Jamsen ...
tego właśnie bardzo nie lubię w rozmowach ze świadkami Jehowy, że w momencie, kiedy widzą, że nie maja racji, od razu zmieniaja temat.
Mnie wkurzyło by, gdyby mi ktoś pokazał, że pasterze naszego Kościoła mnie oszukują, natomiast Wy przechodzicie nad tym do porządku dziennego i zaczynacie nowy temat.
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć, co z ciągłością Kościoła ma wspólnego, to, czy św. Piotr był w Rzymie, czy nie?
A może uważasz, że w tamtych czasach był w Rzymie Watykan i w Watykanie siedział jakiś świadek Jehowy?
Przecież Jezus, zostawiając Piotrowi pasterzowanie Kościoła, nie nakazał mu przebywania ani nawet wizyty w Rzymie.
Powiedział tylko "Paś owce moje".
Jedyne, co mogę Ci w odpowiedzi powiedzieć, to to, że Pismo św. nie przeczy obecności św. Piotra w Rzymie, a przeczą temu świadkowie Jehowy, którzy powstali 19 wieków później.
Jedynym bezpośrednim biblijnym potwierdzeniem obecności św. Piotra w Rzymie są jego własne słowa z 1P 5,13, które zawierają pozdrowienia od całej wspólnoty rzymskiej skupionej wokół jego osoby:
"Pozdrawia was ta, która jest w Babilonie razem z wami wybrana, oraz Marek - mój syn".
Z innych miejsc Biblii wiemy, że wspomniany św. Marek przebywał kilka lat w Rzymie wraz ze św. Pawłem - Kol 4,10 - 2Tm 2,11 - Flm 23n.
Tam też zetknął się ze św. Piotrem, pod którego okiem napisał swoją Ewangelię - 1P 5,13.
Historycy uczą, że miasto Babilon leżało w gruzach już od 129 r. przed Chr., a państwo Babilonia nie istniało od 539 r. przed Chr., kiedy to Cyrus ustanowił Imperium Perskie przez jej podbicie.
Zresztą fakty te zapowiadał dużo wcześniej prorok Izajasz - Iz 14,22n., a kto jemu zaprzecza podważa zapowiedzi Boże.
Terytorium dawnego Babilonu w czasach Chrystusa, to Mezopotamia - Dz 2,9 stanowiąca później, od II w. po Chr. część Cesarstwa Rzymskiego.
Natomiast określenie Babilon w nowym ujęciu jako Rzym widnieje kilka razy w Apokalipsie i we wspomnianym 1P 5,13.
Jest on tam nazwany miastem i stolicą, co potwierdza przyjęte założenie - Ap 16,19 - 17,18 - 18,10, 21.
Nawet dane topograficzne Rzymu zgodne są w wypowiedzią Ap 17,9.
Św. Piotr i św. Jan nazwali Rzym Babilonem z powodu panującego w nim bałwochwalstwa, zepsucia i chęci panowania nad całym światem, a także ze względu na identyczną sytuację ludu Bożego żyjącego w tych miastach pośród pogan.
Tak więc młody Kościół doświadczał tego samego w Rzymie, czego w przeszłości Izrael w Babilonii.
Natomiast Dz 20,28-30 należy czytać w świetle tego, co powiedział Pan Jezus, bo nauki Jezusa są najważniejsze, to, co mówili i pisali apostołowie, to mówili i pisali wyjaśniając niektóre słowa Jezusa lub uzupełniając.
Jezus powiedział wyraźnie, że bramy piekielne nie zmogą Jego Kościoła, a Paweł przestrzega przypominając, że wejdą do Kościoła wilki drapieżne nie oszczędzając stada, co jest przenośnią i należy czytać wilki = bramy piekielne.
A słowa "Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą ucznów", to schizmy w Kościele, m.in. w ten sposób odeszli protestanci, starokatolicy i inni.
Ale Kościół pozostał, ciągle ten sam z tymi samymi naukami doktrynalnymi.
Natomiast Daniela 12,4 mówi o czasach po zmartwychwstaniu "jednych do wiecznego życia, drugich ku hańbie", jak wyjaśnia werset drugi.
Zresztą Ap 5,1nn potwierdza, że księgę otworzy Jezus w niebie.