na Greenpoincie. i na Gawkerze zamieścił idiotyczny artykuł wraz z 4 czy 5 zdjęciami, przedstawiającymi niby polskich neo-nazistów, którzy po pierwsze wyglądają zupełnie nieautentycznie, po drugie niektórzy z nich nie wygladają nawet na Polaków. Nie wspominając o tym, że zdjęcia te zrobił 5 lat temu. Burza jaką wywołał tym artykułem przerosła jego najśmielsze oczekiwania, aż zrobiło mu się głupio, przynajmniej w oficjalnym oświadczeniu...ale nie omieszkał wykorzystać zainteresowania sobą do umieszczenia reklamy swojej strony www w artykule.
Ogólnie szkoda gadać o takich absurdach, więcej przeczytacie tutaj http://www.fronda.pl...sci_w_usa_20171
Oryginalny artykuł w Gawkerze -
http://gawker.com/58...ipster-brooklyn
Niestety antypolonizm pozostaje bezkarny, neo-nazizm, rasizm czy antysemityzm pozostają "palącym problemem". Ehh...
Pod tekstem na Gawkerze, który potem publikowano w innych mediach, pojawiło się wiele komentarzy. Wśród nich jest ktoś, który pod pseudonimem „thegardener” pisze, że zna osoby ze zdjęć i tylko dwóch z pięciu sfotografowanych mężczyzn to Polacy, a pozostali są Irlandczykami i Rosjanami. Osoba ta też pisze, że te zdjęcia zostały zrobione kilka lat temu.
Fotograf Adam Krause, który zrobił i opublikował fotografie, nie odbierał telefonu ani nie odpowiedział na naszego maila z pytaniami. Po burzy w mediach usunął zdjęcia ze swojej strony internetowej i zastąpił je krótkim fragmentem serialu „Curb your enthusiasm”, w którym główny bohater, komik Larry David, miał do czynienia ze skineheadem.
Fotograf zamieścił też krótkie oświadczenie, w którym pisze, że docenia zainteresowanie mediów, ale cały szum wokół tematu powoduje, że czuje się on niezręcznie. Krause dodał też link do tekstu Gawkera na swoim profilu na Facebooku „Adam Krause Photo” z dopiskiem „też znam tego fotografa” i bez żadnego innego swojego komentarza, choć pod wpisem pojawiły się wpisy osób, chcących wiedzieć, kim są ludzie na zdjęciach i nie wierzące, że to prawdziwi neonaziści.
Tym razem, niejaki Adam Krause (możliwe, że to Żyd lub filosemita patrząc po jego porfolio - ale pewności nie mam) wymyślił sobie bajeczkę o rzekomym wybuchu neo-nazizmu wśród polonii na Greenpoincie. i na Gawkerze zamieścił idiotyczny artykuł wraz z 4 czy 5 zdjęciami, przedstawiającymi niby polskich neo-nazistów, którzy po pierwsze wyglądają zupełnie nieautentycznie, po drugie niektórzy z nich nie wygladają nawet na Polaków. Nie wspominając o tym, że zdjęcia te zrobił 5 lat temu. Burza jaką wywołał tym artykułem przerosła jego najśmielsze oczekiwania, aż zrobiło mu się głupio, przynajmniej w oficjalnym oświadczeniu...ale nie omieszkał wykorzystać zainteresowania sobą do umieszczenia reklamy swojej strony www w artykule.
Ogólnie szkoda gadać o takich absurdach, więcej przeczytacie tutaj http://www.fronda.pl...sci_w_usa_20171
Polonia amerykańska znów stała się adresatem niepochlebnych opinii. Tym razem poszło o zdjęcia nowojorskiego fotografa Adama Krausego, przedstawiające "polskich neonazistów" z Greenpointu. O sprawie poinformowały zagraniczne tabloidy, a przedstawiciele społeczności polskiej w USA nie kryją oburzenia, oskarżając autora prac o prowokację.
Fotografie przedstawiają młodych mężczyzn, którzy pozują przy nazistowskich symbolach. Widać na nich również polskie barwy narodowe. Obawy Polaków są uzasadnione, gdyż Krause zamieścił zdjęcia bez jakiegokolwiek komentarza. Do dziś niewiadomo, czy osoby przedstawione na fotografiach, należą do polonii amerykańskiej i rzeczywiście są neonazistami (częśc obserwatorów uważa, że to jedynie stylizacja na potrzeby sesji fotograficznej).
