M
MacaN
Guest
Witam. Niektórzy z Was może śledzili mój poprzedni projekt " same mięśnie w 1 rok ". Przyniósł on jakieś tam efekty, więc czas na kontynuację, która pozwoli mi porównać wyniki i odpowiadać przed publicznością za swoje ewentualne lenistwo.
Zatem zaczynamy, jestem już po dwóch treningach po 3-miesięcznej przerwie. Tym razem zawsze będę miał czas na trening ( z wyjątkiem ewentualnych chorób, których mam nadzieję - nie będzie ), ponieważ ćwiczę rano, godzinę przed normalna pobudką ( z reguły ok. 5, ale będzie się zdarzać wcześniej, będzie później ).
Oto, co dziś uznaję za " 0 ", czyli od czego startuję :
waga - 80 kg.
wzrost - 187 cm.
wiek - 19 lat.
obwód klatki na wdechu - 102 cm.
bicek - 35
Tak naprawdę to mniejsza o wymiary, bo nie sądzę, aby te się jakoś strasznie zmieniły ( no, może bicka fajnie byłoby podrasować ). Chodzi o wygląd. Zdjęcia wrzucę jutro, jak zrobię jakieś po treningu i będzie się do czego odnosić.
Jak będę trenował ? Nie wiem. Nie mam stałego planu, tzn. mam plan co robić, ale będzie się on zmieniał, po dłuższym czasie będę dokładał inne ćwiczenia i / albo zwiększał liczbę powtórzeń.
Po każdym treningu będę pisał co robiłem, o której wstałem ( nie chcę robić diety, więc odpuszczę sobie opowieści o jedzeniu ), stąd dowiecie się na bierząco, jaki mam plan treningowy. Chcę ćwiczyć wszystko, tzn.
Jednego dnia klata, ręce ( pompki - głównie, + hantle )
Drugiego dnia nogi ( przysiady, wykroki ) i brzuch ( tylko brzuszki + odpoczynek komandosa )
Trzeciego dnia plecy ( drążek - tylko i wyłącznie, dziś robię max. 14 podciągnięć, co jest po prostu śmieszne, więc muszę wzmocnić plecy )
I później od początku
No cóż. czas zaczynać, więc zaczne od dziś.
Dziś wstałem o 5.20 i wykonałem 274 pompki na hantlach ( głębiej wtedy schodzę ), w 8 serriach. Najważniejsze w tym ćwiczeniu to dokładność, dlatego zrezygnowałem z ilości na rzecz jakości. Po pompkach zrobiłem ćwiczenie na triceps ( dwa hantle 4kg. trzymane na wyprostowanych rękach tyle, ile wytrzymam... taka pozycja " na Jezua " xD )
To tyle na początek Mam nadzieję, że mi się uda.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
27.11.2014
Zdjęć jeszcze nie ma, postaram się zrobić jutro
Dziś pobudka o 5.20 i delikatne wproawadzenie w trening brzucha i nóg, czyli 150 przysiadów w 3 seriach, ( odpoczynki między seriami zawsze 45 sekund ), 80 wspięć na palcach z obciążeniem w postaci 2 hantli po 12 kg. każdy ( oczywiście w 3 seriach, bo po 80 takich spięciach miałbym chyba łydki jak zawodnik MMA :-D ), 100 brzuszków na raz oraz odpoczynek komandosa ( nie liczyłem czasu ).
Trzeba zwiększyć ilość, ale wszystko przede mną
........
28.11.2014
Dziś krótko, bo dopiero wróciłem do domu i chce mi się spać xD
Pobudka z rana, ale to nie ważne, gdyż miałem dziś W-F. Chciałem na siłowni tam poćwiczyć drążek, ale musiałem go zaliczyć na ocenę, po 16 podciągnięciach nachwytem i 6 w dzienniku nie byłem w stanie zrobić porządnego treningu, tylko jeszcze 9 podchwytem i lulu ;-)
Załóż,my, że to fajny wstęp.
Zatem zaczynamy, jestem już po dwóch treningach po 3-miesięcznej przerwie. Tym razem zawsze będę miał czas na trening ( z wyjątkiem ewentualnych chorób, których mam nadzieję - nie będzie ), ponieważ ćwiczę rano, godzinę przed normalna pobudką ( z reguły ok. 5, ale będzie się zdarzać wcześniej, będzie później ).
Oto, co dziś uznaję za " 0 ", czyli od czego startuję :
waga - 80 kg.
wzrost - 187 cm.
wiek - 19 lat.
obwód klatki na wdechu - 102 cm.
bicek - 35
Tak naprawdę to mniejsza o wymiary, bo nie sądzę, aby te się jakoś strasznie zmieniły ( no, może bicka fajnie byłoby podrasować ). Chodzi o wygląd. Zdjęcia wrzucę jutro, jak zrobię jakieś po treningu i będzie się do czego odnosić.
Jak będę trenował ? Nie wiem. Nie mam stałego planu, tzn. mam plan co robić, ale będzie się on zmieniał, po dłuższym czasie będę dokładał inne ćwiczenia i / albo zwiększał liczbę powtórzeń.
Po każdym treningu będę pisał co robiłem, o której wstałem ( nie chcę robić diety, więc odpuszczę sobie opowieści o jedzeniu ), stąd dowiecie się na bierząco, jaki mam plan treningowy. Chcę ćwiczyć wszystko, tzn.
Jednego dnia klata, ręce ( pompki - głównie, + hantle )
Drugiego dnia nogi ( przysiady, wykroki ) i brzuch ( tylko brzuszki + odpoczynek komandosa )
Trzeciego dnia plecy ( drążek - tylko i wyłącznie, dziś robię max. 14 podciągnięć, co jest po prostu śmieszne, więc muszę wzmocnić plecy )
I później od początku
No cóż. czas zaczynać, więc zaczne od dziś.
Dziś wstałem o 5.20 i wykonałem 274 pompki na hantlach ( głębiej wtedy schodzę ), w 8 serriach. Najważniejsze w tym ćwiczeniu to dokładność, dlatego zrezygnowałem z ilości na rzecz jakości. Po pompkach zrobiłem ćwiczenie na triceps ( dwa hantle 4kg. trzymane na wyprostowanych rękach tyle, ile wytrzymam... taka pozycja " na Jezua " xD )
To tyle na początek Mam nadzieję, że mi się uda.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
27.11.2014
Zdjęć jeszcze nie ma, postaram się zrobić jutro
Dziś pobudka o 5.20 i delikatne wproawadzenie w trening brzucha i nóg, czyli 150 przysiadów w 3 seriach, ( odpoczynki między seriami zawsze 45 sekund ), 80 wspięć na palcach z obciążeniem w postaci 2 hantli po 12 kg. każdy ( oczywiście w 3 seriach, bo po 80 takich spięciach miałbym chyba łydki jak zawodnik MMA :-D ), 100 brzuszków na raz oraz odpoczynek komandosa ( nie liczyłem czasu ).
Trzeba zwiększyć ilość, ale wszystko przede mną
........
28.11.2014
Dziś krótko, bo dopiero wróciłem do domu i chce mi się spać xD
Pobudka z rana, ale to nie ważne, gdyż miałem dziś W-F. Chciałem na siłowni tam poćwiczyć drążek, ale musiałem go zaliczyć na ocenę, po 16 podciągnięciach nachwytem i 6 w dzienniku nie byłem w stanie zrobić porządnego treningu, tylko jeszcze 9 podchwytem i lulu ;-)
Załóż,my, że to fajny wstęp.