Wiele osób planuje bądź też planowało w tym roku wziąć ślub. Sala zarezerwowana już kilka lat temu, lista gości zrobiona, aż tu nagle trzeba wszystko odwoływać. Prawo zakazuje zgromadzeń. I co teraz? Jak się do tego odnieść? Czy jeżeli podjęliśmy decyzję o wzięciu ślubu to musimy czekać kolejne kilka lat by to zrealizować? Czy też są jakieś inne rozwiązania?
Są pary które zdecydowały się na ślub kościelny z przeniesieniem wesela na czas wolny od pandemii, a są też tacy którzy stwierdzili, że jest to znak i żadnego ślubu nie będzie. Poważnie. Osobiście podoba mi się rozwiązanie z przeniesieniem wesela, wtedy każdy na spokojnie będzie mógł odreagować całą tą sytuację, a i nikt nie będzie pokrzywdzony. Gorzej jak nastąpi kumulacja w imprezach. Ale to już każdego indywidualna sprawa. A co Wy o tym myślicie?
Są pary które zdecydowały się na ślub kościelny z przeniesieniem wesela na czas wolny od pandemii, a są też tacy którzy stwierdzili, że jest to znak i żadnego ślubu nie będzie. Poważnie. Osobiście podoba mi się rozwiązanie z przeniesieniem wesela, wtedy każdy na spokojnie będzie mógł odreagować całą tą sytuację, a i nikt nie będzie pokrzywdzony. Gorzej jak nastąpi kumulacja w imprezach. Ale to już każdego indywidualna sprawa. A co Wy o tym myślicie?