kathysunny
Nowicjusz
Opiszcie waszą najbardziej śmieszną, albo najbardziej żałosną sytuację jaką miałeś w swoim dotychczasowym życiu.
Moją najbardziej żałosną a jednocześnie śmieszna historią była sytuacja z pewnej lekcji WOSU- wiedzy o społeczeństwie.
Nauczycielka na początku lekcji nie mogła poradzić sobie z rozrabiającą klasą, więc zaczęła pytać. Do odpowiedzi wzięła Tomka. Tomek, jak zwykle, praktycznie na żadne pytanie nie odpowiedział i dostał 2. Za Tomkiem wstawił się za wiktorem mówiąc, że Tomek przecież wiedział tak dużo, na to nasza kochana nauczycielka. Jeśli twierdzisz, ze Tomek tyle umiał to ile ty umiesz. Wzięła 16 latka do 14 latka do odpowiedzi...1 pytanie, 2 pytanie..nic ani be ani me. Skończyła pytać wiktora i wzrok zanurzyła w dzienniku. Na co Wiktor włożył ręce do kieszeni i zadał nauczycielce pytanie" Pani mi pałę postawi?" a ona mu na to " nie wiktorku, pałę to ty sobie sam możesz postawić, ja ci jedynie jedynke mogę postawić"
i tak zakończyła się ranna historia z wosu.
Moją najbardziej żałosną a jednocześnie śmieszna historią była sytuacja z pewnej lekcji WOSU- wiedzy o społeczeństwie.
Nauczycielka na początku lekcji nie mogła poradzić sobie z rozrabiającą klasą, więc zaczęła pytać. Do odpowiedzi wzięła Tomka. Tomek, jak zwykle, praktycznie na żadne pytanie nie odpowiedział i dostał 2. Za Tomkiem wstawił się za wiktorem mówiąc, że Tomek przecież wiedział tak dużo, na to nasza kochana nauczycielka. Jeśli twierdzisz, ze Tomek tyle umiał to ile ty umiesz. Wzięła 16 latka do 14 latka do odpowiedzi...1 pytanie, 2 pytanie..nic ani be ani me. Skończyła pytać wiktora i wzrok zanurzyła w dzienniku. Na co Wiktor włożył ręce do kieszeni i zadał nauczycielce pytanie" Pani mi pałę postawi?" a ona mu na to " nie wiktorku, pałę to ty sobie sam możesz postawić, ja ci jedynie jedynke mogę postawić"
i tak zakończyła się ranna historia z wosu.