Subkultura a kobiety

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Ludzie strasznie generalizują, myślą, że jak już dziewczyna w glanach to od razu długie czarne spodnie, poobwieszana łańcuchami od stóp do głów, czarne skołtunione włosy, koszulki z 'dekoltem' pod szyję i oczy podkrążone od nadmiaru czarnego makijażu. Natomiast wcale tak nie jest, lubię glany, ale tak jak pisze zuzannka. - do glanów równie dobrze można założyć krótką spódniczkę i odważną bluzkę, naprawdę wygląda się bardzo kobieco. Poza tym to kobieta powinna czuć się dobrze w tym, co na siebie zakłada, a nie faceci mają oceniać, czy wg nich wygląda kobieco, czy też nie - a jak nie, to do zmiany cała garderoba. Każdy ubiera się jak chce :)
 

Polak5

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2011
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Jest jeden popularny i wszechobecny podział dziewczyn (kobiet) jeśli chodzi o ubiór, z góry sorry za bezpośredniość, ale naprawdę wszyscy (prawie) to wiedzą, mianowicie:
- "normalne" - ubierają się modnie, ale nie tolerują tapety i "sztuczności" - czy jakoś tak;
- "studentki" - są zabawowe, dlatego możliwy ubiór na "Czarodziejkę z Księżyca";
- "Zimne suki" - tradycyjne dziewczyny, które stosują dużo makijażu i sztuczności, łatwe do rozpoznania, ale nie o charakterze tu mówimy;
- ostatnie - "kuse" - typ dziewczyny, która ubiera się by przyciągnąć szybko, naprawdę szybko - uwagę mężczyzn

Nie pytajcie skąd to wiem...

Jeśli chodzi o inne to w żaden sposób nie jestem przeciwko, ale szczerze to jeśli nie zalicza się do powyższej grupy - trudno by mi było z pełnym zapałem poderwać taką dziewczynę, a według mnie to konieczne. Mam nadzieję, że żadnej nie uraziłem.
 

Junglesistka

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Jeśli chodzi o inne to w żaden sposób nie jestem przeciwko, ale szczerze to jeśli nie zalicza się do powyższej grupy - trudno by mi było z pełnym zapałem poderwać taką dziewczynę, a według mnie to konieczne. Mam nadzieję, że żadnej nie uraziłem.
Czyli podrywasz dziewczynę, bo podoba Ci się jak się ubiera?
Nie wątpie, że na facetów działa metoda 'im mniej, tym lepiej', ale nie popadajmy w skrajności.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
Ludzie strasznie generalizują, myślą, że jak już dziewczyna w glanach to od razu długie czarne spodnie, poobwieszana łańcuchami od stóp do głów, czarne skołtunione włosy, koszulki z 'dekoltem' pod szyję i oczy podkrążone od nadmiaru czarnego makijażu.
Kilka razy spotkałam się z obelgami wręcz od starszych kobiet, czy też nawet od ludzi w moim wieku tylko dlatego, że noszę glany. No okej, lubię czarne spodnie- rzadko kiedy noszę jeansy, ale to nie jest tak, że ubieram się tylko i wyłącznie na czarno :) Zimą noszę przeróżne swetry czy bluzy, natomiast latem często do glanów zakładam delikatne, zwiewne spódniczki bądź sukienki- owszem, są kobiety, które pokrywają się z tym co się ogólnie przyjmuje czyli jak zaznaczyła Sensibles, dziewczyna nosząca glany to od razu czarnula obwieszona łańcuchami, ale wydaje mi się, że tacy ludzie biorą się stad, że czytają dużo o danej subkulturze i za bardzo biorą sobie wszystko to do siebie :) Znam osobę, którą w pewnym okresie życia zaczęła,że tak powiem kręcić mocniejsza muzyka, zaczęła nosić glany i wraz z tym zmieniła całkowicie garderobę, która od tamtej pory składała się z tylko i wyłącznie czarnych ciuchów, a to dlatego, że gdzieś tam, ktoś tam, coś tam widziała czy czytała, że jak ktoś słucha metalu to po nim to widać bo robi tak, wygląda siak i ubiera się tylko na czarno.
 

