Rastafarianizm

opar

Zbanowany
Dołączył
12 Wrzesień 2005
Posty
278
Punkty reakcji
0
Ruch Rastafari albo Rastafarianizm (choć rastafarianie jednoznacznie wypowiadają się przeciwko stosowaniu słów zakończonych na -izm) – to ruch społeczno-religijny, najtrafniej określany jako ruch „duchowej świadomości” (spiritual consciousness). Zapoczątkowany został w latach trzydziestych na Jamajce, w środowiskach ruchu walki o równouprawnienie rasowe. Rastafarianie z wielu tzw. "domów" wierzą w to że Jah (Bóg) jest duchem który objawił się m.in. w cesarzu Ras Tafari Makkonenie, znanym jako Haile Selassie I, więc czczą go jako Zwycięskiego Lwa Plemienia Judy, Wybrańca Bożego i Króla Królów Etiopii. Inni wierzą że cesarz Hajle Syllasje, władca Etiopii w latach 1930-1974, był jednym z biblijnych mesjaszy, i rozpoczął ostateczny proces zaprowadzania Królestwa Bożego na Ziemi. Rastafarianie wierzą że dzięki cesarzowi na Ziemi zapanuje pokój, a cesarz Ras Tafari, ziemski przejaw Jah, zaprowadzi ich do Ziemi Obiecanej- Etiopii, co w przenośni oznacza też wybawienie z niewoli, jaką wciąż dla wielu jest np. rasizm. Wszyscy Rasta ogromne znaczenie przykładają do nauk cesarza, który głosił m.in. że pokój na świecie zapanuje wówczas gdy kolor ludzkiej skóry będzie miał takie samo znaczenie jak kolor oczu.

Ruch ten rozpowszechniał się dzięki procesowi emigracji mieszkańców Jamajki, a także dzięki muzyce (reggae, dub, ragga i dancehall). Nazwa tego ruchu pochodzi od imienia chrzestnego cesarza Syllasje – Ras Tafari, co oznacza książę nieustraszony w języku amharskim.

Rastafarianizm współczesny

Ruch Rastafari nigdy nie był nadmiernie zorganizowaną religią, zresztą wielu Rasta twierdzi iż to nie jest religia, ale "droga życia". Większość ludzi Rasta nie identyfikuje się z konkretną sektą czy wyznaniem, definiując siebie jako Rasta raczej przez ubiór, obyczaje, poglądy na sprawę rasizmu, słuchanie muzyki i częste przebywanie w gronie podobnych osób, tworząc w ten sposób nieformalne subkultury. Niektórzy rastafarianie oprócz muzyki robią karierę polityczną, jak np. Nandor Tanczos albo Ras Sam Brown i jego partia Suffering People's Party z roku 1961, lub łagodzą konflikty polityczne, jak np. Bob Marley, który poprosil ówczesnego premiera Michaela Manleya, i lidera opozycji Edwarda Seagę na scenę, i następnie wykonano sławne zdjęcie ich trzech trzymających ręce w symbolicznym geście pokoju podczas czegoś co było bardzo brutalną kampanią przedwyborczą.

Jak kogos to interesuje mam więcej informacji na ten temat :)

Pozdrawiam .
 

b.k

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2005
Posty
11
Punkty reakcji
0
i tu mam problem , bowiem ja uwielbiam słuchać reggae. Bardzo pozytywna muzyka, jak się jej słucha to aż buzka się cieszy. Muzyka przeciwko rasizmowi, czerwony żółty zielony, Bobek i tak dalej . Wiem kim jest i co zrobił Twój "Bóg" ,ale nie wyznaje tej "religii" i nie zamierzam,


Ale czy można słuchać tej muzyki nie będąc rasta? Czy będąc katolikiem trzeba słuchac muzyki kościelnej?...chyba nie ...
 

opar

Zbanowany
Dołączył
12 Wrzesień 2005
Posty
278
Punkty reakcji
0
reggae positive music... słuchaj tego co Cię cieszy...

Pamiętajcie Bóg jest jeden bez wzgledu na nazwy !!

Niech was Jah błogosławi.. ;]
 
Do góry