mój były i zarazem pierwszy chłopak z którym się kochałam bardzo przywiązywał wagę do tego, żeby nam było bosko i dużo o tym mówił... często pytał mnie co mi sie podoba, jak ma mnie dotykać, a ja po prostu nie wiedziałam i mnie to bardzo blokowało.
Tak jak już ktoś napisał ciągle myślałam o tym czy mam się ruszać tak, czy inaczej (a dodam, że nigdy nie oglądałam pornografii i zawsze myślałam że ja nie potrafię a on tak).
Nie mieliśmy wielu okazji do seksu, rozstaliśmy się i moje przeświadczenie o tym, że nie jestem doświadczona i nie potrafię tego robić dobrze i mieć z tego przyjemność zostało....
Teraz mam cudownego chłopaka, ale nie potrafię się cieszyć naszym seksem... myślę o tym podczas każdego stosunku...
Pomóżcie mi proszę, powiedzcie co mam zrobić?
Naoglądać się pornosów, czy po prostu kochać się naćpana, żeby nie myśleć że nie czuję takiej przyjemności? z dnia na dzień blokuję się coraz bardziej...