Sztuka Współczesna

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
Sztuka Współczesna

· Kult sztuki współczesnej W 1970 znany kolekcjoner sprzedawał dzieła odkrytej japonki Yamasaki. Po kilku dniach wszystkie zostały sprzedane za wysokie kwoty. Wówczas kolekcjoner ujawnił że "dzieła" te namalowała szympansica z cyrku której on dostarczył pędzel i farby.

· Słoń artystą Dużą popularnością i wysokimi cenami cieszą się ostatni obrazy malowane przez słonie. W ten sposób widać, że sztukę ograbia się z podstawowego jej założenia celowości.

· Dotacje dla ekskrementów W 1999 Muzeum nowojorskie wygrało w sądzie najwyższym proces o dotację z kasy miasta którą ma dostawać nawet jeśli "wystawia przedmioty obsceniczne i obraźliwe". Muzeum skwapliwie wystawia "dzieła" których nie sposób tu nawet opisać składające się z symboli religijnych, ekskrementów, genitaliów w połączeniu z twarzami nastolatek itp.

· Sposoby na dyplom Znana jest historia gdy jedna ze studentek prof. Pendereckiego przedstawiała pracę dyplomową - kompozycję w postaci naszyjnika. Na zdziwienie komisji Penderecki nie zareagował. Dyplom został obroniony. Oczywiście może komisja składała się z ignorantów sztuki współczesnej, dla której wszystko może być partyturą kompozycji. Problem w tym, że twórczość nie polega na dostrzeganiu w istniejącej strukturze cech podobnych do dzieła - albo gorzej nakazywanie tego odbiorcom. Sztuka polega na tworzeniu takiej rzeczywistości. Od myśli do realizacji. Swoją drogą ciekawe - czy dzięki pracy dyplomowej studentki p. Pendereckiego sprzedawca naszyjników z pod bramy floriańskiej nie wzbogacił się o kilka złotych ?

· Dewiacja to też sztuka ? Wiceprezydent Poznania (r.2001) Maciej Frankiewicz oprócz pragnienia usunięcia "Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych" rekomendował na stanowisko dyrektorów teatru Pawła Wodzińskiego i Pawła Łysaka. Wystawili oni między innymi "Córkę King-Konga" odrażającą satyrę na ludzi starych oraz bulwersujące "Shoping and fucking" (Kupowanie i pieprzenie) - które składało się przede wszystkim ze homoseksualnych scen pornograficznych. Jest to "sztuka" Marka Ravenhilla - wychowanka brytyjskiego Royal Courtu, przedstawiciela tzw. dramaturgii brytyjskiej.

· Koszmar w Brukseli 19.11.2001 na wystawie w jednej z galerii w Brukseli znalazł się między innymi obraz Matki Bożej Jasnogórskiej z domalowanymi wąsami autorstwa Adama Rzepeckiego z "grupy artystycznej Łódź Kaliska", zdjęcia nagich "Madonn" Katarzyny Górnej i obraz "Biczowanie Chrystusa" Marka Sobczyka, na którym Chrystus jest chłostany przez postać w obozowym pasiaku w taki sposób, że sprawia ona wrażenie oddającej mocz. (za PAP)
 

Shamilea

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
Ostatnio przeczytałam książkę, w której było napisane coś na temat krytyków. Wielu niespełnionych i niedocenionych artystów (często niedocenianych za... no cóż... zwyczajny brak talentu) kieruje swoje drogi w kierunku stania się krytykami, aby jak twierdzą "otworzyć ludziom oczy na prawdziwą sztukę", której sami są zwolennikami. To logiczne, że niedocenieni za czasów swoich prób, wyeliminowani przez konkurencję, będą teraz sensowną twórczość konkurencji zwalczać, a promować "dzieła" pokroju swoich, niedocenionych- nie do końca udanych... Myślę, że coś w tym jest.
 

