Wasze wpadki ...

[aalexz]

Ja naszczescie zadnych takich wpadek nie mialam bo na poczcie mam porobione odpowiedznie foldery i wuiek gdzie co jest

 

[Bimbola94]

ostatnio koleżance sie zepsuło GG... no to pisałyśmy maile do siebie ;]

a w książce adresowej mam pozapisywane adresy firm...
no i przez przypadek zamiast do kumpeli wysłałam takiego maila do firmy:

kur... firmy już żadnych gadżetów nie chcą przesyłać ;/ w ch.. kasy mają a na długopis żałują ;/

nic nie odpisali... :bag:

 

[smerfetka1986]

Raz z rozpędy wysłałam chyba z 50 maili do firm z pytaniem czy mają jakieś gadżety związane z miastem...
O dziwo tylko jedna firma zareagowała i napisała, że oni nie mają nic o tym miescie i że pochodzą z zupełnie innego regionu

 

[Incorrect]

Hehe naprawdę niezłe są niektóre wasze wpadki :lol: . Mnie się narazie jeszcze nic takiego nie zdarzyło.

 

[kaluska]

No ja szczerze mówiąc nie miałam jeszcze żadnych takich wpadek z wysyłaniem e-maili. Ale kiedyś jak siedziałam przy kompie postanowiłam wysłać parę próśb no i nawet dokładnie nie czytałam jakie próbki wysyłają. No i pewnego dnia (chyba miesiąc po) siedzę z chłopakiem w domu i przychodzi paczka no i nie przyszło mi na myśl że to mogą być próbki. Ciekawa otwieram szybko a tam próbka.... z żelem do higieny intymnej... spaliłam się, głupio mi się zrobiło i puściłam buraka. Potem aż głupio mi było gdy z tym kolesiem spędzałam czas. :bag:

 

[m_b]

No ja szczerze mówiąc nie miałam jeszcze żadnych takich wpadek z wysyłaniem e-maili. Ale kiedyś jak siedziałam przy kompie postanowiłam wysłać parę próśb no i nawet dokładnie nie czytałam jakie próbki wysyłają. No i pewnego dnia (chyba miesiąc po) siedzę z chłopakiem w domu i przychodzi paczka no i nie przyszło mi na myśl że to mogą być próbki. Ciekawa otwieram szybko a tam próbka.... z żelem do higieny intymnej... spaliłam się, głupio mi się zrobiło i puściłam buraka. Potem aż głupio mi było gdy z tym kolesiem spędzałam czas.

Dobre :lol:

 

[karla1722]

hehe niezle

ja kiedys wysylalam meile do firm "aptecznych" o probki najlepiej kremow, pewnego dnia przyszla paczuszka,( bylam wtedy w domu z kolezanka i kolega )
bardzo dlugo na nia czekalam wiec szybko otworzylam koperte zaczelismy przegladac a tam jakas probka preparatu na lysienie :rumieniec:
zeby bylo smieszniej pierwszy zauwazyl to kolega :hahaha:

 

[pinkoluux3]

A ja mam na poczcie nazwisko : Dubogrosz, bo kiedyś myślałam że to niedobrze podawać swoje nazwisko . i jak mi wysłali katalogi czy coś innego to napisali na kopercie Dubogrosz ! ale jakoś dobrze doszło . ogólnie to trochę śmieszne, ale nie można u=już tego zmienić . . . ; ]