Wojownik i łucznik? Czy to to samo?

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Paladyn często posiada podstawowe czary kapłańskie typu leczenie czy ochrona przed/wykrycie zła.

Guminio - o sekundy szybszy :p
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Oczywiście, że musi. Paladyn, jeśli chcemy być dokładni nie WIESZCZY (wieszczenie, jest to jedna ze szkół magii służąca min do identyfikowania przedmiotów, czy przepowiadania przyszłości - odsyłam do tematu pomocniczego w mojej sesji) tylko czaruje w oparciu o objawioną moc daną mu od jakiegoś bóstwa, któremu służy (magia objawień, inaczej).
Paladyn ma swoje odrębne kręgi magii (aż do czwartego) i osobne czary, często możliwe do użycia tylko przez niego. Podstawowym atrybutem określającym siłę danego czaru oraz to, czy wogóle bohater może czarować jest właśnie mądrość (podobnie - w oparciu o tę cechę - czarują kapłani oraz druidzi, lecz to wcale nie oznacza że są do siebie podobni :p ).
Poza tym, oczywiście, Paladyn posiada zdolności czaropodobne, których może używać bez mąrdości (czyli na głupka :D ) jak nakładanie rąk (leczenie), wykrycie zła, ugodzenie zła, leczenie chorób, ochrona przed złem itp...
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
wiesz istnieje takie coś jak atrybuty główne i atrybuty poboczne i mądrość u niego należy do pobocznych....Jego główne atrybuty to Siła,wytrzymałość i czasami jeszcze zwinność...wiem że wampiry i licze w walce z świętymi paladynami nie mogą używać swoich mocy......Poprostu dlatego bo naj większymi wrogami paladynów to nie umarli i demony likwidują ich....
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
wiem że wampiry i licze w walce z świętymi paladynami nie mogą używać swoich mocy......Poprostu dlatego bo naj większymi wrogami paladynów to nie umarli i demony likwidują ich....

A słyszałeś o czymś takim jak wróg rasowy? Jak wspomniał DaMi, Paladyni są bezpośrednio związani z jakimś bóstwem (bądź Zakonem), stąd też mogą być różni wrogowie rasowi, nie koniecznie nieumarli czy demony.
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Hmmm... skoro tak twierdzisz to pewnie tak jest.

A teraz, proszę, powiedz mi w oparciu O CO czerpiesz swoje informacje o paladynach? Podaj mi system, podręcznik, adres www... cokolwiek. Bo póki co mam nieodparte wrażenie, że swoje jakże konkretne info wysysasz z palca :/.
Czy w twoim ukochanym Warhammerze są paladyni? Mam podręcznik do 2 edycji i nie ma tam o nich nawet słowa.
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Daje fakty ogólne o RPG.....a ty dajesz z naj starszego systemu RPG i się jeszcze czepiasz.....I po 1 naj bardziej mi się podoba Warhammer to nie znaczy że nienawidze innych...ty wysysasz z palca bo boisz się przyznać otóż to ja mam racje....
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Hahaha, nie no Draken poprawiasz mi humor.

Fakty ogólne, czyli wyssane z palca, bowiem nie podparte konkretnym przykładem, to czysta logika.

Btw, założycielce tematu nie przeszkadza, to że troszke zboczyliśmy z założenia jego? :D
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
W sumie to od tego właśnie ten temat powinien był się zacząć - od ustalenia w oparciu o JAKI SYSTEM my wogóle dyskutujemy? To bardzo ułatwia sprawę, kiedy się WIE o czym się mówi :p. Ja znam się (dobrze) na d&d, oraz (w stopniu, powiedzmy, podstawowym, bo bez przetestowania wiedzy w praktyce) na Wampirze i Warhammerze i na tym opieram swoje info.

Draken, choć napisałeś posta, to nie zawarłeś w nim nic oprócz paru litrów wody. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
 

Kaththea

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2006
Posty
1 262
Punkty reakcji
0
Odrobinę przeszkadza...
W oparciu o żaden system bo chodziło mi o samo uogólnienie. Poza tym nie można tego rozpatrywać w oparciu o stricte jakiś system bo wtedy trzeba by się sztywno trzymać zasad a jak wiadomo większość mg trzyma się tylko tego jak świat opisano a resztę nagina wedle potrzeby. Mrrr...
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Więc odwoła się ktoś do mojego posta nr. 18 i załatwiony powrót do tematu :p
 

Adatargo

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2007
Posty
110
Punkty reakcji
0
Miasto
Cieszyn
Zgadzam się z Kaththea weźmy na przykład Legolasa i Aragorna z Władcy Pierścieni

Legolas jako łowca swietnie włada łukiem a jego broń w walce wręcz za dwa sztylet legolasa które nosi przy kołczanie na strzały Aragorn zaś jako wojownik dobrze włada łukiem ale jego ,,Przeznaczeniem" jest miecz :D

Daje fakty ogólne o RPG.....a ty dajesz z naj starszego systemu RPG i się jeszcze czepiasz Draken

Draken ty mnie rozwalasz jak można napisać najstarszego osobno. Ha Ha!