dushma

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2010
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
wlkp
czytałam gdzieś, że obrazy trudno wycenić... a na te współczesne jest spadek cen, jednak większe "branie" mają już uznane dzieła, wiekowe. ale przeglądając art&business stweirdzam, że polscy współcześni nasi artyści mają potencjał
 

sadzonka

Nowicjusz
Dołączył
15 Listopad 2010
Posty
126
Punkty reakcji
0
hmm...czy ja wiem, niektóre domy aukcyjne mają swoich artystów (np.abbey house) i ich promują. to daje im prawie pewnośc,że ich obrazy będą osiągać coraz to wyższe ceny.pozatym tworzy się listy artystów "niedoszacowanych" których prace w najbliższym czasie zyskają na wartości. tak naprawdę trzeba oddzielić inwestowanie i podziwianie sztuki.
 

dushma

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2010
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
wlkp
hmm...czy ja wiem, niektóre domy aukcyjne mają swoich artystów (np.abbey house) i ich promują. to daje im prawie pewnośc,że ich obrazy będą osiągać coraz to wyższe ceny.pozatym tworzy się listy artystów "niedoszacowanych" których prace w najbliższym czasie zyskają na wartości. tak naprawdę trzeba oddzielić inwestowanie i podziwianie sztuki.
nie można tego połączyć?
 

malinkaa20

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2011
Posty
15
Punkty reakcji
0
hmm...czy ja wiem, niektóre domy aukcyjne mają swoich artystów (np.abbey house) i ich promują. to daje im prawie pewnośc,że ich obrazy będą osiągać coraz to wyższe ceny.pozatym tworzy się listy artystów "niedoszacowanych" których prace w najbliższym czasie zyskają na wartości. tak naprawdę trzeba oddzielić inwestowanie i podziwianie sztuki.
Dlatego, że jeśli pracuje sie w swojej pasji to z czasem przestaje sie to lubić?
 

dushma

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2010
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
wlkp
hmm...czy ja wiem, niektóre domy aukcyjne mają swoich artystów (np.abbey house) i ich promują. to daje im prawie pewnośc,że ich obrazy będą osiągać coraz to wyższe ceny.pozatym tworzy się listy artystów "niedoszacowanych" których prace w najbliższym czasie zyskają na wartości. tak naprawdę trzeba oddzielić inwestowanie i podziwianie sztuki.


Dlatego, że jeśli pracuje sie w swojej pasji to z czasem przestaje sie to lubić?

ależ to nie jest reguła, nie wszystko na świecie MUSI się znudzić z biegiem czasu! jestem pewna że niektórzy ludzie są zadowoleni ze swojej pracy... jakby każdy zakładał od razu czarny scenariusz...
 

relentlessdark

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2011
Posty
10
Punkty reakcji
0
czytałam gdzieś, że obrazy trudno wycenić... a na te współczesne jest spadek cen, jednak większe "branie" mają już uznane dzieła, wiekowe. ale przeglądając art&business stweirdzam, że polscy współcześni nasi artyści mają potencjał
Własnie nie mają potencjału ;P
 

huxley

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Nie wstydzę się powiedzieć, że nie rozumiem sztuki współczesnej. W zasadzie sztuka współczesna bez znajomości kontekstu, nie można jej poddać interpretacji Ostatnio głośna sprawa Zimo wyp.... To sztuka? Mam wątpliwości. Jaki cel ma takie przedsięwzięcie oprócz wywołania szoku?
 

dushma

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2010
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
wlkp
sztuki nie trzeba rozumieć jak matematyki, a ten link to jakiś niedziałający... :niepewny:
 

sadzonka

Nowicjusz
Dołączył
15 Listopad 2010
Posty
126
Punkty reakcji
0
no abbey tu niczego nowego nie odkrył. inwestycja w sztukę współczesną i klasyczną jest najbezpieczniejsza.szczególnie w klasyczna,bo te mogą tylko zyskać na wartości.
 

dushma

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2010
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
wlkp
Tutaj coś o twórczości Róży Kordos - najważniejszy jest człowiek. http://kultura.onet.pl/sztukipiekne/roza-kordos-udany-duet,1,4411630,artykul.html źródło: A&B
 

LueLue_pl

Nowicjusz
Dołączył
12 Czerwiec 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Jeżeli chodzi o sztukę Abbey,to mogę się zgodzić. Połączenie lub też nawiazanie do sztuki klasycznej jest bezpieczne. Dzięi nowemu spojrzeniu zyskują one na wartości,przyjmują się nawet w oczach krytyków i znajdują ich uznanie.
 
Do góry