no pewnie ;] chlopak tez musi wiedziec jak wygladam 'bez niczego' coby mnie poznal, kiedy np niespodziewanie wleci mi do domu czy sie rano kolo mnie obudzi :lol:
zreszta ja tam wiele do zmywania nie mam - troche tuszu do rzes i ew. kredka=P wiec duzej roznicy nie ma
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale kiedys mi moj piekny opowiadal, ze byl na domku z ekipa i byla taka fajna laska... i rano, jak sie obudzil to zobaczyl jakas obca dziewczyne siedzaca naprzeciwko niego... brzydka jak noc na dodatek... ;D no i ze byl zaspany, to dopiero po jakims czasie, doszedl, ze to ta 'wczorajsza' fajna laska =P
wiec, krotko mowiac staram sie oszczedzic mojemu ukochanemu tego typu niespodzianek ;D
zreszta skoro to moj chlopak, czemu ma nie zobaczyc mnie bez makijazu? niech wie, ze idealna nie jestem ;] moja buzia tez nie ;] jak kocha to i tak nie bedzie mu to robilo roznicy
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)