A ja tylko zapytam... Nie wydaje Ci się to.. Sztucznym zabiegiem ?
Tzn. okej, można gdzieś tam nawiązać znajomości przez internet równie skutecznie, jak w prawdziwym życiu, ale na podobnych zasadach. Co mam na myśli ? To proste, czy w realnym zyciu idziesz na przystanek i oznajmiasz, że szukasz przyjaciela ? Nie, wszystko dzieje sie stopniowo, poznajesz daną osobę, rozmawiasz z nią, poznajecie się nawzajem i tak się to toczy. Z przyjacielem, czy dobrym znajomym ( ja osobiście wychodzę z założenia, że mam tylko tych drugich, ale mniejsza o to ) musisz dzieliś jakieś wspólne pasje, czy zajęcia, musicie się rozumieć i naprawdę lubić. Nie można przeskoczyć z fazy nieznajomy do fazy przyjaciel na zasadzie umowy właśnie 9 letniego dziecka