Streetball

[Rap prezes]

ziomki, mówcie o swoich doświadczeniach związanych ze streetballem... o trikach i wszystkim związanym z grą...

 

[Syd]

Fajna sprawa. Nie ma to jak wieczorami zagrać w kosza z kolegami na oswietlonym betonowym boisku. ;p

Swoją drogą to dawno nie grałem.

 

[Rap prezes]

to jest życie... nocny meczyk...

 

[Paulinka;)]

Codziennie!

 

[B3DNAR]

Ja nie gram ale popatrzec fajna rzecz...freestyle Con-Mana mi sie podoba

 

[grows]

No ja troszkę gram (uczę się cały czas) od niedawna zacząłem Freestyle co do doświadczenia to nie mi to oceniać byłem na 2 turniejach z kolegami nie wypadliśmy najlepiej ale zabawa była !

 

[Gabi):)]

heh super sprawa fajnie się tak gra..
ale nie gram odkąd ktoś nam kosza odkręcił xD

 

[mom]

Lubię grać w kosza, systematycznie chodzę na szkolne boisko

 

[Kwiatek_1989]

Kumpel podczas gry walnął z góry i pękła rura na której stał ten kosz

od tego czasu został nam tylko orlik

 

[trootylo]

W kosza gram conajmniej 3 razy tygodniowo... bo trenuje i na WueFie też dosyć często gramy

a streetball no też jak jest ładna pogoda w weekend to czemu nie... niestety moje miasto jest zdominowane przez piłkę nożną... i tylko garstka ludzi w różnym wieku lubi u mnie basketa <_<


pamiętajcie: dobry basket nie jest zły

 

[polinea]

u mnie gra pod blokiem to niejakie zjawisko zbieramy drużyny po 5 osób, tak że przypomina bardziej tradycyjny mecz [tyle, że mniej efektowny], a 'zawodnicy' są różni...kobiety, mężczyzni, 14-latkowie i nawet jest jeden pan ifnormatyk po 30-tce który z nami gra, także u nas nie da się nie kochać tego sportu

 

[KochamKamila]

Narazie gram w wolnej chwili, w ramach odstresowania się na wakacje.
A w roku szkolnym gram. Mam swoją drużynę.
U mnie w mieście, często chłopaki grają, w nocy, na podświetlonym boisku ajj, co za widok

 

[backspace]

No niestety jeszcze ze mnie zacieki bolek żeby wymiatać w streetabll, ale pilnie sie ucze i podglądam lepszych. Jak nabiorę wprawy to tez bede wymiatał. Na razie częściej zwykły baskecik. Ale też nie zawsze jest z kim pograć. Wszyscy zapracowani i zmęczeni. Więc okazji do trenowani mniej.