Ślub cywilny czy kościelny ?

[armusienka]

Czy namawiają, tego nie wiem.
On tylko tłumaczy, że żyją w grzechu a wyjściem z tego jest ślub kościelny. No cóż poglądów kościoła nic nie zmieni
Czasem mają naprawdę dziwaczne reguły, np. nie wolno używać antykoncepcji, jakby każdy używał tego ich kalendarzyka, ludzie by mieli po wiele dzieci, lub by musieli przestać uprawiać sex

Ale w małzenstwie tez mozna grzeszyc

 

[Dominika D.]

a to ciekawe
kazdy kasiadz jest inny
moja siostra ostatnio pytala czy po mieszkaniu ze soba po cywilnym bez problemu dostanie sie koscielny i ksiadz stwierdzil, że tak :]

 

[Arina]

Nika, a co się przejmować? Nie każdego stać, żeby dać księdzu 1000 zł.
Ja dałam 200 zł. i nie miałam zamiaru dawać nic więcej. Powinno być co łaska. A co jakby się w ogóle nie zapłaciło? ksiądz nie zrobiłby mszy?
Podczas ślubu jest dużo więcej wydatków niż płacenie księdzu za mszę, która trwa tylko godzinę.
Po za tym jeszcze nie słyszałam żeby u mnie w Tychach ktoś dał 1000 zł. za mszę, chyba, że gdzieś po za Śląskiem jest wszystko droższe '

 

[Dominika D.]

oj przecież ja mieszkam na Śląsku koło Gliwic :]
wiem dziś jeszcze jade jedną sale w restauracji obejrzeć, mam już jakieś pojęci eo tych wydatkach :/
ja po prostu nie chce sie skompromitowac :]

 

[Arina]

A ja miałam sale wynajętą w Gliwicach na ślub
Myślę, że księża nie są aż tak chciwi, że skompromitujesz się dając mu 300 zł?
Nie będzie tak źle.

 

[Dominika D.]

taaak? wow a konkretniej jaką i to byla sala a nie restauracja?
my szukamy bardziej czegoś obok Gliwic, podobno w miastach jest drożej, spoko 7 restauracji juz mamy zaliczonych

ja mysle zeby dac minimum 500zl ale chlopak sie na mnie zlosci

ale jest jeszcze jedna opcja na slub zaprosic znajomego ksiedza i potem na wesele tez mysle ze byloby nawet miło

 

[Arina]

To była restauracja, ale nie pamiętam nazwy Byłam tam tylko 2 razy, kiedy ją oglądałam i na moim ślubie. Ciostka kiedyś była tak kierowniczką, dlatego załatwiła nam taniej

Jeżeli ma się znajomego księdza to fajna sprawa.
Ja mam sąsiada, który został księdzem ale wtedy jeszcze nie miał ślubowania

 

[Dominika D.]

ja już chyba miejsce odpowiednie znalazłam
no i data będzie w grudniu 2009 tylko nie wiemy dokładnie kiedy

w sumie to przez tego księdza poniekąd jesteśmy razem

 

[Arina]

No to pasowałoby żeby owy ksiądz został zaproszony
Dlaczego Grudzień wybraliście? Nie lepiej w lato?

 

[Dominika D.]

lato do 2010 zajęte
z resztą nas latem nie ma, wracamy zawsze na przełomie września/pazdziernika więc do grudnia spokojnie zalatwimy wszystko no i tylko wtedy mogę wyjechać żeby jakąs kase zarobić
no a poza tym żaden inny miesiąc jak grudzień kojarzy się z naszymi początkami, no i na studiach wtedy jeszcze nie będe miala zamieszania z sesja itp, pasuje nam po prostu najbardziej pod każdym wgledem

ten ksiadz juz wie i powiedzial ze przyjedzie raczej jak do grudnia to bedzie, bo potem chyba gdzies wyjezdza
no jeżeli nam udzieli ślubu to ma się rozumieć ze na impreze bedzie zaproszony

 

[paniporcelanowa]

ja zawsze marzyłam o koscielnym, biała suknia wesele i te sprawy, ale to ze ślub jest cywilny nie znaczy ze nie moge pojsc w białej sukni, to zalzy czy druga osoba wierzy..

