Na pewno nam dadzą i jeszcze napiwek dorzucą... Nie wiem co oni chcą udowodnić występując o reparacje po blisko 100 latach od wojny...
Dla mnie to szczytówa populizmu pod stary elektorat- kierujący się bardziej emocjami, niż rozumem.
Jedyne, co mogą załatwić, to popsucie nam stosunków z Niemcami, które u siebie i w Polsce dają zatrudnienie masie Polaków...
Mamy Putina dwa na własnym podwórku- wiecznie patrzącego w przeszłość(najlepiej do czasów stalinowskich), tylko na mniejszą skalę. Tyle, że nawet na te historię patrzą wybiórczo i w propagandowy sposób.
A ja bym chciała rządu, który zamiast oglądać się za siebie, myśli o rozsądnej przyszłości kraju i obywateli. I przede wszystkim o jego szeroko rozumianym bezpieczeństwie!