Hej Draken Co ty tutaj robisz niby że paladyn nie umie czarować!?
Jestem w tym temacie kilka lat i wiem , że paladyn może znać kilka pods. czarów!
 

alakhi

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2007
Posty
153
Punkty reakcji
0
Miasto
Środkowa Polska
Moja wypowiedź na temat będzie następująca bo dyskusja powyżej miesza ze sobą wiele wątków.
Przede wszystkim czy rozważanie tematu mamy traktować w obrębie danego systemu RPG czy ogólnego rozumienia ze świata fantasy, filmów, książek etc.
Systemy RPG jakie by nie były niosą ze sobą zawsze jakieś niedoskonałości każdy ma wady i nieścisłości dlatego często moi MG robili modyfikacje pewne żeby urealnić pewne wady i pozowole sobie na przedstawienie pewnej sytuacji z sesji

Płynęliśmy sobie gdzieś przez większą rzekę łódką tak się złożyło że grałem wojownikiem w DD edycja II, poziom 1, przy wyrzucie kostek życia miałem pecha i wylosowałem na k10 - 3 więc miałem 3+1(z wytrzymałości) PŻ. Płynąc rzeką zaatakował nas szczupak który zadał mi k4 obrażenia i MG wylosował 4 - toteż od ugryzienia szczupaka straciłem przytomność i popadłem w agonie.

Nawiązaując jednak do tematu... wojownik to przede wszystkim postać czy osoba która specjalizuje się w walce i nie ma znaczenia czy to jest łuk, sztylet, miecz, pięści, proc czy coś innego... w późniejszym stadium kiedy zaczyna się rozwijać i czegoś używa i trenuje może się wyspecjalizować w danym gatunku broni..... w łuku również.... na pewno będzie się swobodniej posługiwał łukiem czy kuszą niż np. kupiec czy łotrzyk.

Co do łucznika uważam, że może to być podklasa wojownika, wojownik wyspecjalizowany w łukach jednak będzie miał ograniczenia co do używania cięższych zbroi bo wpłynie to negatywnie na używanie broni dystansowej ( wyobraźcie sobie turniej łuczniczy na którym stoi 10 zawodników i 9 jest w pełnych zboriach płytowych a jeden w lekkiej skórzanej zbroi ... ciekawe kto wygra?) :)

Generalnie temat złożony i w zależności na które aspekty spojrzymy można przyjąć że łucznik to wojownik, lub łucznik to typowy łucznik elf, który nie ma pojęcia o wojaczce on tylko umie strzelać i ma zwiększoną szanse na trafienie celu ze względu na wieloletni trening.

Póki co dyskusja jest tu otwarta.
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
wojownik to przede wszystkim postać czy osoba która specjalizuje się w walce i nie ma znaczenia czy to jest łuk, sztylet, miecz, pięści, proc czy coś innego... w późniejszym stadium kiedy zaczyna się rozwijać i czegoś używa i trenuje może się wyspecjalizować w danym gatunku broni..... w łuku również.... na pewno będzie się swobodniej posługiwał łukiem czy kuszą niż np. kupiec czy łotrzyk.

Co do łucznika uważam, że może to być podklasa wojownika, wojownik wyspecjalizowany w łukach jednak będzie miał ograniczenia co do używania cięższych zbroi bo wpłynie to negatywnie na używanie broni dystansowej ( wyobraźcie sobie turniej łuczniczy na którym stoi 10 zawodników i 9 jest w pełnych zboriach płytowych a jeden w lekkiej skórzanej zbroi ... ciekawe kto wygra?) :)

Generalnie temat złożony i w zależności na które aspekty spojrzymy można przyjąć że łucznik to wojownik, lub łucznik to typowy łucznik elf, który nie ma pojęcia o wojaczce on tylko umie strzelać i ma zwiększoną szanse na trafienie celu ze względu na wieloletni trening.

Póki co dyskusja jest tu otwarta.

Dyskusja otwarta, owszem, ale pod Twoimi słowami mogę się podpisać bez żadnych wyrzutów sumienia. Nic dodać, nic ująć :eek:k:

Ps. W tej sesji mistrz gry był jakiś dziwny... :/ Ja zawsze pozwalam ludziom na 1lvl mieć maksimum punktów życia. Najczęściej zresztą ZAWSZE przy awansie pozwalam im odpuścić rzucanie kostką i mieć max - inaczej wychodzą takie sytuacje jak opisałeś.
 
Do góry