Ja też jestem z Opola i owszem nieodśnieżone ulice to istny koszmar...
Podoba mi się w tym mieście i mam do niego sentyment, ale nie mogę odżałować, że w Opolu nie ma takich klubów, teatrów czy opery jak we Wrocławiu...
Ja się uczę w Opolu, te codzienne dojeżdżanie jest całkiem przyjemne, ale często wyczerpujące ...
A dojeżdżam "ciuchcią" teraz to szynobusem, tzw puszką
Ja mieszkam w Prudniku (59 km od Opola) i chciałabym wyprowadzic sie gdzies indziej Nie lubie tego miasta, nie kulturalnych i ordynarnych ludzi, oraz tego brudu, który tylko w tym wojewodztwie jest :/ Jezdze po innych i jest na prawde super, tylko nie w naszym "kochanym" Opolu, no ale coz
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.