Z UFO jest podobnie jak z wieloma innymi rzeczami. Niektórzy ludzie wykorzystują to do własnych celów, aby coś ukryć, aby zarobić. Pragnę przypomnieć tylko, że w latach 50 uparcie wciskano ludziom kit, że papierosy są zdrowe, a dziś wciska się kit, że aby dobrze funkcjonować, pasuje codziennie rano zjeść wiadro różnych specyfików. Na wątrobę, oczy, potencje, brak potencji, gardło, zęby, itp itd.
Nie zmienia to jednak faktu, że o ile skutki palenia papierosów oraz brania tych wszystkich "cudownych" pigułek znamy, o tyle temat obcej cywilizacji taki jasny nie jest. Zakładanie z góry, że "to nie istnieje, a dlaczego? Bo nie!", jest tak samo nielogiczne, jak upieranie się przy tym, że to na 100% istnieje. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, ani jednego, ani drugiego. Możemy jedynie przypuszczać, na podstawie różnych danych, w postaci zdarzeń, świadectw itp. Zarówno z punktu widzenia naukowego, jak i mentalnego u wielu ludzi, trudno wykluczyć to zjawisko, ale też trudno je udowodnić. Dlatego wzbudza tyle kontrowersji.