Sprawę podchwyciły tabloidy i przedstawiają jako koronny dowód na polski antysemityzm i ksenofobię. Dziennikarz plotkarskiego portalu Gawker z przekonaniem pisze, że osoby widniejące na zdjęciach, to polscy neonaziści, przez których na Greenpoincie "zaczyna być nieprzyjemnie, właśnie z ich powodu". "Zaraz obok wegańskiej piekarni i fryzjera w stylu rockabilly, spowici w zapachu popsutych pierogów, przechadzają się młodzi, zagubieni Polacy, będący uosobieniem najgorszych stereotypów ze swojej ojczyzny" - pisze dziennikarz, dodając, że ludzie z fotografii są "najgorszym ucieleśnieniem polskich stereotypów, takich jak nacjonalizm i antysemityzm".
Sprawa stała się głośna również po drugiej stronie oceanu. W podobnym tonie pisał brytyjski "Daily Mail". Publikacje cieszą się sporym zainteresowaniem setek tysięc ludzi, czego dowodem są liczne komentarze internautów na popularnych portalach społecznościowych.
Głos zabrali również przedstawiciele środowisk polonijnych. Mieszko Kalita, działacz jednej ze społecznych rad mieszkańców Nowego Jorku uważa, że sprawa tzw. polskich neonazistów została "sztucznie rozdmuchana". "Tutaj nie ma żadnych neonazistów. Oczywiście, mogą być osoby o skrajnie prawicowych poglądach, ale to nie neonaziści" - twierdzi Kalita. Działacz polonijny zastanawia się, dlaczego sprawa akurat teraz nabrała takiego rozgłosu, skoro zdjęcia umieszczone na stronie fotografa zostały zrobione kilka lat temu.
Inni mieszkańcy Greenpointu również nie wierzą, że w zamieszkiwanej przez nich dzielnicy mieszkają neonaziści. Jeden z wieloletnich mieszkańców z przekonaniem powiedział reporterowi TVN24, że publikacja zdjęcia to prowokacja.
W sprawę "polskich nazistów" wątpi również amerykański dziennikarz polskiego pochodzenia, laureat nagrody Pulitzera Alex Storożyński. Publicysta uważa, że cała sprawa jest tylko niesmaczną próbą reklamy osoby i strony internetowej fotografa. "Wzywanie do nienawiści jest rzeczywiście sprawą naganną i nie do przyjęcia. Jeżeli Adam Krause wie o tym, że na Greenpoincie są polscy neonaziści powinien ich wskazać" - przekonuje Storożyński
Nie tylko mieszkańcy Greenpointu zaprzeczają rewelacjom tabloidów. Żaden z policjantów nie chce komentować wspomnianych zdjęć, a tym bardziej artykułów o "polskich neonazistach". Statystyki, jakie funkcjonariusze prowadzą na temat przestępczości w tzw. polskiej dzielnicy nie mówią o żadnych incydentach z udziałem osób, wyznających ideologię nazistowską. Nie złożono również doniesień na rzekomo działających "polskich neonazistów".
Działalność takich portalików jak Gawker, przypomina propagandę rodem z III Rzeszy czy obłąkańcze działania partii Geerta Wildersa. Wskazać "obcych", a następnie przypisać im najgorsze cechy szkodników, pasaożytów czy - jak w przypadku zachodnich tabloidów - neonazizmu. Co do samych zdjęć, to niewykluczone, że fotograf trafił na jakichś idiotów, których nie brakuje w żadnym narodzie, ale wskazywanie ich jako dowodu na mityczną polską ksenofobię jest infantylne.
AM/Polonia.wp.pl
Oryginalny artykuł w Gawkerze -
http://gawker.com/58...ipster-brooklyn
Niestety antypolonizm pozostaje bezkarny, neo-nazizm, rasizm czy antysemityzm pozostają "palącym problemem". Ehh...
Pod tekstem na Gawkerze, który potem publikowano w innych mediach, pojawiło się wiele komentarzy. Wśród nich jest ktoś, który pod pseudonimem „thegardener” pisze, że zna osoby ze zdjęć i tylko dwóch z pięciu sfotografowanych mężczyzn to Polacy, a pozostali są Irlandczykami i Rosjanami. Osoba ta też pisze, że te zdjęcia zostały zrobione kilka lat temu.
Fotograf Adam Krause, który zrobił i opublikował fotografie, nie odbierał telefonu ani nie odpowiedział na naszego maila z pytaniami. Po burzy w mediach usunął zdjęcia ze swojej strony internetowej i zastąpił je krótkim fragmentem serialu „Curb your enthusiasm”, w którym główny bohater, komik Larry David, miał do czynienia ze skineheadem.
Fotograf zamieścił też krótkie oświadczenie, w którym pisze, że docenia zainteresowanie mediów, ale cały szum wokół tematu powoduje, że czuje się on niezręcznie. Krause dodał też link do tekstu Gawkera na swoim profilu na Facebooku „Adam Krause Photo” z dopiskiem „też znam tego fotografa” i bez żadnego innego swojego komentarza, choć pod wpisem pojawiły się wpisy osób, chcących wiedzieć, kim są ludzie na zdjęciach i nie wierzące, że to prawdziwi neonaziści.