Wiluu
skoorviel
- Dołączył
- 5 Styczeń 2009
- Posty
- 1 318
- Punkty reakcji
- 27
- Wiek
- 34
szkoda, ze dopiero teraz ten temat zobaczyłem, bo też miałem raz jedną wpadke więc opowiadam
Pojechałem do Warszawy do rodzinki bo mnie zaprosili.. miałem tam posiedziec u nich z tydzien, ale już na 2 dzien okropnie mi sie nudziło, nie było co robic, więc z chęcią napisania smsa do siostry, ze wracam, napisałem :
" wes ku(...)rwa, jak mi się tu nudzi, ciągle tylko wychodze na podwórko zajarac, i nic więcej. Pie(...)rdole, pakuje sie i spie(...)rdalam stąd jak najszybciej "
Nie pamiętam dokładnie tresci, ale wiem, ze rzuciłem ostrą wiązanke w tym smsie ;p
Najlepsze było to, ze zamiast do siostry, wysłałem go do mamy Miałem wtedy chyba 16 lat, mama nie wiedziała, ze pale, a przeklinac to może czasami usłyszała
Pomyliły mi sie numery dlatego, ze siostra na imie ma Magda i tak samo zapisana w telefonie, no i Mama, bardzo blisko siebie
Co do reakcji mamy, opowiadała mi o tym, ze siedziała wtedy u nas w miejscowosci u ciotki, słyszy sms, wyjmuje z torebki, patrzy się że ja napisałem, odczytuje..
Czyta, czyta i sie smieje, ciotka mówi " co tam Elka dostałas? " - patrz.. ( ciotka patrzy i mówi ) : noo, dorasta ten Twój chłopak
Dobrze, ze obróciło sie to wszystko w zart, który do dnia dzisiejszego przy jakims piwku się wspomina ;p
Pojechałem do Warszawy do rodzinki bo mnie zaprosili.. miałem tam posiedziec u nich z tydzien, ale już na 2 dzien okropnie mi sie nudziło, nie było co robic, więc z chęcią napisania smsa do siostry, ze wracam, napisałem :
" wes ku(...)rwa, jak mi się tu nudzi, ciągle tylko wychodze na podwórko zajarac, i nic więcej. Pie(...)rdole, pakuje sie i spie(...)rdalam stąd jak najszybciej "
Nie pamiętam dokładnie tresci, ale wiem, ze rzuciłem ostrą wiązanke w tym smsie ;p
Najlepsze było to, ze zamiast do siostry, wysłałem go do mamy Miałem wtedy chyba 16 lat, mama nie wiedziała, ze pale, a przeklinac to może czasami usłyszała
Pomyliły mi sie numery dlatego, ze siostra na imie ma Magda i tak samo zapisana w telefonie, no i Mama, bardzo blisko siebie
Co do reakcji mamy, opowiadała mi o tym, ze siedziała wtedy u nas w miejscowosci u ciotki, słyszy sms, wyjmuje z torebki, patrzy się że ja napisałem, odczytuje..
Czyta, czyta i sie smieje, ciotka mówi " co tam Elka dostałas? " - patrz.. ( ciotka patrzy i mówi ) : noo, dorasta ten Twój chłopak
Dobrze, ze obróciło sie to wszystko w zart, który do dnia dzisiejszego przy jakims piwku się wspomina ;p