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Wiele ludzi też się tak ubiera, bo wydaje im się, że jak już ktoś słucha takiej a nie innej muzyki to musi to pokazywać wszystkim naokoło, i przesadza z tym. Są też osoby, które uważają, że jeżeli ktoś nie nosi TYLKO czarnych ciuchów i zakłada też kolorowe sukienki, jeansy itd., to nie jest "true" i jest głupi, niedobrze ubrany i nie jest godny słuchania metalu. Takie wynaturzenia też się zdarzają :p Na szczęście rzadko.
U mnie z ubiorem bywa różnie, glanów generalnie latem nie noszę, bo jest mi w nich po prostu gorąco. I nie uważam, że jak raz nie założę glanów to wyzbywam się metalu itd.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Ten temat można rozpatrywać również pod kątem : CZY KOBIETY LUBIĄ MĘŻCZYZN Z RÓŻNYCH SUBKULTUR?

Kobieta, przeważnie, lubi mężczyzn, którzy na nią zwracają uwaę, mówią, że ona im się podoba albo swoim zachowaniem (cielęcy zachwyt w oczach, zerknięcia w kierunku damskich atrakcji itp) udowadniają, że uznają ją za obiekt godny uwagi.
Kobiety w zasadzie wiedzą, że dla mężczyzny subkultura jest czymś ważnym i dlatego do niej należą.
Znaczy - myśli kobieta - on lubi,( czy też chce mnie) więcej niż swoją subkulturę, No, może co najmniej lubi tak samo jak subkulturę, która jest dla niego ważna

Dla takich, które o subkulturach niewiele (lub nic) wiedzą - udziwniony wygląd i zachowanie stanowią często urok odmienności, nowości
 

Pupurka

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Jak czytam większość postów o subkulturowych kobietach, to wydaje mi się, że wy chyba macie na myśli nastolatki??? Słuchajcie nastolatki to nastolatki i tu nie ma co gadać o "kobiecości" bo to jescze nie powinno się ich dotyczyć. O zgrozo... kobiecości powinno się wymagać od dojrzałych kobiet, a nie od smarkul, które chcą się po prostu wyróżnić w tłumie lub szukają swojej przynależności. Właśnie to jest najpiękniejsze w tym wieku, że możesz wydziwiać ze swoim wyglądem i ubiorem i mieć z tego świetną zabawę!
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Pupurka, zależy, co rozumiesz przez określenie "nastolatka".
 

IzUnIa22

Nowicjusz
Dołączył
27 Kwiecień 2012
Posty
91
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Lublin
Ja sama nosze glany i nigdy nie spotkałam się z obelgami pod moim adresem.. nie wiem raz może w zimnie ze wzgledu na to że miałam czarny płaczsz jakaś babcia powiedziała o mnie SZatanistka :p ale to tylko raz. A tak to spokojnie do tego podchodzą. Dużo bardziej burzliwe emocje są gdy dziewczyna ubiera się po pankowemu, a już jak ma irokeza to zupełnie... wtedy jest dużo komentarzy i to dośc nie przyjemnych. Dla mnie to nic nie znaczy chce to się tak ubiera nic mi do tego, ale widze że wielu osobom to przeszkadza, choć nie mam pojęcia czemu.
 

nastia898

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2012
Posty
55
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Wrocław
jakby wyskoczyła taka w koszulce Iron Maiden i krótkich jeansowych szortach od razu wpadłaby Ci w oko ;)
 

Karolczyk

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Myślę podobnie jak założyciel tematu. Uważam, że dziewczyna ubierając się np. w stój skejta traci wiele na swej atrakcyjności fizycznej (nie oszukujmy, że faceci na to nie zwracają uwagi). Wiadomo, że każdy ma swój styl i tak jak faceci mogą się ubierać jak chcą...mogą chodzić w dresach, a inni mogą chodzić w gajerkach, a jeszcze inni mogą nakładać gumofilce jeśli im to się podoba. Dziewczyny też mają prawo do tego by ubierać się jak lubią, ale fakt faktem, że często się na tym po prostu traci według mnie :)
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Jeszcze co do "metalówek". Istnieją przecież ładne, kobiece koszulki (takie z dekoltem) z nadrukiem jakiegoś zespołu. Fakt, że trzeba się naszukać i myślę, że wielu dziewczynom się zwyczajnie NIE CHCE, bo i po co, skoro w sklepie obok kupi się takie same, tyle że bez tego dekoltu...

