Z agenta i posła świadek koronny.

ireneo

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2023
Posty
58
Punkty reakcji
2
Miasto
Wrocław, Radomsko
Chodził agent po stolicy,
nosił ze sobą łapówek plik,
z obiecankami się nie liczył,
bo rząd dawał darmowy wikt.

Zębów bieli czarem nęcił
kusił ilością zasobnych kont
zapisywał się w pań pamięci,
lepiej nawet niż agent Bond.

Kto chce łapówkę,
kto chce łapówkę na szczęście,
mogę dać nawet tysięcy setek
i dwieście,
komu łapówkę,
za wirtualne korzyści,
najlepiej dzisiaj,
jutro się mogę rozmyślić.

Dała złapać się bidula,
którą w dodatku olewał mąż,
więc gdy trochę ją poprzytulał,
to mu jadła i z brudnych rąk.

Uśpił czujność bukietami
banknoty w rękach kusiły wzrok,
więc je wzięła z bransoletkami,
i nosiła przez sądny rok.

Nie bierz łapówek,
nie bierz na szczęście łapówek,
szczególnie kiedy
wtyka je z PiSu półgłówek,
zamiast łapówek
skuś się na mandat poselski,
przez cztery lata
będziesz wiódł żywot anielski.

Posunął się agent w latach
zdążył.oglądać świat spoza krat
umyślił szefom figla spłatać
i wsadzić ich na parę lat.

Zgłosi to prokuratorom
jeśli mu dadzą żelazny glejt,
bo gdy im się do dup dobiorą
to i jemu też będzie lżej
--------
Chce więc pod koronnym przykryciem
zeswatać swych szefów z kiciem.
I tak nam dopomóż bóg
-
 
Do góry