 

[dzindzer]

Ja brałam tylko ślub kościelny (naszym zdaniem ważniejszy) - było pięknie ślub, wesele i ... nigdy tego nie zapomnę, nigdy tego nie będę żałować) Nie czuliśmy potrzeby brać ślubu cywilnego.
Aczkolwiek jeśli ktoś chce brać ślub cywilny + kościelny to wporządku
Wiem, że niektóry biorą tylko ślub cywilny, ale to jest ich wybór - może tak chcą, a czasami innego nie mogą wziąść albo boja się ewentualnego rozpadu związku (trudniej jest przecież dostać rozwód kościelny).
Wybór zawsze należy do nas

 

[armusienka]

Ja brałam tylko ślub kościelny (naszym zdaniem ważniejszy) - było pięknie ślub, wesele i ... nigdy tego nie zapomnę, nigdy tego nie będę żałować) Nie czuliśmy potrzeby brać ślubu cywilnego.
Aczkolwiek jeśli ktoś chce brać ślub cywilny + kościelny to wporządku
Wiem, że niektóry biorą tylko ślub cywilny, ale to jest ich wybór - może tak chcą, a czasami innego nie mogą wziąść albo boja się ewentualnego rozpadu związku (trudniej jest przecież dostać rozwód kościelny).
Wybór zawsze należy do nas

Gratulacje
Wg mnie bardzo dobry wybór

 

[Dominika D.]

dzindzer ale Wy w ogole nie zmierzacie brac cywlinego????
moim zdaniem cywilny jest wazniejszy- ustalenie nazwiska dla dzieci itp, ja nie zdecydowalabym sie na sam kościelny

myslałam najpierw nad cywlinym a potem nad koscielnym, ale będzie konkordat

 

[donia911]

uwazam, że najpierw cywilny. a po jakimś czasie kościelny .)

 

[Madzia1983]

Który ślub byście brali ? Cywilny czy Kościelny ?
Ja osobiście jestem za kościelnym. Uważam, że trwalszy, ale nie powinno się brać go na siłę. Jeśli słyszę hasła, a nie wiadomo co będzie potem to już wiem wszystko (aczkolwiek jakbym tak komuś powiedział, to bym się zastanawiał czy w ogóle mam brać ślub). Dla mnie ślub to nie tylko zakładanie rodziny, prawny czyn i spowinowacenie. To także sakrament, który zoobowiązuje. Niemniej jednak nie potępiam osób, które biorą tylko ślub cywilny. Lepiej taki niż życie na kocią łapę.
Jest jeszcze niby modny ślub humanistyczny, co moim skromnym zdaniem jest hecą i pośmiewiskiem. Zamiast ludzie się cieszyć, że Napoleon dał im cywilny jako alternatywę kościelnego to jeszcze muszą jakieś bzdury wymyślać. Dobrze, że polski stan prawny nie przewiduje tego.

Gdybym ja miała jeszcze raz wybierać, wybrałabym ślub kościelny... I tak kiedyś, w przyszłości musielibyśmy wziąć ten kościelny choćby ze względu na dzieci, żeby nasze małżeństwo było trwalsze itd itp. Ślub cywilny i tak kosztuje niewiele mniej niż kościelny, więc co za różnica, który ślub weźmiemy? No chyba, ze nie jesteśmy pewni naszej miłości, naszego uczucia, ale jeśli mamy co do tego pewność, to kościelny Tylko, że gdybyśmy mieli brać koscielny to trzeba tą drugą połówkę dokładnie prześwietlić, bo potem może się okazać, jak w moim przypadku, że facet miał żółte papiery, ja o tym nie wiedziałam, bo tego nie pokazywał no i teraz jestem po rozwodzie, na unieważnienie sakramentu małżeństwa mnie nie stać no i lipa... ;/

 

[dzindzer]

nika19 chyba się nie zrozumiałyśmy. My nie braliśmy osobnego ślubu cywilnego i osobnego ślubu kościelnego ale wybraliśmy ślub kościelny konkordatowy (sam ślub kościelny nie jest uznawany przez prawo polskie). Przyjęłam nazwisko męża i takie nazwisko nosi nasze dziecko
Taką opcję wybraliśmy i nie żałujemy

 

[Dominika D.]

tak to napisałaś że zrozumiałam że sam kościelny wzięliście
i tak sie zastanawiałam jak tak można żyć
wybacz że żle zrozumialam

no właśnie tak też mi się z tym prawem wydawalo że nie jest uznawany

ja też będe miec konkordat

 

[dzindzer]

nika19
Moim zdaniem konkordat to dobra opcja :tak:
A jeśli mogę spytać to kiedy planujecie się pobrać?

 

[Dominika D.]

jeszcze w tym roku- w grudniu

no tak chyba jest wygodniej