No ale tak po chodniku? Najpierw mówisz, że chodniki polskie nie sprzyjają w chodzeniu w szpilkach, a teraz boso wychodzisz. Nosz kurde
.
Teraz mnie zaczęło zastanawiać: czy istnieją tylko 2 rodzaje butów? Szpilki i tenisówki?
Rodzaje butów z allegro:
- Balerinki
- Bokserki
- Botki
- Czółenka
- Domowe
- Glany
- Kalosze
- Klapki
- Kozaki
- Półbuty
- Sandały
- Sportowe
- Śniegowce
- Tenisówki
- Trekkingowe
Czyli da się coś wybrać, żeby się nie zabić na zakręcie, jednocześnie być eleganckim. Albo po prostu sobą.
Wyobraźcie sobie sytuacje: znasz kobiete, wiesz jak się ubiera, jak wygląda. I nie jest to bynajmniej styl francuskiej arystokratki. Umawiasz się na randkę a tu Ci wyskakuje lala wypindrzona na wszystkie strony, w tych słynnych szpilkach. Jak się czujesz? Bo ja bym się czuła głupio.
A potem spotykamy się przypadkowo na ulicy, a Ona bez tych szpilek. I co teraz?!
Czy ta słynna RANDKA naprawdę jest powodem, dla którego mamy ubierać się inaczej? Dla mnie taki powód istnieje jeden, może dwa: egzamin i ślub. Wtedy owszem trzeba się przebrać w poważną Panią studentkę/świadkową. Wtedy zakładamy jakąś maskę, wtedy musimy wejść w jakąś rolę. Ale na randce jesteśmy SOBĄ!
Ot.
Jak idę na randkę, to mogę mieć na sobie, to w czym byłam rano na uczelni.