No i włosy. Zauważyłam, że wielu dziewczynom-metalówom, że tak to kolokwialnie ujmę, "zwisa", co tak naprawdę mają na głowie i to też wpływa na ich kobiecość.
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
Ostatnio poruszyłem ze znajomymi taki temat i doszliśmy do pewnego wniosku:

kobiety bardzo tracą kiedy zaczynają ubierać się/zachowywać w sposób narzucony przez subkulturę do której należą.
Nie mówię że kobiety które są skate'ami (skejciarami?) czy punkami nie są atrakcyjne ale generalnie zyskały by bardziej na tym gdyby były po prostu kobiece w swój naturalny sposób. Zdarzyło mi się spotykać dziewczyny w szerokich spodniach czy co najczesciej dziewczyny w glanach, czarnych płaszczach i koszulkach Iron Maiden jednak traciła na tym bardzo ich kobiecość.

Co o tym myślicie?


Typowo męski pogląd. Najlepiej jakby kobieta chodziła z cyckami i pupą na wierzchu by każdy facet mógł na co się gapić.

Subkultura to wyrażanie siebie. Dlaczego kobiety przez to mają być nie kobiece ? Czy chodzi tylko o te głupie ubrania ?
To czy jest się kobiecą czy nie nie zależy od tego że należy się do subkultury. Jeżeli skejciara jest dla ciebie niekobieca to nie znaczy dla kogoś innego nie będzie. Dla kogoś facet w rurkach jest nie męski, a dla kogoś wręcz odwrotnie.
 

Karolczyk

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Uważam, że jeśli już należy do jakiejś subkultury i wyraża w ten sposób siebie to wtedy jest mała szansa na to, że facet, który także nie należy do takiej subkultury zwróci na nią uwagę pod względem atrakcyjności. No tak po prostu jest, nie ma co się oszukiwać. Nie chcę obrażać nikogo, ale kobieta moim zdaniem powinna wyglądać kobieco, a nie latać w szerokich spodniach albo nosić w nosie 10 kolczyków i do tego jeszcze mieć gdzieś ćwieki. Rozumiem to, bo każdy ma prawo do własnego stylu, co nie zmienia faktu, że mi może się to nie podobać
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Uważam, że jeśli już należy do jakiejś subkultury i wyraża w ten sposób siebie to wtedy jest mała szansa na to, że facet, który także nie należy do takiej subkultury zwróci na nią uwagę pod względem atrakcyjności.
No i bardzo dobrze ^_^ . Po co mają zwracać uwagę?

Sama mam coś takiego, że np. gdy idę na spacer, to na ulicy powiedzmy, połowa mężczyzn jest dla mnie niewidzialna ^_^ .

Kobieco można wyglądać we wszystkim. Kobiecość to nie ubiór.
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
Kobieco można wyglądać we wszystkim. Kobiecość to nie ubiór.

No i ktoś tu mądrze mówi.

Zresztą jak do tej pory mówimy tu o subkulturach takich jak skejci czy metalowce... Może tylko z tym wam się to kojarzy.... ale są też inne subkultury. Na przykład otaku dla mnie to łatwy przykład. Czy jeśli kobieta przebierze się za jakąś mangową postać będzie miała zielone włosy, sukienkę z dekoltem itd. to będzie nie kobieca ?
Większość waszych przykładów opiera się na tych "ostrych" subkulturach a co z innymi przykładami ?
 

VincentB

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
30
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Myślę, że charakter, a ubiór i marzenia/pragnienia kobiet/dziewcząt nie mają nic do tego czy uberają się jak metalówy czy gangsterki.
Tak czy owak to kobiety i o ile jakaś jest normalna i myśląca, szanująca się i porządna - o tyle jest to prawdziwa kobieta, której i tak należy się szacunek. Pomińmy te porozbierane i pomalowane dziewczynki, które chcą być "crazy" i "sweet". ;/
 
Do góry