Jak Snoop był w wieku kiedy go zaczęłam słuchać, nie był znany w USA a co dopiero w Polsce. Prawdopodobnie w ogóle nie nagrywał kawałków. Z mojego pokolenia, bo moje pokolenie zaczęło słuchać takiej muzy jako chyba pierwsze w Polsce.Z twojego pokolenia? Jestes taka stara? Gosc ma ponad 50 lat.
Ja tam nic nie mam do zgniłego zachodu ba uważam ze sam jestem zgniłym zachodem, biały, Europejczyk, blondyn........ niepoprawnie politycznie, biali mężczyzni, blondyni.......
Jak już to wolę coś takiego.
Jeszcze lubię niektóre kawałki 50centa. Też sporo starszego ode mnie.
Posługuję się angielskim/ amerykańskim na tyle by rozumieć co do mnie śpiewają/ rymują a jak mam problem z jakimś zwrotem, to sprawdzam. Dla mnie tekst jest ważniejszy niż melodia.
Ten kawałek co dałeś znam, lubię klubową muzę, ale ten dla mnie jest akurat nijaki. Wolę melorecytację Snoopa. Pamiętam imprezkę ze Snoopem w Lordi's w Łodzi- moim ulubionym klubie swojego czasu. Mega koleś.
A to jeszcze też raczej nie do tego forum, ale co tam. Też będzie w Łodzi niedługo. Uwielbiam ten kawałek.
I miej litość z tym wciskaniem wszędzie swojej antyukraińskiej obsesji, zatruwasz fajny wątek.
Ostatnia edycja: