Szkoda by mi było nie miec wesela. My mieliśmy dość duże, goście byli zadowoleni, my też chociaż niemożebnie zmęczeni, a jeszcze były poprawiny i trzeba było być w formie stresować się nie ma co bo wszystkiego i tak nie przewidzimy i nie zapobiegniemy jakimś małym katastrofom. U nas np prawie przewrócił się tort... ale dobrze sie skończyło
Ostatnio byłem na weseleu u dobrych znajomych i było naprawdę nieźle. Dekoracje sali robiły ogromne wrażenie, ale to głównie za sprawą pani Ewy z pracowni Dzika Róża, która zajęła się zarówno samymi dekoracjami, jak i umiejętnym rozstawieniem stołów. Szkoda, że moje wesele było tak dawno temu, chciałbym cofnąć się do tego czasu.
JA tylko żałuję, że nie wybrałam sali z ładniejszym otoczeniem. To był środek lata, a goście mieli do dyspozycji malutki taras. Marzy mi się teraz coś takiego, w środku lasu.
Ja osobiscie chcialam skromny cywilny slub z obiadem dla rodziny, partner chcial z wielkim hukiem zaprosic polowe miasta i zrobic wesele z prawdziwego zdarzenia Z natury jestem ugodowa wiec uleglam jego namowom Wesele odbylo się w zajeździe Hetman pod Lublinem pieknie elegancko i faktycznie z wielką pompą Ogolnie z perspektywy czasu nie załuje ze dalam sie namowic
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.