W
wiki9969
Guest
Z początkiem lipca na rynku pojawiła się gra Pokemon Go. Ta niepozorna aplikacja, która zmusza użytkownika do wyjścia na zewnątrz podbiła serca milionów graczy na całym świecie. Postanowiłam się jej trochę przyjrzeć i dzięki naszemu koledze A3z4 zainstalowałam ją na swoim smartfonie. Czy było warto? Ciężko stwierdzić. Z jednej strony mamy do czynienia z aplikacją, dzięki której możemy spędzić aktywnie czas jeżdżąc na rowerze czy spacerując. Niestety, ma to też swój minus. Jesteśmy przywiązani do smartfona, który non stop pobiera informacje o naszej lokalizacji, by pokazać czy w okolicy znajdują się jakieś pokemony. Ale jeżeli ktoś nie rozstaje się z telefonem, to to dla niego nie jest problemem. Inną sprawą jest Pokestop, czyli miejsce w którym możemy zdobyć pokebole. Jak zauważyłam te miejsca znajdują się przy przydrożnych krzyżach, kapliczkach czy w świątyniach. Ciekawa jestem czy to jest celowe działanie? Bo jeżeli tak, to w najbliższych dniach zwiększy się liczba wiernych podczas odprawianych mszy. :crazy: Ponadto ilość pokemonów zależy ud ilości mieszkańców danej miejscowości, a to oznacza, że w miastach jest większe prawdopodobieństwo złapania stworka niż na wsi. Mnie ta gra nie przekonała. Jestem osobą, która wychodząc zostawia telefon w domu. Nie potrzebuję smyczy podczas spacerów czy jazdy na rowerze, ale niektórym może to odpowiadać.