eh.. pisze bo juz nie wiem co robic :-( masturbuje sie od 3 lat... na poczatku byla to zwykla zabawa ale z czasem mnie to wciagnelo i wpadem w nalóg:-( z czasem zaczolem miec problemy.. ale uswiadomilem sobie to dopiero teraz.. troche pozno... pare dni temu postanowilem ze musze z tym skonczyc.. jeste ciagle zaspany nic mi sie nie chce jestem zbyt nerwowy.. ale eh to nie najgorszy problem wynikajacy z tego.. najgorsze jest to ze mam problemy z penisem... otóż teraz trudniej mi sie podniecic... nie chce stac do konca.. nie jest sztywny... sperma tez nie chce z niego za bardzo tryskac... niewiem co mam zrobic.. postanowilem tego nie robic... ale niewiem czy te problemy miną:-( moja dziewczyna to zrozumiala.. ale ja chce zeby z moim penisem bylo juz wszystko wporzadku ( zebym sie podneical jak dawniej, zeby stal zeby byl duzy zeby byl sztywny.. co mam robic? czy to minie?