Ulubiony okres dla muzyki

[LukC]

"Dla mnie największym albumem metalowym lat 90 był Painkiller - Judas Priest."

I za to lata 90 majá duzy + ;]

Ja najbardziej lubie jednak lata 60,70 i 80 ;]

A moze mi ktos podac jaki kolwiek dobry heavy metalowy zespol ktory powstal po 2000 roku ?

No właśnie żaden zespól na myśl mi nie przychodzi :niepewny:

Ostatnimi czasy wyszło sporo dobrego materiału, ale wszystko od zespołów już wiekowych. Ich następców raczej nie widać, co jest smutne. Wszędzie rządzi kicz i komercha :/

Ogólnie lata 80 i początek 90, były najlepsze dla rocka/metalu. Nawet w telewizji było pełno porządnej muzyki. A co mamy teraz chyba każdy wie

 

[nowitzki]

lata 60 - 70. Stonesi, Bitelsi, Elvis, The Who, coś pięknego .

 

[Nekson]

Ogólnie nowoczesną, nie trawię czegoś takiego jaka lata 90, 80 czy niżej...

 

[Isel]

Jestem za latami 60. piękny okres dla muzyki

 

[pecator93]

lata 80 oczywiście.. ehh cóż za piękne czasy!

 

[Caleb]

Ja to preferuję trochę lata '80, a trochę '90. W pierwszym przypadku nastąpiły narodziny i eskalacja thrashu. Wtedy z resztą powstała muzyczna biblia tej muzyki, czyli RiB Slayer'a. Chętnie zobaczyłbym również rozwój tak kultowych kapel jak Motorhead. Lata dziewięćdziesiąte posiadały inny urok. Powstawały nowe i śmiałe koncepcje metalu. Część była pożałowania godna, ale zrodziły się perełki typu In Flames.

 

[floyd]

głównie lata 60. i 70., z 80. i 90. mniej, ale też.

 

[Dobuch66]

77' punk. np. Lumpex. Kto zna ten wie, co się działo xD

Jeszcze cela nr.3

 

[gearuka]

Lata 65' - 75' to złoty okres. Rozkwit i złoty wiek dla psychodeli i rocka progresywnego.

 

[chorrendalna_]

'70 i '80. W szczególności kocham eighties.

 

[Waaning]

Jak sporo osób tutaj, uwielbiam lata 70 i 80. Wtedy powstało mnóstwo klasyków rockowych, które są dla mnie bardziej rzeczowe i wyraziste niż współczesne (w większości).

 

[Brave]

mam podobnie, z przechyłem w stronę tych ostrzejszych szarpidrutów, chociaż muszę przyznać, że lubię i muzykę nowszą (ale to w konwencji raczej symfonicznego power metalu: Nightwish, Therion, Hammerfall, czy nowe płyty Judas Priest - lubię i te stare)

 

[undercover]

Lata '80 i '90 - Tyle w temacie.

Dziekuje, dobranoc ...

 

[Caleb]

mam podobnie, z przechyłem w stronę tych ostrzejszych szarpidrutów, chociaż muszę przyznać, że lubię i muzykę nowszą (ale to w konwencji raczej symfonicznego power metalu: Nightwish, Therion, Hammerfall, czy nowe płyty Judas Priest - lubię i te stare)

Ja Nightwish tylko wybiórczo słucham. Muzyka zbytnio robiona pod gotyckie, wrażliwe nastki (bleh). Hammerfall to dobry zespół, miałem okres kiedy słuchałem ich nałogowo. Teraz, bardziej na ,,zimno" mogę stwierdzić, że cisną dobrze choć nieco zbyt monotonnie. Natomiast Judas jest absolutnym klasykiem, imo świetny do przedostatniej płyty. Tego Nostradamusa, stanowiącego romans z progresją już nie rozumiem.

 

[Brave]

poprzednia płyta i z niej Loch Ness - uwielbiam, ja jakoś zauważam,że się starzeję, bardziej cenię dopracowanie, linię melodyczną niźli inwencję... znaki upływającego czasu...

 

[koszałek]

wszystkie okresy muzyki rockowej są dla mnie najlepsze, ponieważ każdy muzyk dodawał cząstkę siebie.

 

[Sunray]

Lata 80'te i 90'te, jeśli mówimy tylko o mocniejszym rocku i metalu, bo z lżejszych utworów nie mniej gustuję też we wcześniejszych dziesięcioleciach.

 

[Exent^^]

a ja lobie muzykę nowoczesną house/dance/Elektro

 

[Dobuch93]

Skoro tak sądzisz, to po co ku.rwa wchodzisz na dział Rock - Metal ? Po prostu wyp.ier.dal.aj stąd.
Już się domyślam, że słuchasz albo techno, albo hiphopu. Więc powinieneś wiedzieć, że hiphop to podgatunek rocka i są w nim wpływy Hardcore'u i Punka. A techno..... gdyby nie muzyka rockowa, to techno by nie istniało. No bo co by miksowali ci wszyscy didżeje ? W każdym razie wiedz, że muzyka, której słuchasz pochodzi od rocka i choćby z tego względu należy mu się szacunek. Wcale nie trzeba lubić.
Jeśli nie znasz korzeni techno, czy hiphopu, to znaczy, że się nie szanujesz, jako fan tej muzyki.
No bo jak można np. słuchać hiphopu, a nie znać Kalibra 44, Beastie Boys, czy Kazika ?
Gdybyś znał korzenie swojej ulubionej muzyki, to byś nie krytykował żadnych odmian rocka.

Powiem Ci jedno chłopie, wielki ukłon w twoją stronę. A swoją drogą nie wiedział, że hh pochodzi od mojego kochanego HC ^^ Poza tym rock i metal to wspaniała muzyka, oczywiście nie ta dzisiejsza.
Ukochany okres dla muzyki? 60,70,80,90 - za dużo muzyki, za dużo zespołów, za mały wybór ;D

 

[pożeczkowa]

lata '60-'80 ubiegłego stulecia. mrau.